reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

Dziewczyny a kiedy się podaje pić z kubeczka, albo z kubeczka z ustnikiem? bo na kubeczkach jest napisane 6+, a ja czytałam w poradniku że jak dziecko spełnia kilka arunków, m.in. trzyma prosto główkę to można podawać. Moja Natalka nie chce pić nic innego z butelki niż mleko a ja bym ją chciała przepoić w te upały wodą, albo rumiankiem, albo spróbować koperkiem. No a za niedługo to już chyba ten soczek z jabłek coś mówiły niektóre z was że będą podawały. to jak to w końcu jest?
A no i czy takiego maluszka można już w spacerówce troche bardziej pionowo, tzn. nie całkiem ale tak półleżąco?
 
reklama
ja tam swojego Maksa w spacerowce nie woze pomimo to ze sie rozklada na plasko;-) niech chlopak jezdzi jak najdluzej w gondoli :-)ma tam plasko ;-)

a nad kubkiem sie nie zastanawialam jeszcze;-)
 
Iwonka z kupeczka to są jeszcze za małe, ja pamiętam ze synek jak miał 7 mc-y to pił, ale wczes niej mu ciotka pokupowała i lezały.
Takie maluchy można dopajać podajac napój w strzykawce lub małą łużeczką (z np. miękką końcóką można za 5 - 6 kupić np w marketach)

Ja to myślałam ze szybko na spaceróke sie przeżuce ale jednak nie...niech ma wygodnie póki sie mieści czyli jeszcze miesiac na oko moje bo xlander ma małe gondole, potem dopiero spacerówka ale póki sama nie usiądzie/tak mi sie wydaje) to na leżąco, Dla nas to utrucie straszne bo gondola ciezko do auta nam wchodzi no niby sie mieści, ale z bolem bo trza rozmątować koła, wiec czekamy z utęsknieniem na spacerókę.

Przyznajcie sie która podaje już soczek lub marchewkę? Jak małe reagują???

Macie jakieś info o godnych polecenia chętnie skorzystam.
 
Asiu - mojej już widze wózio nie pasuje odkąd na wyjazdach ma spacerówkę, więc chyba już całkowicie sie przerzuce, ona nie jest całkowicie płaska, ma ciut podniesioną górę, ale ja tam wkładam jej narazie malutki kocyk, chyba jej wygodnie bo nie narzeka ;-) za to w normalnym wóziu to jak nie spi to nie chce jej sie leżec, woli widziec co sie dzieje a wtedy musze ją na ręce brać bo jak nei to płacz :dry: chyba krzywdy jej nie zrobie jak godzinke w ten sposób poleży :tak: Z jedzonkiem to ja poczekam jeszcze az skonczy 4 miesiące, bo to mały alergik więc nie chce za wczesnie.
 
HEJ!!!

Ja też mam spacerókę ale woże czasami jest zupełnie płaska nie daję na półsiedząco w ogóle to chyba można dopiero od 6 miesiąca tak ktoś kiedyś mówił....ale za miesiąc dwa maks się przeżucę bo w gondoli mej się nie zmieści jakaś ciasna się robi:cool2: ale zobaczymy....

Soczek dam ale jak skończy 4 miesiące patzrąc jak reaguję mój księciunio na wszystko to wolę poczekać dam najpierw soczek jabuszko potem marchewczkę i dyniowy i potem jedzonko ale po kolei....ja sama okropny alergik więc też wprowadzę ostroznie....
 
Ada - a te soczki to kupowane? czy sama będziesz robic? chyba raczej trzeba kupic bo nawet jak sie samemu zrobi to ma gęstą konsystencję. No moja mała to już sie ledwo mieści, ale póki co to jak nigdzie nie jade to wychodze z wózkiem :tak:
 
Wiesz IWONKA ja mam sokowirówkę i planowałam sama ale owoce są pryskane więc raczej kupię albo gerbera albo hippa ostatnio poczytałam w sklepie i stwierdzam,że hipp lepszy jeśli chodzi o alergików bo gerber zawiera nawet masło a potem sama zmiksuję warzywa dodam troche oliwy z oliwek i jakas papaka będzie do jedzenia ale nim dojdziemy do tej papki z księciuniem:-D póki co pojedyńczo bede wprowadzac
 
hej:-)
Michałek pił już kompot z jabłek ( własnych nie pryskanych), sok z marchewki z hippa i próbowałam mu dać jabłuszko z bobovity ale sie krzywił i nie chciał:baffled: nie wiem czy mu nie smakowało czy to przez to ze karmiony łyzeczka, czy dlatego ze to cos nowego.... bo wczoraj dałam mu nową herbatke malinowa z dziką rózą z hippa i tez sie najpierw krzywil i niechciał pic ale jak wrócilismy z wycieczki do domu to z dziwna mina zaczal pic i wypil troche:-p
Maksio Kasi wiecej rzeczy próbował , to niech sie ona sama wypowie co jadł;-):-)
 
bry wieczór

Iwonko nie wiem czy dostałaś smsa ode mnie, jutrzejsze spotkanie aktualne daj tylko znać czy się wybieracie

My dziś pojechaliśmy zakupić farbę do kuchni kolor- ja nie wiedziałam że to tak trudno będzie, już niby wiedzieliśmy ale i się odwidziało bo zobaczyłam inny i tak chyba ze 2 godziny, na szczęście Jeremi grzeczny był:-)

Zakupiłam soczek z bobovity jabłkowy i zamierzam jutro spróbować podać Jeremiemu bo wody to On nie cierpi ale kto by chciał tam samą wodę:-) z hippa nie kupuję bo Jeremiemu nie podchodzi miał straszne boleści po herbatkach zarówno rumiankowej jak i koperkowej więc najprawdopodobniej nie odpowiada mu marka:-) dam znać jak zapodam jabłuszko jaka będzie reakcja.

no to by tyle było
buziam Was spokojnej nocy
 
reklama
hej:-)
Michałek pił już kompot z jabłek ( własnych nie pryskanych), sok z marchewki z hippa i próbowałam mu dać jabłuszko z bobovity ale sie krzywił i nie chciał:baffled: nie wiem czy mu nie smakowało czy to przez to ze karmiony łyzeczka, czy dlatego ze to cos nowego.... bo wczoraj dałam mu nową herbatke malinowa z dziką rózą z hippa i tez sie najpierw krzywil i niechciał pic ale jak wrócilismy z wycieczki do domu to z dziwna mina zaczal pic i wypil troche:-p
Maksio Kasi wiecej rzeczy próbował , to niech sie ona sama wypowie co jadł;-):-)

A wiec moje Pania... mysmy zaczeli od soku z marchwki Hippa z tego wzgledu ze marchewka jest slodka i nie chcielismy sie zniechecic:-)
pozniej ... poszla sama marchewka z Gerbera
nastepnie poszla marchewka z dynia z Bobocostam;-)
poznie marchewka z ziemniakiem z Hippa i ta nam smakuje najlepiej:-)
bylo jablko ale jabko jest dobre ale nam nie podchodzi bo jablko jest kwasnie...wiec po jablku byly hafty:-)
ale za to jablko z bananem z Hippa juz jest dobre do tego dodaje biszkopt pieczony bez jajek:-)( nie wiem czy w Polsce cos takiego jest)
probowalismy slodkie ziemniaki z oliwa i to jest naprawde super ..ale nam sie niechce gotowac..dzis byly dwie lyzeczki brokul ale ale chyba na tym poprzestaniemy bo Maksio mowi .. nie mowiac ze sa nie dobre;-):-)

jutro na obiad marchewka z zimniakiem z Hippa

tak wogole sie zastanawiam czy bede wprowadzac mieso.. jezeli maly bedzie przybieral na wadze prawidlowo to sobie odpuscimy mieso ..co mie korci zeby mu wogole nie dawac miesa.. musze rozkminic czym mu zastapic miecho alby organizm dostal wszytko co potrzebuje:tak:
 
Do góry