reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L-4

Tatoonie

Aktywna w BB
Dołączył(a)
5 Lipiec 2005
Postów
79
Miasto
Poznań
cześć dziewczyny!
jestem aktualnie w 18 tc, pracuję. Zastanawiam się coraz częściej nad przejściem na L4. Kiedyś myślałam sobie, że jak zajdę w ciążę to ani minutki nie będę się zastanawiała-tylko L4 i po sprawie. wypoczynek, lenistwo i te sprawy. A tym czasem, okazuje się, że to nie jest wcale taka łatwa decyzja. Jakoś się obawaim, że później nie będę miała po co wracać do pracy... co Wy o tym sądzicie?
 
reklama
Witam, trudno powiedziec jak Twoj pracodawca zareaguje, dla dziecka moze by bylo lepiej jak bys zostala w domu. Ja jestem juz dlugo na zwolnieniu, ale mi wygasla umowa o prace wiec... ciagne ile sie da. Pozdrawiam
 
Mi dopiero kończą się wakacje i wracam do pracy. Będę chciała pracować tak długo jak zdołam. Ale jak będzie mi ciężko to nie mam zamiaru ryzykować zdrowiem swoim i dzidzi.
 
Ja podobnie jak izabelka chciałabym pracować, też pracuję w szkole i mam nadzieję wrocić tam od 1 września, jutro idę na kontrolę do gina, zobaczymy czy pozwoli mi wrócić do pracy, oby tak. Papa
 
j apracuje we wlasnej firmie z przyszlym mezem... mamy jeszcze normalna umowe o prace
ale po slubie ta umowa nabiera statutu wspolwalsnosci i wiekszy zus,, wiec od 12 jetesm na zwolnieniu... chce miec cisze i spokoj a pomoc tak czy inaczej moge mu z domu informatyk ma latwiejsze zadanie bo mozna pracowac zdalnie:)

wszystko zalezy od sytuacji jaki jest pracodawca i jak sie ciebie cenie jako pracowika:)

Pozdrwaiam Aniolekk
 
hej dziewczynki,
no ja niestaty nie pracuję w szkole , ani też we własnej firmie, tylko z samymi dziadami w "samochodach" . te dziadziska mało co pojmują niekiedy, ale jakoś staram się to wszystko ciągnąć dalej. póki jest lato i w miarę ładna pogoda, to luzik. ale później będzie gorzej, dojazdy i stanie na przystankach, a poza tym jak sobie tak pomyślę, to jest to ostatni moment na to, abym sobie odpoczęła ze spokojem w domku, później bobasek nie będzie "wyrozumiały".
Pozdrawiam wszystkie brzuchatki ;)
 
ja też jestem nauczycielką :) miałam całe wakacje L4 w celu przedłużenia urlopu macierzyńskiego potem/ bo mnie akurat tak pasuje, by przedłużyć o te 6 tygodni i doczekać z maleństwem wakacji w ten sposób. tak mi doradzono w mojej szkole, teraz wracam we wrzesniu na miesiąc do pracy zobaczyć moich kochanych uczniów i trochę w celach towarzyskich :) a potem na październik, listopad, grudzień na L4 i już :)
pozdrawiam wszystkie MAMUSKI :)
 
Jeśli chodzi o mnie to na razie pracuję.
NIe wiem jak długo ale na pewno jeśli mój organizm albo maleństwo powie: hola, hola jest za ciężko - to nie będę miała skrupułów!

kiedyś myślałam, że jak będę w ciąży to pójdę na L4 i nie będę się stresować pracą ale teraz wiem że nie jest tak kolorowo i niestety jeszcze do pracy poochodzę.
Na szczęście mam czaderskiego szefa który sam powiedział że jak będę się gorzej czuła to mnie "wykopie" do domu ;D
 
ja pracuję na uczelni i jak powiedziałam szefowi, że od grudnia biorę wolne to miał lekko cierpką minę, a do grudnia chodzić do pracy to i tak długo, ale jakoś sobie poradzę, chyba że maleństwo się wcześniej zbuntuje
 
reklama
Co do tatooni to powiem tak wszystko zalezy od szefa ,teraz podczas ciazy nie moze cie zwolnic ,a potem to juz wszystko bedzie tylko zalezec od niego bo na macierzynski i tak musisz isc wiec albo cie po macierzynskim zwolni albo nie wszystko zalezy jak on sie na to zapatruje .
A co do L4 to tatoonie jezeli czujesz ze dobrze by ci zrobilo troszke poleniuchowac w domciu to ja bym szla bo jednak dzidzi jest tego wart :)

 
Do góry