reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwiecień 2011

Dzieje się tu,oj dzieje!!!

My po imprezie u Teściowej,nie było źle,bo i tak większość czasu spędziłam z Karolkiem w drugim pokoju.Ale zachwytu nad jego osobą nie było końca;-)

nati-powodzenia na jutrzejszych chrzcinach-spokojnej Asiuni i pogody!!!

jankesowa-moja starsza jak miał 3-dniówkę to też taka temp.i wysypka jak różyczka,więc to pewnie to,zdrówka dla Grakusia!!!

mitaginko-widzisz jak to fajnie wyjść do ludzi!A cycem się nie martw,Tysia wie,co dobre;-)

baby-podeślij nam tego klimatu Halloween!My znów z Marysią zrobimy lampiony z dyni,wczoraj robiłyśmyje z papieru-Boże jak ona to kocha-tylko kleić i wycinać-mogłaby tak cały dzień!!!

Kładę się bo jakoś mi się oczka kleją (małż padł przy czytaniu bajki na dobranoc,Karolek i Marysia też w błogim śnie....)

Dobranoc!!!
 
reklama
Dranissimo mam do Ciebie pytanie, wit. D kupujesz w kapsułkach? jest ogólnie dostępna w aptekach czy jak? bo nie wiem czy kupić sobie na zapas...

tutaj dopiero od niedawna zaczeli podawac maluchom wit d wiec temat nowy i raczej raczej nie znadziesz tu "wynalazkow" w kapsulkach ;-) Ale sa w kroplach. Cos takiego mam Abidec Vitamin d3 drops 25ml|Buy Online at Mc Cabes Pharmacy Ireland. Dostepne wszedzie i bez recepty. Ale ja chyba na Twoim miejscu zrobilabym zapas z pl, bo kapsulki chyba sa fajniejsze. Aczkolwiek taka buteleczka to stacza na dlugo, a daje sie 5 kropel dziennie :-)

No i faktycznie w Hallowen tutaj jest bombowo! Kazdy sie przebiera, maluje, istny szal pal!! No i ogniska sie pali, czasem na ulicach, takie mega ogromne [ludzie sobie meble czasem pala] buahaha :-D
 
my tez uwielbiamy Halloween. Starszy juz od 2 dni chodzi w rekawiczkach kosciotrupa i krzyczy ''dawaj cukierki!'' haha denerwuje sie jak mu mowie ang wersje i ze go nikt nie zrozumie :-(

ale ja wam powiem ze po 6latach abstynencji od Swieta Zmarlych tez za tym tesknie :-) ten zapach kwiatow i zniczy. I te slodkie sprzedawane przed wejsciami na cmentarze. Teraz widze z perspektywy czasu ze tez ma swoj wlasny fajny klimat... a przed rowniez nie lubilam corocznych ''zjazdow rodzinnych'' nad grobami...

baby wez zapas. nie wiem jak w irlandi ale u nas jest duuuzo polskich sklepow i one juz tez maja leki, wiec moze tam? a jak nie to jest pare polskich aptek internetowych :-D

ciekawa jestem tego The voice of poland... nigdy nie widzialam...
dzis jestem pod wrazeniem ang x factora. Boszzz ile oni kasy w to wkladaja. Polski x factor to sie meeega chowa! Byly pierwsze finaly na zywo. Wilmek, draniu ogladalyscie? Nie wiem co napisac... O JAAAA :szok:

ide lulu. Jutro wybywam sama do centrum... Dzis juz ukradkiem zabralam kredytowke :-D hahaha <diabel>
 
a ja lubie te nasze groby, halloween jakoś mi się nie podoba- a może po prostu jestem drętwa i nie lubię imprez?? bardo prawdopodobne. za to 20-ścia lat sprzedawałam kwiatki u taty na cmentarzu i nigdy żadnych zjazdów nie było bo cała rodzina prawie przez 3-4 dni non stop pod cmentarzem na groby chodziliśmy późno czasami przed północą i to jakie było fajne :-)

dziecko się bawi, mąż jak zwykle śpi a ja siedzę i chce mieć ten dzień za sobą jeszcze się wczoraj z mężem pokłóciłam bo nie chce brać samochodu- i znowu mamy być zależni od kogoś?? powiedziałam że biorę wózek i pojadę autobusem jak już będę do domu chciała to się obraził. a co mam prosić teścia ( który jest najfajniejszy z całej rodziny tylko niestety robi wszystko co mu żona każe więc jak ona powie nie wychodźcie jeszcze to teść będzie mnie namawiał ja się będę denerwować itd itd, a jak byśmy byli samochodem to ja juz na męża umiem wpłynąć żeby wyjść szybko :-)) no cóż zaraz pójdziemy na wybory, później do piwnicy po płaszcz dla mnie bo zimno :-(, będę tu pewnie do 12 a później po 19, byle by przeżyć

zauwazyłam że Asia uwielbia bawic się metkami, nie wiem czemu ale wszystkie a przynajmniej większośc zabawek ma metki i ona je uwielbia robi zeza i precyzyjnie łapie za metkę
 
Ostatnia edycja:
Nela- jest demokracja, można się bronić :-),
samotne wakacje są dobre, tak jak juz duzo razy pisałyście szczęśliwa matka=szczęśliwe dziecko. ja jak wychodzę gdzieś bez małej jestem nie szczęśliwa tzn denerwuje się że mąż nie usłyszy że np spadła z łóżka bo palił na balkonie, mąż zaśnie i nie usłyszy ( nigdy nic takiego się nie stało) ja uważam że tylko ja umiem się zająć, ale nie ograniczam nikomu tylko zaciskam zęby i pozwalam babciom i tacie się zajmować ale nie za długo hahahaha. ja z własnego doświadczenia piszę żebyś uważała z wielką miłością i zaangażowaniem babci do małej.
 
wybory dzis, nie zapomnijcie! :-D nati, przed chrztem do urn :-D albo wyjdzcie o 18 "bo musicie jeszcze zaglosowac" :-D

eywa, mitaginka,
hehe, jak to ludzie sie roznia, co i rusz mnie to zachwyca :-D wlansie wczoraj rozmawialam z malzem, jakie to Voice of Poland slabe i jak zle wypada przy iksfaku ;-) :-D (x factor). i ze jednak polska tv oszczedza na wszystkim po prostu.. tylko nie na pensjach dla dyrektorow :p

maly doprowadza mnie do rozpaczy - powtorka z wczoraj. od 16 nie moglam go uspic na popoludniowa drzemke, ze zmeczenia az histerii dostal, ani przy cycu, ani w lozeczku, bujak - zapomnij! w koncu wykapalam i w bolach zasnal o 19.30. dalam zel na zeby, ale to chyba nie to. w nocy jojczal, az dalam ibum w koncu - wtedy zasnal i do 3 luzik. za to o 5 wielka mega kupa na raty - co myslalam, ze koniec i przebieram, to sral w nowego pampersa - i tak trzy razy - myslalam, ze uciukam!!! (WILMEK - zaklelas mi dziecko czy co!!! dotad nie sral o 5!!!) przed 6 zasnal, myslalam, ze pospimy do 8 najmniej, ale gdzie tam! o 7 obudzil sie i od razu marud - po prostu ani minuty nie polezal na podlodze bez jeczenia. i to nie placz, tylko takie jeczace wnerwiajace "EEEE" no szlaggggggggggg!!! teraz bujam go mocno noga w bujaku i zasypia - odpukac!..

nati,
kup jej pana metke :-) moj tez uwielbia metki cysiac!!!

edit - spi.
 
reklama
dzien dobry :-)

nati powodzonka dzisiaj :-) bedzie dobrze, luz i umiech na twarzy :-D

nie wiem co napisac... mam jeszcze cmy na oczach :-D oki spadam, ide sie ubierac, cos zjesc i wybywam :* papa
 
Do góry