Cześć dziewuszki
Nie było mnie wczoraj, po prenatalnych byłam jakaś taka wykończona że nie miałam już siły nawet włączyć kompa. Jestem rozczarowana badaniem, ale w sumie czego można oczekiwać po usg w szpitalu...Lekarz był milczkiem, ledwo co dało się z niego wydusić i w sumie jedyne co stwierdził to że mój gin prowadzący jednak źle zmierzył przezierność I zamiast pięknego 0,5 mm mam 1,45...Niby nie jest źle bo norma jest w końcu do 2,5 ale niemniej jednak byłam w lekkim szoku...O płeć nawet zapomniałam zapytać Maleństwo urosło, ma już 6,2 cm Potem pobrali mi krew na papp-ę i w przyszłą środę mam się umówić na odbiór wyników. I na razie tyle wiem...
Nati, przykro mi że jedno dzieciątko nie dało sobie rady ale cieszę się że drugie pięknie rośnie. Niestety, odkąd rozpowszechniły się badania usg notuje się zdecydowanie większy odsetek ciąż bliźniaczych ale rodzi się tyle samo bliźniąt co dawniej. A to oznacza że niestety w większości z nich tylko jedno z dzieci przeżywa. Każdy z nas może być takim bliźniakiem...
Karolkaaa, witaj :-) i spokojnej dalszej ciąży życzę
Asiunia, koleżanka w ciąży miała tokso i wiem że od razu dostała leki. Oby tylko wyniki przyszły jak najszybciej, w razie czego.
MamusiaDorusia, no widzisz, a ja się rozczarowałam sprzętem do usg w naszym szpitalu położniczym. Cieszę się że dzieciątko pięknie rośnie

a jakie wyszło Ci NT? Łożysko może się podnieść, ja też miałam za nisko a potem poszło w górę
Smurfetka, usg genetyczne robi się standardowo w ciąży i powinno być wykonywane w każdym wieku. Natomiast bezpłatnie na NFZ robi się je po 35 roku życia, razem z testem papp-a.
Fisia, witaj :-)
Krakowianka, cieszę się że z dzieciątkiem wszystko ok
Marma, super że wesele było udane :-)
Meriderka, trzymam kciuki za wizytę
