reklama
gratuluje :-) jeszcze niedawno w kwietniu to ja test robilam :-) trzymam za was kciuki i prosze nie bagatelizujcie zadnego niepokojacego objawu np plamienia-nie zawsze sa normalne i lepiej jechac na IP lub do swojego lekarza ;-) i nie wychodzcie bez badania jak nie chca zbadac to zadajcie na pismie przyczyny odmowy badania ;-)
papa i GRATULUJE JESZCZE RAZ
papa i GRATULUJE JESZCZE RAZ
Witaj w Gronie) Mary!
Gratulacje!!!
Nasz termin to 1 kwietnia.
Radości i zdrowia do szczęśliwego rozwiązania, a potem ...jeszcze więcej)
..aenye
Mama grudniowa'06
czesc, babeczki! :-)
i ja melduje dwie kreski na tescie
potwierdzone badaniami z krwi - betaHCG - dzidzia zdrowo rosnie! termin wstepnie na 7 kwietnia...
anawoj - tez sie czuje troche jak mamut.. mam juz dwoje malych dzieci, wreszcie zaczelam swoje zycie ogarniac, studia koncze, praca sie fajna szykowala, wreszcie moglam na impreze gdzies wyskoczyc... moi znajomi nie maja jeszcze nawet jednego dziecka ;-) a u nas wesola gromadka... glupie powody do "zalu" (zle slowo), ale po ponad 4 latach podporzadkowanym dzieciom wreszcie nadszedl czas, by o siebie zadbac troche :-) w sensie pracy, rozwoju osobistego. i choc zawsze marzylam o duzej rodzince, to na razie nie planowalismy jej rozwoju ;-) ale juz powoli zaczynam sie cieszyc.. licze, ze tym razem bedzie dziewczynka! ma byc Sara i koniec. ;-)
podrawiam wszystkie kwietnioweczki! bedzie sie dzialo!!!
PS kiedy zalozymy nowe pod-forum?
i ja melduje dwie kreski na tescie
potwierdzone badaniami z krwi - betaHCG - dzidzia zdrowo rosnie! termin wstepnie na 7 kwietnia... anawoj - tez sie czuje troche jak mamut.. mam juz dwoje malych dzieci, wreszcie zaczelam swoje zycie ogarniac, studia koncze, praca sie fajna szykowala, wreszcie moglam na impreze gdzies wyskoczyc... moi znajomi nie maja jeszcze nawet jednego dziecka ;-) a u nas wesola gromadka... glupie powody do "zalu" (zle slowo), ale po ponad 4 latach podporzadkowanym dzieciom wreszcie nadszedl czas, by o siebie zadbac troche :-) w sensie pracy, rozwoju osobistego. i choc zawsze marzylam o duzej rodzince, to na razie nie planowalismy jej rozwoju ;-) ale juz powoli zaczynam sie cieszyc.. licze, ze tym razem bedzie dziewczynka!
ma byc Sara i koniec. ;-)podrawiam wszystkie kwietnioweczki! bedzie sie dzialo!!!
PS kiedy zalozymy nowe pod-forum?
hej hej. wczoraj padłam po 21.
od poniedziałku "mieszkał" u nas syn przyjaciół. Sebek ma 12 lat. łącznie z moimi Konradem 11, Adamem 10(prawie) plus Bartkiem 10(pasierb) miałam czterech prawie nastolatków w chałupie. wczoraj cała ferajna przeniosła się do Sebastiana, a ja mam w domu ciszę i spokój, z samym Jankiem mniejsze zamieszanie
Witam serdecznie wszystkie nowe kwietnióweczki
od poniedziałku "mieszkał" u nas syn przyjaciół. Sebek ma 12 lat. łącznie z moimi Konradem 11, Adamem 10(prawie) plus Bartkiem 10(pasierb) miałam czterech prawie nastolatków w chałupie. wczoraj cała ferajna przeniosła się do Sebastiana, a ja mam w domu ciszę i spokój, z samym Jankiem mniejsze zamieszanie
Witam serdecznie wszystkie nowe kwietnióweczki
czesc, babeczki! :-)
i ja melduje dwie kreski na tescie
anawoj - tez sie czuje troche jak mamut.. mam juz dwoje malych dzieci, wreszcie zaczelam swoje zycie ogarniac, studia koncze, praca sie fajna szykowala, wreszcie moglam na impreze gdzies wyskoczyc... moi znajomi nie maja jeszcze nawet jednego dziecka ;-) a u nas wesola gromadka... glupie powody do "zalu" (zle slowo), ale po ponad 4 latach podporzadkowanym dzieciom wreszcie nadszedl czas, by o siebie zadbac troche :-) w sensie pracy, rozwoju osobistego. i choc zawsze marzylam o duzej rodzince, to na razie nie planowalismy jej rozwoju ;-) ale juz powoli zaczynam sie cieszyc.. licze, ze tym razem bedzie dziewczynka!
podrawiam wszystkie kwietnioweczki! bedzie sie dzialo!!!
PS kiedy zalozymy nowe pod-forum?
AENYE, nie zbadane są...igraszki losu,
ja już przyzwyczaiłam się do autoportretu bezdzietnej kociary, kiedy rok temu zobaczyłam dwie kreski, niestety krótko trwała moja radość, mam nadzieję, że tym razem(...)
Witaj w Kwietniowym Gronie!!!!
Ha-NN-aH
BB fan
ayeneczesc, babeczki! :-)
i ja melduje dwie kreski na tescie
anawoj - tez sie czuje troche jak mamut.. mam juz dwoje malych dzieci, wreszcie zaczelam swoje zycie ogarniac, studia koncze, praca sie fajna szykowala, wreszcie moglam na impreze gdzies wyskoczyc... moi znajomi nie maja jeszcze nawet jednego dziecka ;-) a u nas wesola gromadka... glupie powody do "zalu" (zle slowo), ale po ponad 4 latach podporzadkowanym dzieciom wreszcie nadszedl czas, by o siebie zadbac troche :-) w sensie pracy, rozwoju osobistego. i choc zawsze marzylam o duzej rodzince, to na razie nie planowalismy jej rozwoju ;-) ale juz powoli zaczynam sie cieszyc.. licze, ze tym razem bedzie dziewczynka!
podrawiam wszystkie kwietnioweczki! bedzie sie dzialo!!!
PS kiedy zalozymy nowe pod-forum?
GRATULACJE!!!! Wpadnij do nas na majóweczki, brakuje nam "starych" forumek. Wpiszę cię na listę majówek w ciąży.:-)
Innym kwietnióweczkom również GRATULUJĘ:-)
a do gina dopiero za 2 tyg.reklama
..aenye
Mama grudniowa'06
Dzien dobry, dziewuszki.
Mary, no prosze :-) a to takie rzadkie juz dzis imiona :-) Fajnie!
objawow tez nie mam zadnych. co gorsza, wczoraj cala noc tancowalam na weselu, oczywiscie bez procentow, ale wyhasalam sie.. i chyba przesadzilam, mam plamienie, lekkie, ale jest, wiec umieram z nerwow, czarne mysli... matko jedyna, co ja narobilam.. boje sie, ze jak pojde na badania jakies do szpitala to mnie wysmieja - ze taka wczesna ciaza, a ja panike robie.. ze teoretycznie moge nawet okres dostac i wpisze sie w statystki 'samoistnych poronien'... strasznie sie boje :-( a na usg nic nie zobacza jeszcze.. zadzwonie do mojego gina, ale on, mimo ze swietny fachowiec, pewnie tak samo pomysli.. ech :-( a tak slicznie dzidzia rosla...w czwartek robilam bete i wyszlo 31, a w sobote, wyszlo juz 179.. czyli ze prawidlowo, zdrowo sie ciaza rozwija.. co ona mi za numery robi...!
zawalu dostane zaraz..
Mary, no prosze :-) a to takie rzadkie juz dzis imiona :-) Fajnie!
objawow tez nie mam zadnych. co gorsza, wczoraj cala noc tancowalam na weselu, oczywiscie bez procentow, ale wyhasalam sie.. i chyba przesadzilam, mam plamienie, lekkie, ale jest, wiec umieram z nerwow, czarne mysli... matko jedyna, co ja narobilam.. boje sie, ze jak pojde na badania jakies do szpitala to mnie wysmieja - ze taka wczesna ciaza, a ja panike robie.. ze teoretycznie moge nawet okres dostac i wpisze sie w statystki 'samoistnych poronien'... strasznie sie boje :-( a na usg nic nie zobacza jeszcze.. zadzwonie do mojego gina, ale on, mimo ze swietny fachowiec, pewnie tak samo pomysli.. ech :-( a tak slicznie dzidzia rosla...w czwartek robilam bete i wyszlo 31, a w sobote, wyszlo juz 179.. czyli ze prawidlowo, zdrowo sie ciaza rozwija.. co ona mi za numery robi...!
zawalu dostane zaraz..