reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2013

Czesc dziewczyny, melduję się że już jestem w domku :) w sumie nic strasznego się nie działo ale woleli mnie zostawić na jeden dzień w szpitalu. Wszystko u mnie w porządku ale strasznie się stęskniłam za Nikosiem, ciekawa jestem jak to będzie jak po cesarce będę prawie tydzień w szpitalu.
Podczytywałam Was ale nie dam rady odpisać bo trochę tego jest :)

Miłego wieczorku i nocki
 
reklama
Witam się porannie,my już nie śpimy od dawna,moje dziecko się wyspało o 5:30,i aktualnie rozrabia na całego:-)
Kurcze dziewczyny ząb mnie rozbolał wczoraj okropnie,muszę się dzisiaj do dentysty dostać,i pewnie nie obędzie się bez znieczulenia.Jak byłam w zeszłym tygodniu to dał mi maleńką dawkę znieczulenia,która niestety nic nie dała,ale wtedy ząb nie bolał:no: Normalnie powyrywam wszystkie zęby i wstawię sobie sztuczną szczenkę:-)W ciąży z Kornelią też miałam problem z zębem,i skończyło się kanałówką.
Idę zobaczyć co można zjeść na śniadanko.
Miłego dzionka
 
heja :)

dot no jeszcze tak z 5x takich 16 życzę :tak:

pscółka Ty się lepiej sprężaj z tymi puzzlami bo jakoś nie widzę tego jak z tym wielkim brzusiem na podłodze siedzisz i manewrujesz :-D

aneczka no to good że wszystko ok i że tak szybko Cię puścili /nie trzymają już tych 3 dni żeby na nfz było? coś takiego kiedyś było/, ja sobie nawet nie wyobrażam pobytu jakiegokolwiek w szpitalu i choć dnia bez Fipa, na samą myśl... zaczynam ryczeć. straszna jestem synkomama :-p nie wiem co to będzie, mam nadzieję że tylko i wyłącznie czeka mnie porodowa wizyta w szpitalu

mamakruszynki ajć.. no to nieciekawie.. ja też mam jeden ząb do zrobienia, nie zdążyłam przed ciążą no i teraz czekam czy coś ruszy czy nie, wiem że powinno się wsie zęby porobić, ale jakoś liczę na to że będzie siedział cicho i nic nie narobi.. hehe z tą sztuczną szczęką, wiesz ja też już o tym nieraz myślałam jak patrzę na coraz młodszych ludzi którym przypada rozstać się z wszystkim zębami... ja tam do moich przywiązana nie jestem, niestety nie są za dobre :zawstydzona/y: ale głupio się ich pozbywać dla wygody :-D
 
kruszynka, to widze ze mamy podobnie :-)
moja tez przed 6 sie obudzila i przyszla do mnie do lozka zeby jej bajke wlaczyc :-) ale to dobrze bo Misiek zaspal i go wywalila z lozka :-D takze zamiast o 5 wstac to wstal 5:40 :-D i jak zwykle gonitwa po mieszkaniu hehehe :-D moja juz po sniadaniu kakao popija, a ja dzis na sniadanko makaron smazony z szyneczka i jajeczkiem :-) a co ! trzeba sobie dogadzac :-)
a na obiad wymyslilam sobie pirogi ze szpinakiem i feta, robila ktoras z was? bo ja pierwszy raz i tak srednio wiem jak za to sie zabrac ;-) ciacho to bez problemu bo pierogi byly juz robione, ale jak ten farsz zrobic zeby nie rozlewal sie? :szok: oby sie udaly bo chodza za mna juz jakis czas ;-)
 
Kruszynka, myszka - u mnie szczesliwie minely te czasy kiedy dziecko budzilo sie o 6:00. Amelia wstaje do przedszkola po 8:00 a w weekend potrafi spac do 10:00, jak nikt jej nie budzi. Ale wy przynajmniej nie wypadniecie z rytmu, w ktory ja bede musiala wpasc za 5 miesiecy , he he :)

aneczka852 - przybliz prosze co sie stalo, ze wyladowalas w szpitalu (tez musialam niedoczytac).

Czy wam tez czas zapitala jak glupi? Ja sobie policzylam, ze jeszzce 6 tygodni w pracy a potem na zwolnienie, kiedy mi to zlecialo :)
 
ankzoc: wiesz co ja mam takie migreny ze czasem mam wrazenie ze zaraz umre, ogólnie to nic nie pomaga w momencie największego nasilenia po prostu leże i nic nie robie, brałam moze ze 2 razy apap ale to nic nie daje bo poza ciążą biore bardzo silne leki, jeszcze mozna sie ratować amolem ale to tez pomaga tylko na chwile

mamakruszynki: ja tez musze do dentysty :p chyba pojde dzis na przegląd bo wydaje mi sie ze psuje mi sie ząb ten sam co z Mają w ciąży ;[
 
Dzień dobry.

Miałam założenie, że dziś spię do oporu, bo wolny dzień, aha po 7 ja już wyspana i koniec spania, a pewnie popołudniu padnę.

myszka ja jak robię pierogi to zawsze większy problem mam z ciastem, nie umiem i już. Co do farszu ja robiłam szpinak z serem pleśniowym, to myślę, że podobnie i mi wyszedł taki gęsty, tylko ja miałam świeży szpinak. Ja brałam czosnek podsmażałam lekko na maśle, tylko nie można przypalić bo będzie gorzki, na to pokrojony szpinak, albo taki z torebki, to musi się wolno posmażyć, odparuje ta woda, dodawałam sera i dopiero jak to się chwilkę ze sobą posmaży to doprawiałam, bo ser sam w sobie jest słony i wcześniej łatwo przesolić. Jak Ci wyjdzie za rzadkie zawsze możesz dodać jajko, nie zmieni mocno smaku a ściśnie farsz, można też dodać śmietany. Proponuję nie dodawać cebuli, wiem, że niektórzy tak robią, ale cebula powoduje słodki smak szpinaku. Jak coś to pisz, ja lubię szpinak i robiłam na różne sposoby.
 
witam się

Na podłodze nie spałam 2 razy do niego przychodziłam za 3 razem jak wstał to pozwoliłam mu wejść do mnie a dziś wstał tylko raz i to o godzinie 5 posiedziałam z nim ze 20 minut po czym usnął a za jakiś czas znów zaczął marudzić to Ł. poszedł do niego a ten z pełnym zadowoleniem w głosie wypalił-tata i poszedł spać. Przyszedł do nas przed 7 i został i spał do 20 po.

My mieliśmy też chrapkę na 6000 elementów ale niestety nie mamy gdzie ich rozłożyć a teraz też nam ledwo się mieszczą na biurku ale dajemy radę. Ale mam nadzieję jak zamienimy się z rodzicami pokojami to walniemy sobie je. Mój Ł. marzy o 18000:szok: raz takie układał jako nastolatek i ciągnie go by spróbować jeszcze raz kiedyś. My układamy fontanne di trevi puzzle.jpg a wy?

Życzę miłego i słonecznego dnia
 
reklama
Do góry