reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2011

ja dawalam na mm malinową. ale zielone kupy i długo spać niemogła więc dzisiaj nie dałam. zresztą mąż maluje łazienkę więc nawet kąpieli nie było.

mała spała dzisiaj 3x po 15 min!!!!
 
reklama
aneczkaaa dobrze, że udało się ze żłobkiem, jeden problem z głowy. A to że coś nam umyka...to prawda, ale co zrobić, skoro nie ma innego wyjścia...?
A co Mila będzie jadła w żłobku?
 
No właśnie co będzie jadła.. Pani mi mówiła że mam dać swoje butle, powiedzieć jakie mleko a one będą próbować czy to łyżeczką czy strzykawką że dziecko głodne nie będzie.. jutro jadę obgadać szczegóły to zobaczymy co powiedzą. Osrana ze strachu jestem..

Mitaginka – a teściowa przychodzi??

nati - mąż już nie walczy o życie??
 
mąż walczy o życie ale płakać nam się chce ( a nawet wymiotować) jak tam wchodzimy więc musiał przemalować a i kibelek już nowy mamy :)
 
aenye Felek cudowny!!! Nie wyobrażam sobie mojego Julka w takiej sytuacji (on z tych dzieci co to byle gdzie nie usną ;-)) miałam jeszcze pytać czy Maksia na rota szczepiłaś??? Żeby się bidulek nie odwodnił!!! A może ORSALIT by wypił? (to są elektrolity)

Mitaginka mnie tu chyba wiele ominęło bo widzę że Tysia już ładnie noce przesypia??? A jak jest w dzień???

Lenka powodzenia!!!

Merceses nie pomogę bo ja małego dokarmiam mm i kaszkę też robię na tym mleku.
 
Ostatnia edycja:
Lenka wspolczuje sytuacji w pracy. To chyba najgorsze co moze byc jesli chodzi o prace...

mercedesss moja je taka kaszke i nawet ladnie wcina :-) Warzywa tak samo lubi, ale owoce to beeeee. Acha, tylko te kaszki to chyba kupe zageszczaja, bo odkad zaczela je jesc to mamy tylko jedna dziennie... :/

aneczkaaa ja tez gratuluje zlobka :-) Bedzie dobrze. Wiadomo pierwsze dni, chwile ciezko przezyc ale pozniej "jakos to bedzie" ;-) Tzn bedzie dobrze! :-)

mitaginka to widze tesciowa jakos strasznie lajtowo podchodzi do tematu... moze mysli, ze Ty zawsze z nia bedziesz i dlatego sie nie kwapi do pomocy.
I nie wiem, jak dajesz rade 'wybyc' na dworze 9h :O My dzis bylismy 2,5h i nie dosc ze Mala juz zaczela marudzic to u nas nawet nigdzie lawek nie ma, zeby chociaz na chwile sobie usiasc... o pogodzie nie wspomne, chociaz dzis to w sumie nie bylo tragedii ;-)

nati, widze ze Asia juz na nocniczku wysiaduje ;-)
 
reklama
Mitaginka – 1,5 h zawsze to jakiś postęp.. a przewinęła chociaż??


Ja dziś dałam malej jabłko w siateczce takiej oto:



1.jpg

Mała wciągnęła ćwiartkę jabłka i z 30 min na fb miałam wolnego i chciała jeszcze!! Chrupki z hippa też wciąga i czekają w kolejce ciasteczka też z hippa. Mała dostała osobną duuużą półkę w szafie na jej jedzonko tyle tego się zbiera.. wyczaiłam promocję słoiczków i zapas mamy
 
Do góry