reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ładna mama po ciąży - ćwiczenia, kosmetyki, moda

mala.di z tego co slyszalam to nawet kilka miesiecy moze sie ta krecha utrzymywac, ale to sprawa indywidualna;-)

Co do krwawienia to ja 4 dni dosc intensywnie krwawilam, teraz juz uzywam podpasek normal.
Co do wagi to przez ciaze przytylam 14kg, w szpitalu zostawilam 10kg. Wiec zostalo 4kg, no i moze cos jeszcze jak sie uda zebym wkoncu zadowolona byla:-D Brzuch tak jak Aia mam tak ok.5-cio miesieczny
 
reklama
Ja też mam linię na brzuchu, chociaż w ciąży była prawie niewidoczna. Ale już byłam na opalanku na solarium i na balkonie i mam wrażenie, że jak brzuch opalony to tą linii mniej widać.
Brzuszek niestety mam taki jakby opuchnięty troszkę, i jeszcze mnie troszkę boli bo miałam wielkiego krwiaka(który teraz nadal jest ale mniejszy) od kleszczy, które mi założyli podczas cc.
No i do wagi sprzed ciąży zostało 4-5kg :/ w szpitalu zostało 9 kg, w domu spadło tylko 3 kg a już 3 tygodnie po porodzie :( kiedy znów będę płaściutka i chudziutka jak przed ciążą :(
Na razie jestem na diecie i ćwiczę górne partie ciała, czyli ręce i piersi, z brzuszkami, rowerem czy basenem jeszcze muszę troszkę poczekać niestety.
 
No to ja na wagę nie mam co narzekać. W ciąży przytyłam 16 kg! Z czego 5kg w ostatnich 2 tygodniach ciąży, ale to obstawiam że większsość to była woda, bo miałam masakryczne obrzęki. W szpitalu też zostawiłam jakieś 9kg a teraz w domu to normalnie z każdym dniem coraz mniej. Dzisiaj weszłam rano na wagę przed śniadaniem i zobaczyłam 61kg :-) a przed ciążą było 59 :-) a jestem 9 dni po porodzie :-) więc jak dla mnie rewelacja. Brzuszek mam taki na 4 miesiąc. Ale to chyba bardziej wisząca rozciągnięta skóra. Trzeba będzie się po połogu wziąć za brzuszki i mam nadzieję że wszystko wróci do normy.

A jeśli chodzi o krwawienie to ja bardzo mocno krwawiłam przez pierwsze 4-5 dni. Potem z każdym dniem było coraz lepiej. Teraz jestem już na normalnych podpaskach i leci ze mnie mniej więcej jak 3 dnia okresu. No i dzisiaj w końcu krocze trochę mniej boli i mogę trochę posiedzieć. I podetrzeć się lepiej. Bo wcześniej to była masakra. Dotknąć się tam nie mogłam. Ale mnie beznadziejnie zszyli :baffled: i teraz cierpię. Mam nadzieję że to wszystko szybko minie.
 
Kurcze, a u mnie spadało ładnie, ale zatrzymało się w pewnym momencie i kicha - nie chce iść dalej :/ Jeszcze 7 kilo (z 18). No ale we wszystkie ciuchy wchodzę, ewentualnie ze spódnicami jest problem, bo trochę brzucha mi jeszcze zostało, ale on akurat niknie z dnia na dzień. Jeszcze ze 2 tygodnie i zacznę ćwiczenia. Choć już teraz ćwiczę sporo, np. jak pcham wózek z dwójką maluchów - w sumie jakieś 30 kilo ;)
 
reklama
Do góry