reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

dziewczyny,idce dziś mocno pulsuje ciemiączko,wcześniej tego nie widziałam:-/ to znaczy nic nie pulsowało raczej...to podobno może mieć związek z krzywicą,tak?czy wasze maluszki karmione sztucznie dostają jeszcze witaminę d przeciw krzywicy?ja daję kropelkę co 2-3 dni...a może od tego te kamyki w nerkach?może za dużo wapnia?a ciemiączko z tyłu główki powinno być takie trochę wklęsłe?
pojutrze lecę z nią do lekarza...
 
reklama
Wronka, Aga, Gosienka- troche mnie uspokoilyscie, ze u Was tez walka przy piersi.
Moze faktycznie to na zebole?...
Ja juz sie martwilam, ze moze malo mleka jest, i Pola sie wkurza.......


Dobry dzien Kwietnioweczki!
Dzis mam wolne od kuchni - Ł serwuje poledwiczki na obiadek. Dlaczego mieso przygotowane przez niego zawsze smakuje lepiej niz moje ?:baffled:

Milego dnia :tak:
 
Wanilka- chyba za mało tej vit D - my dajemy 1kropelke codziennie. Z tych objawów co piszesz to moze cos to miec zwiazek z niedoborem vit D- zwłaszcza jesli ciemiączko jest wklęsłe ponoc...Pytaj lekarza- bedzie dobrze ;)

My walczymy z anemią...a mała dalej mało je i przybiera :/
 
Katik,wronka,agnieszka moj maly tez strasznie sie wierci przy cycu i czasem musze go kilka razy uspakajac

Co do ciemiaczka,ja codziennie podaje malemu 1 krople wit d3 a ciemiaczko ndala jest troszke wklesle.I niewiem czy to dobrze, czy zle...
 
ja wiem,że najlepiej jedną kroplę codziennie...ale podobno w sztucznym mleczku jest sporo tej witaminy i przesadzić z nią nie można...idka ma w nerkach kamienie wapniowe na 99%...tak wyszło z analizy moczu.i zastanawia mnie czy tego wapna nie za dużo-a co za tym idzie -czy nie za dużo wit d?ja przez całą ciąże jadłam sporo jogurtów,serów,piłam mleczko....gdy cycem karmiłam-również...może te kamienie od tego??????? aja jej jeszcze będę dokładać tej witaminy,hmmmm.....ale znów to ciemiączko wskazuje,że może jej być za mało...jutro mam wizytę u nefrologa,może on coś wyjaśni...obyśmy tylko w szpitalu nie musiały zostać...
 
waniliowa - my podajemy VITAD - to takie kapsułki z witamina D - niby trzeba podawać jedną kapsułkę dziennie, ale nie powiem czasem zdarza mi się zapomnieć.

A powiedz mi dlaczego robiliście badanie moczu - Mała płakała, czy jakieś inne objawy miała
 
idka kilka tygodni temu baaardzo ulewała,wymiotowała i nie przybierała na wadze.podejrzewali zwężenie odźwiernika(czy jakoś tak) i robiliśmy usg brzuszka-WSZYSTKO było ok.miała wtedy ok miesiąca.kazano nam ''na wszelki wypadek''powtórzyć usg.i na usg pokazały sie kamienie.mocz -juz po usg...żeby zobaczy jakie składniki mineralne są i czy jest infekcja dodatkowo...idka popłakuje czasami bez powodu ale czy to przez nereczki to nie wiem
 
dziewczyny,idce dziś mocno pulsuje ciemiączko,wcześniej tego nie widziałam:-/ to znaczy nic nie pulsowało raczej...to podobno może mieć związek z krzywicą,tak?czy wasze maluszki karmione sztucznie dostają jeszcze witaminę d przeciw krzywicy?ja daję kropelkę co 2-3 dni...a może od tego te kamyki w nerkach?może za dużo wapnia?a ciemiączko z tyłu główki powinno być takie trochę wklęsłe?
pojutrze lecę z nią do lekarza...

waniliowa Kubusiowi też czasami mocno pulsuje - najczęściej wieczorem.
My jesteśmy na butli i dajemy vit D codziennie. w naszym klimacie należy dawać vit D codziennie aż dziecko skończy rok, a później od października do maja codziennie chyba, że pediatra zaleci inaczej. co 2-3 dni to za rzadko, czemu tak dajesz ?? aby dziecko samo wytwarzało vit D w odpowiedniej ilości musiałabyć wysawiać Idkę codziennie po 30min na BEZPOŚREDNIE słońce! karmiąc butlą nie trzeba dawać vit. K.
 
reklama
Kinguunia ja nie umiem sobie wyobrazić ich cierpienia :-(

Pamietam tylko paraliżujący strach, który czułam przez ostatni miesiąc który spędziłam w szpitalu. Wg najnowszych danych 5% dzieci powyżej 36 tc u których matek wykryto cholestazę ciążową umiera w brzuchu, co spowodowane jest zatruciem kwasami żółciowymi. Ja miałam badaną krew (robilismy badania prywatnie - jedno badanie 120 zł, wiec szpitala przeciez nie stać) i wysyłaną do analizy do Łodzi. Poziom szedł w górę cały czas, a ja się modliłam, żebym nie była w tych 5%.

Codziennie dziekuję Bogu, że ona nie była wśród 5% i mam ją całą i zdrową.
Faktycznie przerazajace to co Kingunia napisala.
I momentalnie przypomnialo mi sie co sama czulam pod koniec ciazy, gdy podejrzewali cholestaze, i ciagle lekarze i polozne powtarzaly, ze musze miec pod kontrola ruchy dziecka...
To byly najgorsze chwile calej ciazy, i rowniez Bogu dziekuje za to, ze Polus urodzila sie cala i zdrowa.


Witam się na chwilkę i idę nas pakować do szpitala, Maja zwymiotowała dziś rano mocno, jedziemy z ciocią, która pracuje na oddziale więc może coś pomoże.
Jeśli zostaniemy wezmę ze sobą lapka.
Buziamy, 3majcie kciuki za Majeczkę.
Trzymajcie sie Sloneczka! Tulimy mocno!
 
Do góry