Hej Wam,
Ja po wizycie- bylam pierwsza dzis ale lekarz sie spoznil godzine wiec sie nasiedzialam. Sama wizyta trwala 3 minutki- lekarz sprawdzil szyjke (twarda, zamknieta) i pobral wymaz. Mam sie pojawic za 2tygodnie znowu.
Z kolezanka troche pogadalysmy ale wrocilam do domu i znowu mam dola :-(.
Wszystko sie zaczelo od tego ze maz sobie wypil w weekend "troche" jak bylam z dziewczynkami u tesciow i mu sie wlaczylo... Wczoraj weszlam na facebooka a tam widze ze poudostepnial mase filmikow- z motorami, quadami. Miedzy innymi takie "hot girls cos tam cos tam"- na jednym blondyneczka i mega zblizenia na jej prawie nagi tylek- i tak prawie caly filmik. Na innym laska na scigaczu i jego opis "ostra............... jazda". Jak to zobaczylam to sie poczulam mega zazenowana bo wydaje mi sie ze cos takiego to moze udostepniac jakis napalony malolat, ktory nie ma kobiety ale zonaty mezczyzna? Gorsza od nich jestem? Mogl sobie poogladac ale po cholere to udostepnial... dla mnie to taki sygnal "patrzcie jakie fajne dupeczki, moja takiej nie ma.........." Czuje sie teraz naprawde beznadziejnie, tym bardziej po naszych przejsciach wczesniejszych i mam watpliwosci co do tego ze on jednak bedzie mi wierny. Jestem ladna dziewczyna- slysze czesto komplementy od facetow... maz niby mowi ze jestem piekna, ze go pociagam itp. a takim czyms zaprzecza..... i burzy mi cala samoocene. Brakuje mi seksu, czulosci... przestalam czuc sie kobieta i wyc mi sie chce.
Mam juz dosyc tej ciazy- nie moge sie doczekac kiedy bede mogla sie wystroic, ubrac szpilki.....
Mam dosc tych ubran, kurtki zimowej w ktorej chodze- czuje sie jak balwan a nie mam "przejsciowej" i musze sie meczyc. Ech.
Dla poprawy nastroju kupilam sobie kilka kosmetykow, m.in. emulsje z neutrogeny nawilzajaca bo strasznie mi sie skora przesuszyla- goraco polecam- swietna jest.
Przepraszam za to zalenie sie. Malo sie udzielam a teraz znowu o sobie

ale nie mam sie komu wygadac...