hej mamusie :-)
mój też ma trądzik :-)
po urodzeniu miał na brzuszku, zeszło, po dwóch tygodniach na nóżkach i szyi, zeszło, teraz ma na całej twarzy i trochę na główcena razie nie schodzi..., ale to pewnie dlatego, że skóra na buzi jest najbardziej delikatna, mama zjadła ostatnio dużo czekolady
ale teraz koniec ze słodyczami, dla dobra dziecka i samej siebie, odstawiłam słodycze i przeszłam na dietę organicznych produktów, dużo orkiszu, kasz, a od 1 kwietnia zaczynam chodzić na siłownię i fitness więc nie ma żartów
Miłego wieczoru życzę
sonia - ja nie wiem czy ma sens odmawianie sobie przyjemnosci - mi tez lekarz kazal odstawic slodkie - to odstawilam - i nic sie nie zmienilo a nawet wychodziy nowe - i od weekendu znowu sobie podjadam- i tez bez zmian - w tej chwili to nawet coraz mniej tych prysczyków i naprawde nie widze zwiazku ze słodkim

na razie nie schodzi..., ale to pewnie dlatego, że skóra na buzi jest najbardziej delikatna, mama zjadła ostatnio dużo czekolady 

reszta buźki na razie czysta, ale podejrzewam że się poprzenosi