Cześć Kobietki, my już w domku od wczoraj. Lekka żóltaczka do obserwacji. Mały jest cudowny, mega spokojny, niestety musze popracować nad dietą, bo mam straszne gazy, a jak ja, to i on. Teraz przeraiam nawał pokarmu - trzymajcie kciuki, żeby jakoś przetrwać.
Co do porodu, I etap 4 godziny, w tym kroplówka z oxy coś ponad godzinę, zzo przy 2 cm rozwarcia (niestety wymiękłam, ale przynajmniej obaliłam mit, że zzo zwalnia akcję porodową) i od tego momentu to do partych może pół godziny, Same parte 15 min. Jestem mega dumna z M-ka, wyciągał małego ze mnie pod ramionka i położył mi go na brzuchu.
Aha i jeszcze
- podkłady Bella do d..y, Hartman super
- majtki siateczkowe Horizon do d..y, Hartman super
- te próbki pielucho-majtek z Teny super
Więcej jak ogarnę rzeczywistość;-)
Gratulacje dla rozpakowanych mamusiek i dużo siły życzę oraz trzymam kciuki za wszystkie w dwupaczkach
&&&