reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Łaskotki, bulgotki, wywijanie i kopanie - czyli ruchy naszych maleństw :)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
ja dzisiaj nie mam ale ostatnie 2-3 dni mam taką że bym mogła zionąć jak smok wawelski :shocked2:
 
reklama
ja w sumie już zjadłam 24tab rennie, teraz kończę opakowanie 48szt i jeszcze dokupiłam 24 w razie co... :cool2:

:szok::szok::szok:
nie faszeruj się tak kobieto !!
ja kupiłam pierwsze opakowanie Rennie jakoś ponad miesiąc temu - sztuk 24 , znikło 5 z czego B. zjadł 2 sztuki ;)
 
mnie przy zgadze jeszcze na rzygi bierze więc muszę się jakoś ratować a mleko już nie pomaga :no:

no tylko że ja od zimy biorę - pamiętam że skoki leciały jak szłam do sklepu.. no i czasem biorę 2szt jak nie przechodzi :/
 
Ja staram się nie jeść tłustego, po ostatnim pączku zgaga męczyła mnie dwa dni... nie jem dużo i przed snem, dodatkowo przed snem pije szklankę mleka na wszelki wypadek i po śniadaniu kilka migdałów:tak:
 
Mój lekarz zabronił mi brać Rennie (chyba że naprawdę jest bardzo źle), kazał kupić siemię lniane i tym sobie pomagać. Biorę tylko jak mnie w nocy dopadnie i już nie mogę wytrzymać. Mleko ani przetwory nie pomagają. Ostatnio nawet na czczo mam zgagę.
 
ja tam jem to na co mam ochotę , będzie zgaga ,trudno... mam ochotę to jem :-D zawsze można się poratować mleczkiem :-) albo w sytuacjach nie do wytrzymania - rennie :cool2: i już w porządku mój żołądku ;D
 
ja ostatnio zjadłam rano bułkę z serem i już miałam zgagę... no po takich rzeczach to chyba już przesada :/
 
Mońcia- też niczego sobie nie żałuje;-) ale od zawsze miałam problemy z żołądkiem, więc mam nawyk odtłuszczania:-p
 
reklama
ja za to ze zgagą spotkałam się dopiero w ciąży ... ale nie jest to jakoś częste u mnie , za
to skurcze łydek albo stóp to masakra :( a podczas porodu to się nasilaaaa....

nadalka , zgaga jest też wtedy kiedy dziecko uciska na żołądek - więc nie zawsze istotne co zjesz tylko też maleństwo może Cię tam drażnić ... a no i trzeba jeść mało i często
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry