reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwiecień 2009

aha83 a gdzie się zdecydowałaś na poród? Bo jeśli pisałaś to przepiłam gdzieś to.

Marys rodzić będę w Holandii, juz decyzja podjęta i wlasnie dlatego w następną sobotę jadę sobie na 2 tyg do Polski, ostatni raz przed porodem. :-D

A my właśnie skonczyliśmy oglądać filmik i lecę do sypialni a wiec Dobranoc
 
reklama
ale wiesz to nie byli tacy osiedlowi gnoje-dalabym im ze 25lat a poza tym to chyba widac ze baba w ciazy idzie to jescze cos takiego robic:no::no::no:???
 
bluebell nio to faktycznie ciezki dzien za toba:szok: a na temat tych 2 gnoi to sie nie wypowiadam, bo tu nie ma co komentowac.. ja bym chyba padla tam na zawal:dry:
aha83 to dobrej nocy zycze;-) odespij wczorajsza herbatke;-)
a mi znow sie spac niechce.. mezus w pracy, a ja znowu spac nie bede mogla, no pieknie:eek: pewnie pokrece sie z boku na bok przez poltora godziny tak jak wczoraj i wkoncu usne..
 
Marys rodzić będę w Holandii, juz decyzja podjęta i wlasnie dlatego w następną sobotę jadę sobie na 2 tyg do Polski, ostatni raz przed porodem. :-D
Czyli decyzja zapadła :tak:
Och.. Mam nadzieje ze te nasze zagraniczne porody przebiegną sprawnie.
Ja nie wiem jak ja se poradzę z językiem. Bo ja nie umiem francuskiego. Po angielsku tylko rozmawiam, a wszędzie chodzę z mężulkiem by mi tłumaczył. Ale całego pobytu nie uda mu się spędzić ze man w szpitalu. A Francuzi mają żal do anglików za USA i nie chcą po angielsku gadać.
Moje kochanie zapewnia mnie co dzień ze będzie przy mnie i ze wszystko będzie dobrze, ale i tak mam pietra.

ale wiesz to nie byli tacy osiedlowi gnoje-dalabym im ze 25lat a poza tym to chyba widac ze baba w ciazy idzie to jescze cos takiego robic:no::no::no:???
Mi słów na to wszystko brakuje. Jakie to durne musi być. Bezmyślne. Robić sobie gówniarskie żarty z ciężarnej. Ale w tej całej sytuacji to dobrze ze tylko żartowali, że nie mieli durniejszych zamiarów.
 
dzien dobry:-)
ja wpadlam sie przywitac wsumie, bo zaraz do weta jedziemy, a pozniej na zakupy, wiec niewiem ile mi zejdzie..
nio i cos mnie mega katar dopadl:-(a do tego znow mi sie leje krew z nosa.. nio dzien moze nie zaczal sie najlepiej, ale mam nadzieje, ze jeszcz sie rozkreci;-):-)
milego dnia zycze;-):-)
 
Cześć babki.Ja bym się dała pokroić za trochę snu.Dziecko kaszle i smarka.Mąż mocno chory,nad ranem do roboty pojechał.Mały kaszlak stwierdził,że w takim razie czas wstawać,nieważne,że ciemno.:dry:W nocy prawie nie spałam.Oj,oby mu się to choróbsko nie rozwinęło za bardzo (tfu tfu).Ratuunku.
Ale za to mi się córcia śniła:-D
Ide poczytać co tam u Was.Na razie.Pa.
 
witam nowa kwietniowke:-)
nadii i bubasku ciesze sie ze na wizycie wszystko poszlo jak nalezy, no i nadii gratuluje coreczki:-)
bluebell niektorzy wstydu niemaja, takie zachowanie sprawia ze slow mi brak do napisania, gnoje jedne:wściekła/y:


dziwwczyny ja tez sie boje ze dostane skierowanie na cc, bo moja ostatnia spirometria jest bardzo zla, ale badzmy dobrej mysli:-)

jesli chodzi o malowanie scian to Julce dorysowalam teraz nad łuzkiem kucyki pony narazie jest szkic a dzis zabieram sie za reszte, u nas w sypialni na scianie gdzie stanie łuzeczko beda narazie kwiety i motyle(taka kolorowa łączka) ale za to zabiore sie w marcu, najpierw Julki pokoj chce upiekszyc:-)

wrocilam z zakupow i jem sniadanko popijajac goraca herbatka, i tak mi sie niechce do pracy isc ale tam bynajmniej odpoczywam psychicznie, a Jula sie cieszy bo z babcia zostaje. Wczoraj znowu pozarlam sie z mezem, zadzwonil z pracy i zaczol sie czepiac, a jak wrocil do domu to najpierw sie czepial potem powzeszczal, ja sie do niego nawet nieodzywalam i niemam zamiaru, cos lub ktos w pracy go wkurzylo a na mnie chce sie wyladowac, niech sie odczepi, ale jestem zla. Wieczorem z tej zlosci wypralam i poodkurzalam dywany i przemeblowalam Julce pokoj, a na koniec pomyylam parkiet, jak bylam mlodsza to mama specjalnie mnie denerwowala bo mi sie zapend do sprzatania wlanczal:-D

milego dzionka:-)
 
Ostatnia edycja:
Gabi moja J spi ile wlezie a jak jest chora to jeszcze dluzej len maly:-D synek poprostu pelen energi od ranka a moj terrorysta najpierw musi sie pozadnie wyspac zeby psocic, przyniej niemialam ani jednej nieprzespaniej nocy nawet jako niemowlak spala ja w nocy budzilam na karmienie ale tylko do 3 mies. potem to juz tak zostalo ze spi caly czas, mam nadzieje ze synus tez taki wspaniala bedzie:-)
 
Ratunku,ja chcę spać.Jeszcze jak człowiek coś robi to sie rozbudzi.A tak leżeć i nie usnąć to sztuka.
A katarynka chora,ale nadaje.Milion słów na minutę:sorry2:
Aniołek,ale Ci dobrze.M wstawał większość swojego "życia" ok.5,nawet był okres,ze 4.30.Latem,to przed 7 już byliśmy na spacerze:cool2:
Jedynie jak spał w dzień jeden raz to spał po 3-4 godz. ale to jak miał 1,5-2,5 latek.
A energii to on ma zawsze za 15 co najmniej:tak:
Ale twierdzi,że on się będzie dzidziusiem zajmował,a ja będę wtedy spała.:-D
 
reklama
Do góry