reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Witam.
Moja 4 miesieczna coreczka, wczoraj wystraszyla sie. Otoz musielismy z mezem zalatwic pewna sprawe i pozostawilismy ja u babci (nie widziala jej i jej domownikow 2 tyg , wczesniej widywali sie bardzo czesto) i nagle zaczela plakac, ptrzestraszyla sie ich chyba. Plakala u niej, przyjechalismy po nia i pojechalismy do domku a tam znowu ryk. Plakala nam przez 1,5 godz nieustajaca. Nic nie pomagalo: tulanie, spiewanie, kolysanie, mizianie, suszarka, kolysanki. Dodam ze z mezem zachowalismy stoicki spokoj. Jak wiec uspokajac takiego niemowlaka, serce az nam sie kroilo jak ptarzylismy na nia. A ona poprostu wpadla w jakis szal, nie chciala sie przytulac, odtracala sie, nei chciala pic ani jesc, nie chciala smoka. Dopiero pokazalismy jej zabawke, potem karuzelke, uspokoila sie, polozylismy ja do lozeczka, nakarmilismy i poszla spac. Jakie wiec sa wasze sposoby i jak mieliscie z waszymi szkrabami???
Prosze o rade.
Pozdrawiam
 
reklama
Nikola mała się po prostu obraziła na was,że ja zostawiliście:-)
A ja mam pytanie,bo Kacper nie podnosi głowy(wcale,na brzuchu leży jak deska),lekarz powiedział,że on ma dużą główkę i jest mu ciężko(jak się urodził to obwód głowy miał 40cm:szok:.Mam skierowanie na rehabilitacje,ale dopiero w lipcu.Znacie jakies ćwiczenia?
 
Witam.
Moja 4 miesieczna coreczka, wczoraj wystraszyla sie. Otoz musielismy z mezem zalatwic pewna sprawe i pozostawilismy ja u babci (nie widziala jej i jej domownikow 2 tyg , wczesniej widywali sie bardzo czesto) i nagle zaczela plakac, ptrzestraszyla sie ich chyba. Plakala u niej, przyjechalismy po nia i pojechalismy do domku a tam znowu ryk. Plakala nam przez 1,5 godz nieustajaca. Nic nie pomagalo: tulanie, spiewanie, kolysanie, mizianie, suszarka, kolysanki. Dodam ze z mezem zachowalismy stoicki spokoj. Jak wiec uspokajac takiego niemowlaka, serce az nam sie kroilo jak ptarzylismy na nia. A ona poprostu wpadla w jakis szal, nie chciala sie przytulac, odtracala sie, nei chciala pic ani jesc, nie chciala smoka. Dopiero pokazalismy jej zabawke, potem karuzelke, uspokoila sie, polozylismy ja do lozeczka, nakarmilismy i poszla spac. Jakie wiec sa wasze sposoby i jak mieliscie z waszymi szkrabami???
Prosze o rade.
Pozdrawiam
Nie nadrobię bo duzo tego
Moja Iza ostatnio miała identycznie ze sie rozplakala widzac mojej mamy kolezanke i moja matke chrzestna a te dwie osoby widzi dosc czesto
 
Agunia to nieźle Ci pospał. Mój to ma teraz drugą drzemkę. A tak to wstaje koło 7.
No główkę to ma dużą, Kuba miał 34 jak się urodził. A ćwiczeń niestety nie znam żadnych poza kładzeniem na brzuszku.

Jeszcze nie byłam dziś na spacerze. Miałam iść, ale młody usnął. Po 15 jadę z nim na zakupy, bo mężowi muszę kupić prezent i butelki lovi.
Kubuś dziś wypił prawie duszkiem moje ściągnięte mleko, było tam 60 ml. Dałam mu bebilon pepti to już mu trochę smak nie pasował, ale wypił trochę, tylko potem część ulał. Mam nadzieję, że mu to mleko przypasuje.
No i jeszcze teraz muszę go jakoś nauczyć zasypiać bez cycka. Gdyby nie ta alergia to bym karmiła dłużej piersią a tak to jak patrzę jak on się drapie to szkoda mi go. Po tych maściach trochę lepiej.
 
Ufff a ja nareszcie usiadlam, pospalysmy jeszcze do 10, poszlysmy na spacer a jak wrocilam to sie wzielam za sprzatanie, a mala nie mogla usnac! Zawsze jak ja pochwale to potem robi na odwrot :/ Obiad ktory sobie w miedzy czasie przygotowalam wystygl i byl paskudny :/
Gosiu ja tez musze na zakupy ale mala chora nie chce jej ciagnac po sklepach i wkurzam sie tylko ze brakuje mi mase rzeczy, a na meza dzis znow nie moge liczyc. Odnosnie mojej malej i mm to w sumie wczoraj zjadla 90ml ale jak jej daje to mam wyrzuty sumienia ze to nie moje mleko z drugiej strony wiem ze dobrze zeby nauczyla sie jej z butelki bo nie moze zostac z nikim innym
agunia a on tak bez jedzenia spal??
nikola moja tez ostatnio na obce twarze raguje placzem, niektore dzieci dluzej sie uspokajaja, trudno mi poradzic, moja potrafi sie drzec w nieboglosy - inaczej ostatnio nie placze tylko sie drze, a po chwili smieje sie na glos
 
Gosia wiem co przezywasz bo moja córka ma alergię a pierwszy rok jej życia to koszmar po prostu. Uczulenie straszne. Karmiłam ją 4 miesiące i byłam na mega diecie (jadłam tylko ryż , marchewke, jabłko i gotowanego indyka) a skóra dalej okropna. Newet Bebilonu Pepti i nuramigenu nie tolerowała, dawaliśmy jej Bebilon Amino. I drapała sie strasznie. Życzę z całego serca aby jak najszybciej sie uodpornił!!
 
patusia, witaj :))
my już po jednym spacerze, teraz wysłałam chłopaków z nią, bo już niedługo nie ogarnę tego wszystkiego, normalnie ten wieczny brak czasu mnie wykańcza, wszystko w biegu, jak wrócę do pracy, to już chyba totalny kataklizm nastąpi hehehe
moja Lena też reaguje płaczem na obcych, a czasem i na dziadków których widzi co kilka dni
agunia, to nieźle pospał ten twój szkrabior :))
 
reklama
Becioo, super wycieczka :) my jedziemy za miesiąc, ale szczerze to trochę się obawiam, czy ogarnę malucha i 8-latka i nie padnę hehehe :))
my też już niedługo:) jeszcze 3 tygodnie.
Mnie troszeczkę przerażają wieczory,tam raptem 30 m2 i tyle osób przez 2 tygodnie,tu duży dom i Zu ma spokój od kąpieli.

Upały straszne,mam nadzieję ze chociaż w trakcie urlopu zimno nie nadejdzie:)

chłopcy dostali rolki na DD,Krzyś uczy Jasia a ja latam za nimi.
Teraz odsapnę,kawka i po nadrabiam
buziaki:)
 
Do góry