reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwiecień 2013

Bishopka- faktycznie, coś kiedyś słyszałam na ten temat, tak jak piszesz, ale czy to się sprawdza, nie mam pojęcia. ja w tej ciąży poczułam w 17 tyg. straszysz mnie:-)


a może to zabobon?:confused:
 
Ostatnia edycja:
reklama
muro :-Dzabobon :-D ja to nawet w jakieś książce to czytałam, oczywiście nie w harleqinie tylko takiej o ciązy i porodzie. Mam takowe dwie i nie potrafie tego znaleźć :baffled:
 
Bishopka ja też o tym słyszałam, może coś w tym jest, ja dokładnie nie pamiętam kiedy poczułam ruchy, bo myślałam, że to jelita :p ale na pewno w 21 tyg już czułam, bo byłam wtedy na usg i się mnie lekarz pytał :)

Wczoraj zamówiłam ochraniacze do łóżeczka, rożek i prześcieradła, małe zakupy a jak cieszą :D
 
no to u mnie 36, 37 tydzień by był:-D, poczytałam trochę po necie i jest tak jak ze wszystkim, jednym ie zgadza a drugim wcale:rofl2:
 
reklama
Hejka!
Witam po przerwie. Czytałam Was ale nie pisałam, postanowiłam to nadrobić i wczoraj się zaparłam i nadrobiłam chyba ze 100 stron :-)
Ja też poczułam pierwsze ruchy koło 16 tygodnia, ale nie wydaje mi się to miarodajne.
Po pierwsze różne kobiety różnie rozpoznają albo nie rozpoznają czy to ruchy, zależy to też od "figury" przyszłej mamusi oraz od tego czy to pierwsza czy kolejna ciąża.
Czyli nie tylko ja mam smaki na słodycze. Na początku mnie odrzucało od słodkiego, a teraz ciągle szukam jakiegoś batonika czy czekoladki ;-)
Ja dziś po wizycie (opisałam w odpowiednim wątku) i jestem bardzo zadowolona :-)
I zaczęłam wreszcie dziś pranie, do którego się nie mogłam długo zabrać ;-)
A powiedzcie mi czy wy pierzecie np. kołderkę jeśli jest nowa czy tylko same poszewki?
Pozdrawiam kwietniowe mamuśki!
 
Do góry