reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2009

...czy wy też macie takie problemy z kręgosłupem, bo ja mam straszne. Wczoraj wieczorem w łóżku to nie mogłam się ruszyć.. :sad: Jestem normalnie tym załamana, bo co będzie później to aż się boję pomyśleć....

Tak jak juz pisałam kręgosłup tez daje mi sie we znaki:-(i jak narazie żadnej rady na to nie mam:-:)-(.Jedynie pozostaje leżeć na boczku...

Dziewczyny mnie tez bolą plecy. Ale to normalne bo to wynika z teraz zachodzących zmian. Ja się skłaniam coraz bardziej do kupienia takiego pasa usztywniającego na plecy. Jedna nawet z wiśnióweczek pisała o nim w wątku zakupowym :-)
Pas ciążowy NOWOŚĆ! KONIECZNIE WEJDŹ I ZOBACZ (428801677) - Aukcje internetowe Allegro
ale są przeróżnego rodzaju i typu.

A na brzuszek pomaga mi masaż. Maż mnie co wieczór smaruje kremikiem i masuje brzuszko :-)

U mnie dziś się rozpogodziło i mamy słoneczny dzień , ale ja i tak jako śpioch niesamowity zwlokłam się z łóżka dopiero po 10 :-) Mam zdolności co ?? :-)
 
reklama
Hej,

nenius to dzidzia podobnie ci sie ułozyła jak mi na moim hihi schowana główka :)

:tak::tak::tak:

dziewczyny. Wy co wizytę macie robione USG?

ja tak :tak:, chodzę prywatnie

Ps. macie może sposób na skurcze łydek bo ja w nocy chodzę jak szalona.

magnez+potas ja dostałam aspargin od ginki 3 razy dziennie po 1-2 tabletki

Witam wszystkie kwietniowe Mamusie:-) Ja mam termin na 15 kwietnia 2009 :tak:i już nie moge się doczekać:-D Buziaczki dla Was

Witaj :-)

To i ja się przywitam, niestety wczesne wstawanie udziela się i mnie. No i nie było czekolady w domu ( taka zachcianka ciężarnej a ze jest ich naprawdę nie wiele to staram się je spełniać). A jak jest u was z zachciankami? Pozdrawiam

u mnie jakoś z tym spokojnie :-), w sumie to sama nie wiem co bym zjadła

witam:-) widze ze nie tylko ja cierpie na bezsennosc.. dzis od 6 juz nie spie, tylko tak platam sie po domu.. a jeszcze nie najlepiej sie czuje.. zjadlam jak co rano rogalika i popilam kubusiem i mialam intensywna rozmowe z kibelkiem:baffled: a myslalam ze to juz za mna..

oby to był ostatni raz :tak:


ja tez czasem tak mam. jakoś ponaciągam brzucho. a w szczególności jak się przekręcam z boku na bok to chyba wciągam czy coś bo czasem skurcz mnie złapie. Normalnie jak nie z jednej strony to z drugiej. Ale sobie to wszystko tłumaczę ze teraz to wszystko tam się rozciąga i poszerza i te tkanki może takie nadwyrężone są i dlatego.
Ale jak mnie złapie to od razu masuje i przechodzi. I śpię dalej :-)

mnie też czasem zaboli przy gwałtowniejszym ruchu :tak:

Kochane moje kwietniówki,
czy wy też macie takie problemy z kręgosłupem, bo ja mam straszne. Wczoraj wieczorem w łóżku to nie mogłam się ruszyć.. :sad: Jestem normalnie tym załamana, bo co będzie później to aż się boję pomyśleć.
Co prawda te bóle są raz silniejsze, raz mniej mi dokuczają ( w zależności od ilości sprzątania hihi), ale są i nie odpuszczają.
W piątek mam wizytę u położnej, więc będę się radzić :hmm:

Oki pozdrawiam i miłego dzionka!!!

a u mnie jakoś lepiej w tym temacie a może już się przyzwyczaiłam hihihi

Za to od 2-óch dni czuję brzuszek...tzn.takie ogólne napiecie plus uczucie"ciągnięcia "w pachwinach:-:)-(.
Macie może na to jakąś radę ??Narazie idę wziąć kąpiel,może pomoże:baffled:

a może nospę spróbuj?

Witam!!

Ja tez mam problem z kregosłupem i prawym pośkadkiem mam sukrcze i bóle ( nocy niespałam) pije magnez i dalej nic i wczoraj byłam u terapeuty - marażysty i dal mi pare ćwiczeń i dzisiejszą noc przespalam całą:tak: rób np. koci grzbiet pare razy, zwin sobie koc w rólon i podłóż tam gdzie cie boli poleż tak 30sekunt i wyciagnij poleż na plaskimteż ok 30s. ( to boli na poczatku ale pomoga) i jeszcze jedno to usiądz na podłodze z wyprostowanymi nogami i za toba niech ktoś usiądzie i takjakby deptał ci po plecach potem wyciagnij rece do tyulu i ta osoba co jest za toba niech lekko ciagnie ci ręce i dalej depta po plecach to mi pogogło na początki boli ale cóż w nocy sipe:-) mam nadzieje że ci pomoże

pozdrawiam

ale fajne rady, dzięki
 
widze ze nie tylko ja mam problemy z kregoslupem.. a czeka mnie naprawde szalony koniec tygodnia.. rodzinka mi sie zjezdza w niedziele i roboty troche jest, a kregoslup daje mi sie we znaki:-(na szczescie maz dzielnie mi pomaga:-) wczoraj nawet sam sie zaoferowal i umyl okna w calym domu:-) dzisiaj zapowiadalo sie ze dobre samopoczucie mi dopisze.. bylam na zakupach od rana i wszystko bylo ok.. wrocilam do domu, najpierw zaczela mnie bolec glowa, a przed chwila znowu wymiotowalam:baffled::baffled::baffled: brrr.. nio i wyglada na to, ze zamiast za sprzatanie jakies wezme sie za leniuchowanie, tylko najpierw musze mezusiowi cos ugotowac na obiadek..
 
mi też mąż myje okienka i sprząta od czasu jak dostałam plamienia to sie przestraszył i od tamtej pory mam spokój bo jak widzi że sie za coś biore to zaraz sie zrywa;-) a że jestem spod znazku byka to musze miec wszysko już zrobie:rofl2: tylko nie wiem jak to jest w jego przypadku bo on tez jest spod byka ale u mniego działa to w przeciwnym kierunku:-D

zjadłabym sobie placki ziemniaczane z sosem pieczarkowym ale jeszcze jestem 2 godz. w pracy i musze sie zaspokoic jogurtem i mandarynkami ;-)
 
Ja też nie mam problemu z podziałem obowiązków :-) A raczej ostatnio ograniczam się tylko do prania, robienia jedzenia i delikatnego sprzątania :-) Reszta zostaje dla mojego mężusia. Zakupów mi nie pozwala samej dźwigać, wiec od kiedy jestem w ciąży nawet sama się nie wybrałam do sklepu.
Ja na piątek uplanowałam ( bo bez mięsne) placuszki ziemniaczane nadziewane pieczarkami w sosie pieczarkowym :-p
A dziś na obczyźnie tradycyjnie po Polsku mielony i pomidorowa :-D
 
Ja też mam straszne problemy z kręgosłupem.Jak już coś porobie to potem nie moge sie ruszyć.:wściekła/y: mam takie same objawy jak saaraa. nie wiem jak mam sobie z tym poradzić:-(
 
Mnie jeszcze praca siedzaca dobija :( Jak wroce i poloze sie na podlodze...to mam wrazenie jakby mi rozrywalo kregoslup. Moj M ma tak samo,od naszej pracy... :( a teraz jeszcze ciaza obciaza kregi....to w ogole nie wiem co sie w 3 trymestrze bedzie dzialo z moim kregoslupem... :(
 
Hej dziewczynki!! A co tu tak cichutko......chyba jeszcze w łóżeczkach leżycie ;-)

U mnie słoneczko zagląda przez okno, więc dzień zapowiada się spacerowo.

Buziaki dla wszystkich leniuchów :rofl2:
 
reklama
Do góry