..aenye
Mama grudniowa'06
zuzanna, wlasnie.. ja tak sobie kiedys myslalam, ze ogladamy te programy typu superniania, te angielskie podobne programy - i tak latwo nam przychodzi ludzi oceniac. ja nieraz psiocze w myslach na tych wstretnych rodzicow, mowie sobie, ze niektorzy nie powinni miec dzieci, itp.. ale naprawde tak latwo wpasc w bledne kolo..
dobrze, ze sa takie programy, przychodzi otrzezwienie. patrzysz na to, niby psioczysz, a zdajesz sobie sprawe nagle, ze u ciebie wcale nie jest bardzo inaczej! grunt to sie starac i kochac, i jak najwiecej mowic o tej milosci, tulic, calowac, poswiecac duzo czasu i uwagi. i chwalic, przede wszystkim tez czesto chwalic :-)
dobrze, ze sa takie programy, przychodzi otrzezwienie. patrzysz na to, niby psioczysz, a zdajesz sobie sprawe nagle, ze u ciebie wcale nie jest bardzo inaczej! grunt to sie starac i kochac, i jak najwiecej mowic o tej milosci, tulic, calowac, poswiecac duzo czasu i uwagi. i chwalic, przede wszystkim tez czesto chwalic :-)
jesli w ogole zabieram ich ze soba, raz na ruski rok, to wkladam w te wielkie kosze i jezdze z nimi, nie zostawiajac na sekunde. teraz sie smieje troche, ale to, co wtedy przezylam, to naprawde - zawal to malo powiedziane..
ale i tak mam daleko do najbliższego szpitala więc raczej odpada, prynajmniej tym razem, zobaczymy co bedzie przy drugim...