Aniuska wybierz się jeszcze do innego dentysty na konsultacje. Chodzisz prywatnie czy NFZ? Córka koleżanki o której wspomniałam wyrwała jedynki i dwójki u góry czyli 4 zęby. Nosi protezę i nie ma problemu ale wiem że to od dziecka zależy dużo.. spróbuj prywatnie na wizyty adaptacyjne a nóż się uda.
Ja moim dzieciom od początku myje zęby dwa razy dziennie plus przed każdą drzemka. I nie ma przebacz trzymałam rękami i na siłę myłam. Jak podrosli to myli bez awantur, sami się dopominają więc nie mają traumy że myłam na siłę. Lepiej na siłę niż wcale i później mieć sobie za złe, że jest problem. Mój 1,5 roczny był już u dentysty 4 razy. Pierwszy raz jak miał pół roku i pierwszy ząb, darcie jest za każdym razem ale trudno. Trzymam na siłę a dentysta ogląda. Nie ma leczenia póki co, ale jakbym musiała już leczyć to pewnie też pod narkozą bo sobie nie da nic zrobić. Niema tak dobrze jak że starszym
więc jakbym musiała pod narkoza to na pewno bym to zrobiła.