reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Hehe tak wiem, ale widzisz ja usiedziec nie potrafie, rano posprzatalam, potem poszlam z mezem na zakupy a jeszcze o 18 mnie gdzies ciaglo ale nie wymyslialm gdzie, to poszlam pranie robic ;) no i potem sie zwijam! Na szczescie lekarz ciagle mowi ze wszystko pozamykane... Ale lezenia to Wam nie zazdroszcze :(
 
reklama
Wierzę wierzę bo ja z natury też taka jestem że w miejscu nie usiedzę a dom sprzątam kilka razy na dzień bo wystarczy okruszek na podlodze a ja juz na nowo podłogę myję albo odkurzam a to pranie albo zmywanie i tak w kółko ale teraz to już muszę przyznać że ta końcówka ciąży zabiera mi tego Powera i szybciej się męczę:/
 
no ja tez przerazliwie szybko sie mecze, czasem wystarczy ze mamy gdzies wyjsc i ide sie ubrac i juz dycham, a dzis to mnie jeden skurcz zlapal jak wanne mylam i zamiast sie isc polozyc to ja dalej, w koncu mowie do meza ze glupia jak but jestem zwijam sie z bolu a dalej z ta szmata, wiec mu zostawilam i poszlam :)
 
Wierzę wierzę bo ja z natury też taka jestem że w miejscu nie usiedzę a dom sprzątam kilka razy na dzień bo wystarczy okruszek na podlodze a ja juz na nowo podłogę myję albo odkurzam a to pranie albo zmywanie i tak w kółko ale teraz to już muszę przyznać że ta końcówka ciąży zabiera mi tego Powera i szybciej się męczę:/
O, jak fajnie czytać, że ktoś też ma takiego bzika jak ja ;-)
A już nieraz myślałam, że mam nierówno pod sufitem, bo mnie każdy okruszek drażni. Mąż się śmieje, że jak Mała się pojawi na świecie, to mnie do pionu ustawi, bo wiadomo jak bywa z dziećmi - buła w rączkę i w kółko po mieszkaniu :-)
 
reklama
Do góry