reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2022

Hehe ja się boje tego ze mnie wcześniej może wsiąść poród ze nie zdążymy dojechać xD najbardziej nerwy będą w piątek teraz staram się nie myśleć ale z drugiej strony już bym chciała żeby był ze mną ;) mamy już synka Adasia ma 13 lat teraz drugi syn będzie Oliwier duża różnica ale myśle ze będzie na plus w pierwszej ciąży byłam młoda z mężem teraz już to będzie takie macierzyństwo prawdziwe wtedy człowiek młody inaczej to wszystko przechodził teraz jest całkiem inaczej oby wszystko było ok i żeby były nasze pisklaki całe i zdrowe ;D
u nas w domu córcia, 4 lata. Czeka na brata 🙂 Do szpitala mam 400 metrów, także jedna noga jestem już w szpitalu i w razie czego napewno zdążę gdyby synuś chciał wcześniej się urodzić 🙈
 
reklama
u nas w domu córcia, 4 lata. Czeka na brata 🙂 Do szpitala mam 400 metrów, także jedna noga jestem już w szpitalu i w razie czego napewno zdążę gdyby synuś chciał wcześniej się urodzić 🙈
My blisko mamy ale do Mc Donalda haha właśnie wróciliśmy z małymi lodzikami xD szpital wybrałam Ujastek mamy bez korków około 40 min mieszkamy na obrzeżach Krakowa.Mam nadzieje ze obie wytrzymamy do końca :)
 
My blisko mamy ale do Mc Donalda haha właśnie wróciliśmy z małymi lodzikami xD szpital wybrałam Ujastek mamy bez korków około 40 min mieszkamy na obrzeżach Krakowa.Mam nadzieje ze obie wytrzymamy do końca :)
oo widzisz to ja z Rzeszowa, także w sumie jesteśmy niedaleko 🙂 Kochana musimy wytrzymać, nie wyobrażam sobie porodu naturalnego mimo, że cc też się boję 🙄🙂 To odliczanie jest mega męczące
 
oo widzisz to ja z Rzeszowa, także w sumie jesteśmy niedaleko 🙂 Kochana musimy wytrzymać, nie wyobrażam sobie porodu naturalnego mimo, że cc też się boję 🙄🙂 To odliczanie jest mega męczące
Ja już jeden naturalny przeżyłam i drugi podziękuje trauma do dziś chodź minęło 13 lat syn się rodził z ręka nie zrobili usg nawet przed nic zero nawet kto nie podłączyli po pół roku dopiero usiadłam na tyłku byłam tak od środka rozerwana ze szok nawet nie nacieli była przy mnie jedna kobieta która jak zobaczyła ze rączka idzie pierwsza to prawie umarła ze strachu wytargała go na sile było to straszne i okropne syn był niedotleniony oraz miał szmery na sercu ważył prawie 4kg a ja miałam 19 lat cieszę się ze czasy się zmieniły i teraz już nie dopuszczają do takich sytuacji trochę wcześniej pare razy już teraz leżałam na patologii ciąży to wiem ze dbają już o kobiety nie to co przedtem ze zobaczyli młoda to da radę urodzi sama bez pomocy bez znieczulenia tylko nie pomyśleli ze mogą być komplikacje nawet gdy mama jest młoda.
Chodziłam do psychologa po wszystkim myślałam raczej już ze dzieci więcej nie będę mieć ale moja pani doktor po latach mnie przekonała ze drugi raz tak napewno nie trafie źle i przekonała o zrobieniu cesarskiego cięcia ze obędzie się bez staruchu i leku o dziecko wiec się zdecydowaliśmy długo to trwało ale jednak czuje ze będzie teraz dobrze
 
Ja już jeden naturalny przeżyłam i drugi podziękuje trauma do dziś chodź minęło 13 lat syn się rodził z ręka nie zrobili usg nawet przed nic zero nawet kto nie podłączyli po pół roku dopiero usiadłam na tyłku byłam tak od środka rozerwana ze szok nawet nie nacieli była przy mnie jedna kobieta która jak zobaczyła ze rączka idzie pierwsza to prawie umarła ze strachu wytargała go na sile było to straszne i okropne syn był niedotleniony oraz miał szmery na sercu ważył prawie 4kg a ja miałam 19 lat cieszę się ze czasy się zmieniły i teraz już nie dopuszczają do takich sytuacji trochę wcześniej pare razy już teraz leżałam na patologii ciąży to wiem ze dbają już o kobiety nie to co przedtem ze zobaczyli młoda to da radę urodzi sama bez pomocy bez znieczulenia tylko nie pomyśleli ze mogą być komplikacje nawet gdy mama jest młoda.
Chodziłam do psychologa po wszystkim myślałam raczej już ze dzieci więcej nie będę mieć ale moja pani doktor po latach mnie przekonała ze drugi raz tak napewno nie trafie źle i przekonała o zrobieniu cesarskiego cięcia ze obędzie się bez staruchu i leku o dziecko wiec się zdecydowaliśmy długo to trwało ale jednak czuje ze będzie teraz dobrze
bardzo mi przykro, że tyle złego cię spotkało podczas porodu, który przecież teoretycznie powinien być piękny bo wydajemy na świat nasze dziecko 😕 niestety czasem wszystko potrafi zepsuć niekompetentny personel. Ja pierwszy poród po terminie, wywoływany dwa dni, godziny męczarni a na końcu córci zaczęło spadać tętno i zrobili mi nagłe ciecie. Mała owiniętą pępowina. Stres straszny, dlatego teraz wiedziałam, że będzie drugie cc bez próby rodzenia naturalnie.
Po cc najgorsza chyba pionizacja, pierwsze dwa, trzy dni.. Później jak się człowiek rozrusza przy dziecku to już się zapomina o operacji i bólu. Damy radę, będzie dobrze! Pozytywne myśli chyba teraz są najważniejsze.
 
Powiem wam że przytyłam nagle 3kg, brzuch też się powiększył. Wciąż Ważę niecały kilogram mniej niż przed obiema ciążami ale dotychczas byłam dosc gibka, zrywałam się. Teraz powoli się toczę :p tak z dnia na dzień
 
Powiem wam że przytyłam nagle 3kg, brzuch też się powiększył. Wciąż Ważę niecały kilogram mniej niż przed obiema ciążami ale dotychczas byłam dosc gibka, zrywałam się. Teraz powoli się toczę :p tak z dnia na dzień
Myślę że będziesz kwietniową mamą 2023 😁to wątek 2022😁
 
reklama
Cześć wszystkim! Moja beta z wczoraj 26, jutro idę na powtórna betę. Mam tak rozjechane cykle, że nie mam pojęcia kiedy miałam owulację, ale oststni stosunek był 6 sierpnia więc pewnie coś w tych okolicach. Z kalendarzyka wychodzi 4 tydzień, a termin na koniec kwietnia.
 
Do góry