reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Koffana,na Domówkach się zasiedziałam.
U mnie @ takiej poważnej :no:nie było ale to działanie zastrzyku i od 5 dni taki podbarwiony śluz i tyle a i ochota mniejsza:-(.
No no nie zapominaj o Nas :-(
Ja wlasnie dostalam dzis @ i umieram bol brzucha i plecow , przemeczenie, zle samopoczucie, wogule czuje sie blleeee:-:)-:)wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:cos strasznego:wściekła/y:
Noi antykoncepcja ktora dziala potwornie - zabiera nam ta ochotke :wściekła/y::wściekła/y:

Buziaczek, pewnie wszyscy szykują się na majówkę ;)
Natomiast jeśli chodzi o smoczki, to Łucja w ogóle nie kuma do czego one służą - teraz jednego traktuje jak gryzaka (w ogóle dałam jej go właśnie, żeby sobie dziąsła masowała; ma jeszcze gryzaka dziąsełko Tommee Tippee i też namiętnie go podgryza) - ale wcale mnie to nie martwi, nie będę musiała jej odzwyczajać ;)
Blania na zdjęciach śliczna :)

Ja nadal należę do grona szczęśliwców, których jeszcze nie nawiedziła @ :-):-D

A czy pisałam Wam już, że Łucja nauczyła się schodzić tyłem z łóżka (naszego)? I jeszcze jak zejdzie, to sama sobie bije brawo ;-):-D jestem z niej dumna :)
Ja majowke spedze w domu .:-( Pogoda jest potworna drugi dzien w domu jestem bo deszcz pada caly dzien az sie plakac chce ...:-:)dry:Noi dobrze ze mala nie dynda monia :tak:Dziekuje w imieniu Blanusiaczka za komplement:tak::happy:
Zazdroszcze Ci , a nadal karmisz piersia?
Gratulacje wielgahne dla Lu, moja dzis sama chciala :happy:zejsc i by spadla :szok::wściekła/y:a pokazywalam jej ale ona woli od przodu :-D nie dziwie sie ja tez jestem z Blanci dumna z kazdym dniem tyle sie uczy :tak::tak:
 
reklama
no wiem Marta bo dziewczyn sie pytalam i chyba Asiulinka mi napisala ze nie ma internetu , ale powiem Ci ze smutno bylo bez Ciebie :tak:bo jeszcze Ty jestes taka aktywna i nakrecasz nasze forum czasem :-Da reszta nie ma czasu i nie pisze nic , a noi na zamknietym siedza:-p
a co oznacza ten Lachon ???
 
Wcięło mojego posta buuuu buuuu

Zacznę jeszcze raz
Witam serdecznie

Co do wolnego czasu to faktycznie dzieciaki i dom zajmują mi go prawie cały. Ciężko mi nawet znaleźć chwilę żeby pouczyć się angielskiego.

Dawidek dzisiaj zjadł kawałek książki i chyba folia z okładki zatrzymała mu się gdzieś w przełyku bo zaczął nagle się ksztusić i dławić i miał taki odruch jakby chciał zwymiotować no ale nic nie poszło. Teraz się bawi ale jak przystawiam go do piersi to nie chce pić mleka bo coś mu tam w przełyku przeszkadza. Pewnie trzeba poczekać aż mu to spłynie... ale się wystraszyłam jak mu łzy z oczu poleciały jak chciał zwymiotować.
A moją starszą córeczkę coś w nocy pogryzło. Ma trzy ukąszenia na nóżkach i 2 na rączce. Ona jest alergiczką więc już spuchła. Dobrze że mam Fenistil to jej to posmarowałam. Sprawdziłam jej pokój ale komarów nie widzę.:crazy:

A mój Dawidek nie umie klaskać:-( uczę go i nic.

Coś ostatnio nie widać Julkowej i Katrinm...

narazie
 
Witam i ja z rana.
Oj jakoś ostatnio zaniedbuje BB. U mnie jest ciepło więc prawie cały czas siedzimy na dworze z Kacperkiem. Zrobiliśmy już małemu piaskownicę razem z M. Pomalowałam ją na zielono-żółto-fajnie wyszła. A teraz M robi ławeczkę i stolik dla Kacperka na dwór-fajnie.
Jeszcze parę dni i będę musiała się pożegnać na miesiąc z M-to chol*** wojsko!!!!!!!!
Niewiem jak ja to przeżyję a i M nie wyobraża sobie tego! Przewidujemy że Kacper zacznie chodzić w przeciągu miesiąca a on nie zobaczy jego pierwszych kroczków:-( Widzę jak mu jest ciężko... Wogóle jest do du***
 
Cześć.
Ale u nas dziś zimno się zrobiło i trochę padało.:-( Mam nadzieję, że w sobotę chociaż będzie ładnie, bo zaplanowalismy sobie wyjazd do znajomego do lasu i tam grilla chcemy zrobić.:-)

A mój Dawidek nie umie klaskać:-( uczę go i nic.

Coś ostatnio nie widać Julkowej i Katrinm...
Mój Grześ też jakiś oporny do klaskania.:baffled: A uczę -pokazuję mu co jakis czas od paru miesięcy.:dry: Ale kiedyś się nauczy.;-):tak: Za to ostatnio "puszcza bańki" ze śliny. Średnio mi się to podoba, bo potem jest cały popluty.:baffled::rofl2::-D
Katrinm przeprowadziła się i nie ma dostępu do netu.:no: A co z Julkową to nie wiem.:sorry2:

Buziaczku zdjęcia wszystkie fajne.:tak: Czapeczka i buciki sliczne. Fajna z Was rodzinka.:-)
 
Mój Grześ też jakiś oporny do klaskania.:baffled: A uczę -pokazuję mu co jakis czas od paru miesięcy.:dry: Ale kiedyś się nauczy.;-):tak: Za to ostatnio "puszcza bańki" ze śliny. Średnio mi się to podoba, bo potem jest cały popluty.:baffled::rofl2::-D
Katrinm przeprowadziła się i nie ma dostępu do netu.:no: A co z Julkową to nie wiem.:sorry2:

Buziaczku zdjęcia wszystkie fajne.:tak: Czapeczka i buciki sliczne. Fajna z Was rodzinka.:-)
Dziekuje ;-)no fajna fajna, ale fajnie by bylo jeszcze jakbysmy sie lepiej dogadywali :-(z Mezem :rofl2:
Moja Blaneczka juz dawno nauczyla sie klaskac w raczki, i pokazywac kosi kosi lapki:-Dsama sobie bije brawo czasem jak cos zrobi:-Dale Grzes ma iwcej zabkow niz Blancia :-p:-D nauczy sie z czasem , jemu bijcie brawo jak cos zrobi fajnego :tak:
Witam i ja z rana.
Oj jakoś ostatnio zaniedbuje BB. U mnie jest ciepło więc prawie cały czas siedzimy na dworze z Kacperkiem. Zrobiliśmy już małemu piaskownicę razem z M. Pomalowałam ją na zielono-żółto-fajnie wyszła. A teraz M robi ławeczkę i stolik dla Kacperka na dwór-fajnie.
Jeszcze parę dni i będę musiała się pożegnać na miesiąc z M-to chol*** wojsko!!!!!!!!
Niewiem jak ja to przeżyję a i M nie wyobraża sobie tego! Przewidujemy że Kacper zacznie chodzić w przeciągu miesiąca a on nie zobaczy jego pierwszych kroczków:-( Widzę jak mu jest ciężko... Wogóle jest do du***
Nie martw sie korzystaj z kazdej chwili spedzonej z Mezem -szybko minie, jak pojedzie to zeby zabic nude bedziesz tutaj wpadala :blink: I jak sie bawi kacperek w piaskownicy nie chce zjesc piasku ?? bo Blancia pewni by go szamala :-D.szkoda ze nie zobaczy tego kroczka :-:)-(
Wcięło mojego posta buuuu buuuu

Zacznę jeszcze raz
Witam serdecznie

Co do wolnego czasu to faktycznie dzieciaki i dom zajmują mi go prawie cały. Ciężko mi nawet znaleźć chwilę żeby pouczyć się angielskiego.

Dawidek dzisiaj zjadł kawałek książki i chyba folia z okładki zatrzymała mu się gdzieś w przełyku bo zaczął nagle się ksztusić i dławić i miał taki odruch jakby chciał zwymiotować no ale nic nie poszło. Teraz się bawi ale jak przystawiam go do piersi to nie chce pić mleka bo coś mu tam w przełyku przeszkadza. Pewnie trzeba poczekać aż mu to spłynie... ale się wystraszyłam jak mu łzy z oczu poleciały jak chciał zwymiotować.
A moją starszą córeczkę coś w nocy pogryzło. Ma trzy ukąszenia na nóżkach i 2 na rączce. Ona jest alergiczką więc już spuchła. Dobrze że mam Fenistil to jej to posmarowałam. Sprawdziłam jej pokój ale komarów nie widzę.:crazy:
A moze to pajak jakis?albo jak wietrzylas posciel to wpadlo cos i pogryzlo ja :dry:biedna dziecinka :-(
Ale mialas przezycie :szok::szok:a jak sie teraz czuje? ma apetyt? na szczescie nic sie nie stalo powaznego prawda?:szok: wspolczuje ...

a My dzis popoludniu poszlysmy na spacerek z kolezanka z wozkiem i pochodzilysmy po centrum, potem poszlam z Blancia do parku na plac zabaw jak zwykle wyszumiala sie i jak wrocila to zjadla kolacyjke pobawila sie wykapalam ja i teraz smacznie sobie spi :tak::-) a ja ogladam wspolna ...i odpadaja Mi nogi :crazy:
 
no wiem Marta bo dziewczyn sie pytalam i chyba Asiulinka mi napisala ze nie ma internetu , ale powiem Ci ze smutno bylo bez Ciebie :tak:bo jeszcze Ty jestes taka aktywna i nakrecasz nasze forum czasem :-Da reszta nie ma czasu i nie pisze nic , a noi na zamknietym siedza:-p
a co oznacza ten Lachon ???
Koffana,nie schlebiaj mi;-).
A co do Lachona to na Domówkach Sikoreczka,jak sie witała to od Lachonów nas "wyzywała";-):tak::-D.i tak jest nas aż 10,tylko Iiwka się wyłamała i zmieniła opis.
Pisz kiedy do kraju zawitasz.
 
Koffana,nie schlebiaj mi;-).
A co do Lachona to na Domówkach Sikoreczka,jak sie witała to od Lachonów nas "wyzywała";-):tak::-D.i tak jest nas aż 10,tylko Iiwka się wyłamała i zmieniła opis.
Pisz kiedy do kraju zawitasz.
Nie Schlebiam tylko mowie jak jest i inne Dziewczyny tez ewnie to potwierdza :-p:-p
Aha juz rozumiem:-).
a dziekuje ze pytasz :-)
A do kraju zawitam w 14.06.2008(po 2 latach prawie ) bede w Lublinie na wesele przyjezdzam z Mezem i jego Szwagrem, a po weselu w samochod i spowrotem tutaj , bo Blancia zostaje w Uk 4 dni z Babcia..:dry::sorry2::-(z czego nie jestem zadowolona....a potem 3 lipca wyjezdzamy z Uk i 4.07.2008 bedziemy w Polsce
zoastaniemy tam na 2 tygodnie, ale chcemy jechac do Krakowa, Zakopanego, i na Slowacje ale juz wszedzie z Blancia i obawiam sie strasznie jak Moja Mala Ksiezniczka przezyje taka dluga podroz bo jak teraz bylismy w sobote 500mil przejechalismy i stawalismy w miedzy czasie to plakala ciagle, krzyczala i nie chciala siedziec w siedzonku za nic, nie chciala sie bawic jesc ani nic chciala wyjsc tylko wyjsc ... :-:)-(a ja po tej podrozy bylam taka wymeczona , Ona takze , Maz sie nie mogl skupic na prwoadzeniu samochodu bo tak krzyczala i co ja mam zrobic teraz? ....nie jest nas stac latac i jechac samochodem :no::-( bo to wielkie koszta :-:)-(ohhh Pomocy ?!


A teraz spadam juz spac b padam z nog , bardzo zle sie czuje :( nogi mnie bola w kosciach, i brzuch bo mam @ chyba umieram :D:D
 
reklama
Do góry