reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Laktacja/karmienie piersia; butelką, problemy bóle itp

kicrym oj nawet nie wiesz jak Cię rozumiem. My walczymy. Młoda leniwa w ssaniu, potrafi i godzinę przy cycach urzędować a i tak za mało mi je rozkręca. efekt taki że muszę dokarmiać i po karmieniu laktator idzie w ruch. Jak narazie to mało tego mleczka ale mam nadzieję że ja i laktator plus młoda wypracujemy wkońcu większe pokłady.
Ponieważ młoda przesypia już całe noce. (kładę o 20-tej a ona budzi się o 5:30) to nastawiam budzik i odciągam w nocy:baffled::baffled::baffled: i dzięki temu jakoś mi starcza na dzień. Kosmos normalnie. Jutro do lekarki i zobaczymy czy coś przybyła przez tydzień.

Też mam za sobą ryki z młoda u cyca. Do głowy nam nie przyszło że jak ona tyle ssie że się nie najada:baffled::baffled::baffled:
No i grzeczna odrazu się zrobiła.
Na dodatem jakieś sny mam straszne, normalnie laktacyjne koszmary:szok::szok::szok:

ale walczę nadal:crazy::crazy:
 
reklama
jak narazie to dokarmiam swoim. Ponieważ młoda przesypia noc to odciągam nocny pokarm i mam potem na dzień, dodatkowo staram sie odciagać po każdym karmieniu ale dużo tego nie ma. Mam nadzieje że mi to jakoś laktację rozkręci. Jak nie to dostanie sztuczne ale lekarka powiedziała że to ma być ostateczność
W zalezności od tego ile zje z piersi, pilnuję żeby dokarmić tak do 120-130, wtedy młoda otrzymuje taki błogi uśmiech na twarz. tzw uśmiech najedzeniowy:-):-):-):-) U nas uśmiechy się rozgranicza bo młoda strzela nimi na lewo i prawo. Uśmiech najedzeniowy jest jednym z przyjemniejszych:-D
 
Ja was w pelni rozumiem.Post probuj ile mozesz i jak najwiecej swojego dawaj,ja nie mialam cierpliwosci do ciaglego wycia i poleglam.
Kicrym ja teraz dokarmiam Hipp rozowym i od trzech dni jakby lepeij z brzuszkiem.Nie wiem czy to od tego leczka,czy ogolnie malemu juz te problemy mijaja.
 
ptaszyna a do czego odciągasz ?
też muszę zacząć ze względu na praktyki i kompletnie nie wiem jak za to się zabrać
mam ręczny laktator TT i w sumie można do butelek ale słyszałam o woreczkach do przechowywania pokarmu
no i zasadnicze pytanie - po każdym karmieniu jeszcze odciągasz? bo ja mam wrażenie, że mały wszystko wysysa i na myśl o przystawieniu laktatora bolą mnie brodawki :baffled:
 
Renia ja kupiłam takie woreczki na pokarm (w Fido na osiedlu padrewskiego)są też specjalne pojemniczki z Aventu ale jak dla mnie za drogie

No u mnie ten problem że pokarm chyba zanika dzisja odciągnęłam 60 ml i to z trudem, dobrze że miałam zamrożony to mu dałąm i zjadł 80 plus dwa cycki ale kupiłam taką mała buteleczkę Nan1 na wszelki wypadek ale jutro do lekarki zobaczymy co powie, ale ja jestem zrozpaczona bo na początku mleko mi leciało strumieniami:-(

no i mój Kuba niestety nie przesypia nocy całej zapewne sie obudzi o 1 a potem o 5 to co mam sciągnac:-:)-:)-(teraz śpi ale szkoda mi odciągać bo sie boje że poźniej nie bedzie dla niego w nocy:-(
 
Co do pojemniczków, to ja mam kilka szklanych buteleczek z jednorazowego mleka NAN. Dawali takie w szpitalu a ja butelki zachomikowałam z nakrętkami bo mi do laktatora Medeli pasowały :p. Fajna sprawa no i dużo tańsze niż zestaw pojemniczków no i wielorazowego użytku.
kicrym nie łam się tylko dużo pij. Jak się napijesz po dziurki w nosie to do cycusiów też napłynie :)
kate nie mam pojęcia jak to obsługiwać bo miałam zawsze inny. Zawsze fajniej leci po iepłej kąpieli to tyle :)
Ja usłyszałam dzisiaj, że mam chude mleko. Eee ta że mały pięknie przybiera (w pierwszym miesiącu 1300 odwagi urodzeniowej). Mało jem, nie jem mięsa więc mam chude mleko i już. Jak krowa, bo jedne krowe mają chude mleko a drugie tłuste. LOL
 
Ostatnia edycja:
reklama
kate z tego co czytam o tym odciąganiu i karmieniu w tzw kryzysie laktacyjnym to ponoć należy przystawiać na zmianę do jednej, później do drugiej i jak dalej nienajedzony to znowu do pierwszej i dalej do drugiej bo ponoć pokarm zdąży się za ten czas wyprodukować
ale to wyczytałam więc ile w tym prawdy - trudno powiedzieć trzeba sprawdzić
no i pić dużo wody mineralnej - bo nasze mleko tam właśnie ma swoje źródło
 
Do góry