Rachell: Naprawde bardzo mi przykro, moje kondolencje...
Margoz: Jak wchodze na BB i czytam Twoje "narzekanie" to mam wrazenie jakbym sama to pisala. Naprawde, co wejde to czytam, ze czujesz to co ja. Takze nic sie nie martw, tu w Krakowie jest jeszcze jeden taki osobnik co czuje tak jak Ty :-) Generalnie jak wstane to od razu mam brzuch jak kamien, krocze boli, spac sie nie da, o zebrach juz nie wspominam. Dla przypomnienia mam jeszcze pokrzywke ciezarnych, ktora czasami daje znac. Generalnie to czuje sie jak ciezarowka-doslownie czasami jak wstaje to mi du*a z powrotem na krzesle "siada"
Ale juz niedlugo.
Kupilam sobie dzis taaaka pilke i siedze sobie na niej i bede cwiczyc. Jest super :-)
Mezus sie mnie ostatnio pytal co chce dostac jak urodze (jako prezent). Zglupialam, bo nie wiedzialam ze cos takiego jest, ze maz cos zonie kupuje. Ale nie omieszkam skorzystac. Wiec powiedzialam Mu, ze nie chce prezentu tylko umowilismy sie ze po jakis 2 m-ch po porodzie maz zostaje z Mala a ja jade na caly dzien do Spa :-) Tak mnie beda masowac, depilowac, oczyszczac, czesac, strzyc i robic rozne wspaniale rzeczy, ktore pozwola mi sie zrelaksowac. Oczywiscie w ramach zdrowego rozsadku, bo przeciez caly miesiac trzeba cos jesc. Hehe. Tak bedzie, a co :-)
Margoz: Jak wchodze na BB i czytam Twoje "narzekanie" to mam wrazenie jakbym sama to pisala. Naprawde, co wejde to czytam, ze czujesz to co ja. Takze nic sie nie martw, tu w Krakowie jest jeszcze jeden taki osobnik co czuje tak jak Ty :-) Generalnie jak wstane to od razu mam brzuch jak kamien, krocze boli, spac sie nie da, o zebrach juz nie wspominam. Dla przypomnienia mam jeszcze pokrzywke ciezarnych, ktora czasami daje znac. Generalnie to czuje sie jak ciezarowka-doslownie czasami jak wstaje to mi du*a z powrotem na krzesle "siada"

Kupilam sobie dzis taaaka pilke i siedze sobie na niej i bede cwiczyc. Jest super :-)
Mezus sie mnie ostatnio pytal co chce dostac jak urodze (jako prezent). Zglupialam, bo nie wiedzialam ze cos takiego jest, ze maz cos zonie kupuje. Ale nie omieszkam skorzystac. Wiec powiedzialam Mu, ze nie chce prezentu tylko umowilismy sie ze po jakis 2 m-ch po porodzie maz zostaje z Mala a ja jade na caly dzien do Spa :-) Tak mnie beda masowac, depilowac, oczyszczac, czesac, strzyc i robic rozne wspaniale rzeczy, ktore pozwola mi sie zrelaksowac. Oczywiscie w ramach zdrowego rozsadku, bo przeciez caly miesiac trzeba cos jesc. Hehe. Tak bedzie, a co :-)
Ostatnia edycja: