Ankami - ja też jestem alergikiem od małego, i to będzie pierwsza, wiosna i lato bez leków, brrr strach się bać!
W ubiegłym roku odczulałam się i było lepiej, ale w ciąży nie wolno :-(
żadnych leków nie bierz

jak będzie pyliło to się zamknij w domu i nie wyłaź! Ja mam dodatkowo astmę, i 1 wziewa mogę brać. Może poproś, żeby w razie duszności lekarz Ci wziewne przepisał? Byłam na konsultacji u 3 alergologów, i każdy to samo żadnych leków, bo szkodzą dziecku, po co je truć?
Mi też pomaga Marimer czy coś takiego w razie kataru, oczyszcza nosa, a i kup sobie nawilżać powietrza, też oczyszcza z pyłków a przyda sie dla dzidziusia
A też słyszałam że w ciąży nie raz alergia na ten czas zanika, cóż matka natura działa, bardzo bym chciała aby się sprawdziło
trzymaj się
a dziś na obiad full wypas:
zupka- barszcz czerwony (Hortex mrożony)
drugie- frytki, kotlet schabowy, surówka

muszę wynagrodzić te 2 dni bez obiadku mężowi
