Pchła, bardzo mązdrze napisane, dla tych rodziców, którzy na siłę chcą odpieluchować swoje pociechy, bo przecież w wyścigu szczurów wygrać trzeba

, ale biorąc pod uwagę, że każde dziecko jest inne to różnie to bywa, Amelcia miała rok z kawałkiem jak zaczęłam ją odpieluchowywać, a wyglądało to tak, że zakładałam Jej pieluchomajty tak na wszelki wypadek, które ewentualnie można było szybko zdjąć i spowrotem założyć jak majtki, uważam, że takie przejście z pileuch na pieluchomajty i dopiero na majtki jak mamy 100% pewność, że dziecko kontroluje

:-)