Witam dziewczyny moja Majka jakoś nie chce jeść woli mleczko wczoraj zjadła jarzynkę z garbera ale ja podaje gdzieś 1/3 słoiczka ja patrzyłam na schematy co podawać i tam jest tylko marchewka zupki jarzynowe i nic więcej deserki później jak karmie piersią i nie wiem czy podawać a i do obiadków dodaje kaszkę manną żeby nie było celiakia
reklama
Witam dziewczyny moja Majka jakoś nie chce jeść woli mleczko wczoraj zjadła jarzynkę z garbera ale ja podaje gdzieś 1/3 słoiczka ja patrzyłam na schematy co podawać i tam jest tylko marchewka zupki jarzynowe i nic więcej deserki później jak karmie piersią i nie wiem czy podawać a i do obiadków dodaje kaszkę manną żeby nie było celiakia
Ja karmiłam moją córke piersią, to w wieku 4 m-cy dałam jej nasz rosół, słoiczków nie chciała, a mi sie pokarm nie naprodukował. Do dziś nic jej nie jest, ale to było 17 lat temu, teraz sa inne normy
zozzolka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Sierpień 2012
- Postów
- 4 080
ja sprawdziłam jeszcze raz dawke na tej jest jak raz dziennie to dwa klikniecie a jak dwa to jedno kupiłam inne tez kazałam krople bo kapsułki to mi w oczy szczelaja a nie w łyzke i tam jest ta dawak co tu dwa klikniecia to jedno 400 jednostek jakis tamzozzolka u nas to samo opisałaś to idealnie rosa na główce a z tyłu mokre włoski. Szczególności jak je jak robi jakiś wysiłek czy płacze.
Kurcze to nie wiem czy podawać 2 dawki tyle że ja mam również kaspulki
Anila nie chce byc złym prorokiem ale moze to co mi moja kolezanka wmawia za ma moja Ola to anemia dziecko mniej je i ciągle śpi moja mało spi czyli stadium mniej zaawansowane może ponoc dzieci w wieku 2-3 miesiecy przechodza anemie
ja dzis kupiłam nutrition, syropek do kosza sie nadaje zobacze jak to podziała a jak nie to zrobie badania sama odpłatnie mam wage we domu to bede ważyć
Ostatnia edycja:
Dzisiaj z M rocznica ślubu... naciągnęłam go na kolczyki, ale już sam z siebie przyniósł śliczny bukiet słoneczników i zaprosił do restauracji, do której często łaziliśmy za czasów naszego mieszkania na kocią łapę. Jezuuu, ale Wrocław się zmienił, a my z małymi dziećmi po prostu nie nadążamy za tymi zmianami. Szok, jakieś nowe budynki, parkingi, deptaki zamknięte dla ruchu aut
Do tego przyjechali w nieplanowane odwiedziny moi rodzice i też było miło... no i przynajmniej sobie posprzątałam chatę, bo dali znać na 2 godz. do przodu
A my dzisiaj próbowaliśmy kaszy mannej chyba lepiej podeszło niż jabłuszko, po którym się krzywi tylko ugotowało mi się całkiem sporo, a dałam Bartkowi jedną łyżeczkę Nie bardzo mam pomysł jak ugotować taką małą ilość. Może jutro spróbuję jabłuszko gotowane z kaszką manną? Bo dotychczas próbowaliśmy surowe, skrobane.
Do tego przyjechali w nieplanowane odwiedziny moi rodzice i też było miło... no i przynajmniej sobie posprzątałam chatę, bo dali znać na 2 godz. do przodu
A my dzisiaj próbowaliśmy kaszy mannej chyba lepiej podeszło niż jabłuszko, po którym się krzywi tylko ugotowało mi się całkiem sporo, a dałam Bartkowi jedną łyżeczkę Nie bardzo mam pomysł jak ugotować taką małą ilość. Może jutro spróbuję jabłuszko gotowane z kaszką manną? Bo dotychczas próbowaliśmy surowe, skrobane.
zozzolka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Sierpień 2012
- Postów
- 4 080
Nef tylko pozazdrościć męża
ja jeszcze nie cudowałam z kasza manna a widze ze wy juz mi sie za duzo nowosci zrobiło i nie ogarniam za bardzo ale czytam was i ze podajecie deserki do południa to tez tak zrobie bo sie czasowo nie mieszcze i tez podaje jeden słoiczek wazywka jako osobne danie bez mleka
ile wychodzi wam teraz karmien MM jak podajecie deserek i warywka?
ja jeszcze nie cudowałam z kasza manna a widze ze wy juz mi sie za duzo nowosci zrobiło i nie ogarniam za bardzo ale czytam was i ze podajecie deserki do południa to tez tak zrobie bo sie czasowo nie mieszcze i tez podaje jeden słoiczek wazywka jako osobne danie bez mleka
ile wychodzi wam teraz karmien MM jak podajecie deserek i warywka?
pscółka i spółka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2012
- Postów
- 7 005
zozzolka - ja na ulewanie próbowałam Gastrotuss baby to z polecenia lekarza, a na własną rękę wcześniej próbowałam Bebilon Nutrition, jest z tym więcej zachodu, bo trzeba papkę zrobić. Ale jak dla mnie bardziej skuteczne, bo podaje się przed jedzeniem (Gastrotuss po, a Szymek często już w trakcie jedzenia ulewał)
Nef, dużo pomyslności na dalsze lata u boku męża :-)
Zobacz załącznik 579019
Zozzolka, mi wychodzi około 4 karmień mm w ciagu dnia, czasem więcej ale w mniejszych ilościach, bo młoda lubi popchać zupkę 60 ml mleka
Zobacz załącznik 579019
Zozzolka, mi wychodzi około 4 karmień mm w ciagu dnia, czasem więcej ale w mniejszych ilościach, bo młoda lubi popchać zupkę 60 ml mleka
anila
Fanka BB :)
hej dziewczyny,dzięki wielkie za rady i wsparcie... Pscółka mówiłam o tym doktorce pytając jednocześnie czy powinnam przymuszać małą do jedzenia jeśli nie chce jeść - potwierdziła żeby przymuszać... że jeszcze za mała żeby sama decydowała jeśli je tak bardzo mało...Zozolka - dzięki - też się trochę obawiam... szczególnie że śpi ostatnio naprawdę dużo więcej niż jeszcze niedawno... mam skierowanie na morfologie i morfologie z wymazem oraz usg brzuszka... mam nadzieję że te badania mnie uspokoją Nef - wszystkiego dobrego z okazji rocznicy - niech szczęście i miłość was nie opuszczają...dziś mała znów śpi, wczoraj na spotkaniu dot. karmienia robiła furorę leżąc na brzuszku w wózku i obdarzając wszystkich mijających ją uśmiechami a dziś zaczynamy 6 miesiąc... kiedy to zleciało???Zozolka - wracając do ulewania - daj może dziecku jeszcze czas... Mania też ulewa, raz mniej raz więcej ale codziennie... czekam jeszcze jeden miesiąc... potem zacznę szukać przyczyny.a w kwestii jedzenia... hmmm Mania jest wyjątkowo niereprezentatywnym przypadkiem nie do końca też rozumiem idee podawania norm jako 5 posiłków po 180 ml. skoro jeden z tych posiłków to obiadek który jest w gramach i co z karmieniem nocnym... mania wypija ok 700 ml płynów teraz ok 100 ml. to sok nierozcieńczam bo traktuję to jako dodatkowe jedzenie nie picie... i rezygnuję z pomysłu podawania kaszki na noc do czasu aż unormuje jej się jedzenie... zawsze to ekstra 130 ml. na dobę... teraz jeszcze się waham co do dalszego rozszerzania diety - poczekam z mięchem jeszcze z tydzień... no i czekam na wskazówki od pediatry odnośnie glutenu bo w internecie jest wiele sprzecznych informacji (jedni piszą o 2-3 łyżeczkach kaszki, inni o pół łyżeczce kaszki... ile mam w końcu tego podawać to nie wiem...)miłego dnia
lenka21*
2+3 = MY
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2012
- Postów
- 4 637
dzisiaj olek konczy 4 miesiac, wow, no ikiedy to zleciało, a cyrki dzisiaj odstawia przy cycowaniu
anila mam nadzieje ze marysi nic nie jest tylko ma taki czas i za kilka dni sie to zmieni &&&&, kaszy manny na poczatek poł łyzeczki, ale takiej suchej, bo po ugotowaniu zrobi sie jej wiecej
Nef wszystkie naj dla was, duzo duzo miłosci i jeszcze wiecej przyjazni
zozzolka nie pomoge niestety z tym ulewaniem, tomek dosyc d łygo ulewał ale nie duzo
kasza manna u mnie bedzie za tydz wprowadzana, olek je codziennie zupke z marchwi ziemniaka i pietruszki, wciaga az mu sie uszy trzesa, czasami po tym sok lub przeyarty owoc, no i za chwilke i tak cyc, takie jest zarte moje dziecko;-)
iza jak lenka
i9 sie rozryczał
pozdrawiam
anila mam nadzieje ze marysi nic nie jest tylko ma taki czas i za kilka dni sie to zmieni &&&&, kaszy manny na poczatek poł łyzeczki, ale takiej suchej, bo po ugotowaniu zrobi sie jej wiecej
Nef wszystkie naj dla was, duzo duzo miłosci i jeszcze wiecej przyjazni
zozzolka nie pomoge niestety z tym ulewaniem, tomek dosyc d łygo ulewał ale nie duzo
kasza manna u mnie bedzie za tydz wprowadzana, olek je codziennie zupke z marchwi ziemniaka i pietruszki, wciaga az mu sie uszy trzesa, czasami po tym sok lub przeyarty owoc, no i za chwilke i tak cyc, takie jest zarte moje dziecko;-)
iza jak lenka
i9 sie rozryczał
pozdrawiam
reklama
jejku, jaka ta moja Gosia zrobiła się zazdrosna
dzisiaj rano dostała szału, bo najpierw zaczęłam karmić Bartka, a ona już teraz, natychmiast chciała mleko... oczywiście, jak tylko skończyłam z Bartkiem, to jej się mleka odechciało, ale nerwy i zarzucanie tyłkiem trenowała jeszcze przez godzinę
Do dzieci mówię w żartach: Bartuś - Kajtuś i Gosia - Pstrosia. Gosia ostatnio dostaje o to szału, że ona nie jest Pstrosia, tylko Kajtuś. A jak pytam to w takim razie kim jest Bartuś? Bartuś jest kupal Dzisiaj za to powiedziała, że to ona jest Bartuś I co tu z nią począć
a tak jeszcze wracając do naszej rocznicy... My z dwójką dzieciaków, a obok przytulająca się para ok. 25-30 lat. Nic do siebie nie mówią, tylko tak siedzą i się do siebie przytulają tacy romantyczni
W pierwszej chwili poczułam się strasznie staro, ale po chwili sobie uświadomiłam, że nigdy nie miałam takiego klimatu, żeby czerpać przyjemność tylko z tego, że sobie siedzę i się przytulam Bo nawet jak byłam młodsza, niedzieciata i świeżo zakochana - to mi się buzia nie zamykała a milczenie to tylko na focha
od razu mi sie humor poprawił
dzisiaj rano dostała szału, bo najpierw zaczęłam karmić Bartka, a ona już teraz, natychmiast chciała mleko... oczywiście, jak tylko skończyłam z Bartkiem, to jej się mleka odechciało, ale nerwy i zarzucanie tyłkiem trenowała jeszcze przez godzinę
Do dzieci mówię w żartach: Bartuś - Kajtuś i Gosia - Pstrosia. Gosia ostatnio dostaje o to szału, że ona nie jest Pstrosia, tylko Kajtuś. A jak pytam to w takim razie kim jest Bartuś? Bartuś jest kupal Dzisiaj za to powiedziała, że to ona jest Bartuś I co tu z nią począć
a tak jeszcze wracając do naszej rocznicy... My z dwójką dzieciaków, a obok przytulająca się para ok. 25-30 lat. Nic do siebie nie mówią, tylko tak siedzą i się do siebie przytulają tacy romantyczni
W pierwszej chwili poczułam się strasznie staro, ale po chwili sobie uświadomiłam, że nigdy nie miałam takiego klimatu, żeby czerpać przyjemność tylko z tego, że sobie siedzę i się przytulam Bo nawet jak byłam młodsza, niedzieciata i świeżo zakochana - to mi się buzia nie zamykała a milczenie to tylko na focha
od razu mi sie humor poprawił
Podziel się: