reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwiecień 2011

ja na pewno poczekam do wakacji, teściowie proponowali nam wielkanoc jako,że przyjeżdzają wtedy na święta zza granicy,ale dla mnie to stanowczo za wcześnie, a poza tym , abym nie chodziła do tej całej wielkanocy z brzuchem,hehehe w sumie jakbym miała zamiar doczekać do świąt, to byłoby to jakieś 42 tygodnie chyba, ale ja myślę,nie wiem czemu ,że urodzę pod koniec marca, nawet jeśli naturalnie a nie jednak cc:) jakoś nie wierzę w ten kwiecień, chociaż nic na razie nie zapowiada się;)

ale z tymi pączkami..i cola..hehe a żabka pod nosem, może jednak zaryzykuje?:)
 
reklama
mam wielką prośbę, wrzućcie mi linka gdzie kupowałyście pieluchy tetrowe kolorowe. (wiem, że zakupy na innym wątku, ale pliiiis)
 
u mnie sytuacja wygląda tak: ja mam jedną siostrę, a M. ma brata i siostrę. Moja siostra i jego brat byli świadkami na naszym ślubie i ja bym chciała, żeby tak samo było z chrztem. Nie wiem, tylko jak M. na to zareaguje...bo znów jego siostra będzie pominięta.
 
...heh Mitaginka to się albo naoglądała dr House, albo Na dobre i nie dobre, ...

Morgaine to taka nowa wersja serialu, dla schorowanych :-D na poprawę humoru heheheh :-D

Nati my na 99% robimy w święta, w poniedziałek wielkanocny, wszystkim wcześniej zapowiedzieliśmy, że jak tylko się uda to wtedy robimy, więc się spodziewają, że tak może być, a w moim kościele wystarczy dwa tyg. wcześniej przynieść papiery więc no problem. Co do restauracji to wstępnie też już rozmawiałam i nawet menu juz ustaliłam, więc jak tylko mały się urodzi to mąż idzie dać zaliczkę i podpisać umowę i dograć ostatnie szczegóły :-) Restauracja jest przed moim blokiem więc jak tylko się poczuję źle albo coś to mogę iść do domu się położyć a mąż zostanie z gośćmi, więc spoko damy radę :tak:

Co do chrzestnych to będzie moja siostra i siostrzeniec męża (siostra jest starsza o 10 lat i jej syn ma już 21 lat) oboje są od nas młodsi i wiekowo zbliżeni do siebie więc bedzie fajnie pasowało, wiedzą już o tym, a moja siostra mieszka w Dublinie i dlatego zależy mina chrzcie w święta bo wtedy na pewno będzie w Polsce i nie będę jej musiała ściagać tu dodatkowo a do wakacji nie chcę czekać, to za długo
 
Ostatnia edycja:
ja mam termin niby na 10-tego i jak urodze o czasie to niby 2 tyg do swiat ja pewnie ok bede sie czula ale wydaje mi sie ze takie skupisko ludzi dla tak malego dziecka bedzie zle. Urodze pozniej to zupelnie za wczesnie. Wczesniej- co pewnie bardziej prawdopodobne to mala bedzie slabsza. Wiec swieta odpadaja niestety. 1-go maja synek siostry ( nie niechrzczony jeszcze) ma urodziny wiec ten termin okolo 1-3 maja odpada. Moze boze cialo? ale nie wiem czy wtedy mozna??
 
ja sie nie znam na "zwyczajach" koscielnych. i nie wiedzialam czy sa jakies dni kiedy chrzcin nie ma. No pewnie w wielkim poscie nie mozna
 
reklama
no właśnie u nas zapewne chrzestnym mój jedyny brat, mężu jedynak i się robi problem, na pewno chcemy kogoś z rodziny, no i wypadałoby ,żeby chrzestna była od niego ,ale za cholerę nie ma nikogo w najbliższej linii, w sumie żona kuzyna najbliższego zostaje, ale jest dużo starsza od nas, pod 40 podchodzi, myślicie,że za dużo? zawsze zostaje przyjaciółka, ale sama jestem ofiarą takiego wybierania, przyjaźń się skończyła i nie widziałam od 20 lat chrzestnej,nawet na moją komunię nie przyszła


ps. mam pączki i cole:-)
 
Do góry