reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2019

To tak jak u mnie. Pokazuje jej brzuch, tłumacze ze w środku jest dzidziuś ale nie jestem nawet pewna czy ona rozumiem co to dzidziuś, nie mówiąc już o tym, że na pewno nie kuma, że nagle będzie musiała dzielić mamę z kimś innym. Jak o tym myśle to jestem przerażona. Moja śpi u siebie w pokoju ale jest mimo wszystko bardzo mamusiowa. Chodzi do żłobka, chętnie spędza czas z dziadkami czy z kimś innym ale jeśli pobliżu jestem ja to liczę się tylko ja i mama robi wszystko najlepiej zaczynajac na zabawie a na kąpieli i kładzeniu do spania kończąc. Będzie ciężko.
U mnie podobnie .. On nawet dobrze cbyba nie skumal, ze brzuch mi urosl, a co dopiero, ze ktos tam jest[emoji23][emoji23][emoji23]

Spi sam... Ale jak jest chory to z nami. Wciaz budzi sie w nocy i trzeba bujac.

Do zlobka chodzi i jest spoko... Ale i tak mnie to przeraza. Mial nas na wylacznosc a teraz? Kuniec!
 
reklama
Cześć Lakonka!

Mój Wiktor (2l) też nie kuma w ogóle o co chodzi, pamiętam,że Adam już w tym wieku jakoś łapał, co chce mu przekazać, a jak mówię Wiktorowi, że mam w brzuchu dzidzię, to on też pokazuje swój brzuch i mówi, że ma tam dzidzię [emoji23][emoji85]
Upralam kanapę, zrobiłam drugie pranie, pościel dzieciom zmieniłam, zmywarkę rozładowalam i puściłam, sprzątnęłam zabawki, zaraz chyba kurze zetre i kuchnie sprzatne i będzie spokój na dzis,jutro tylko łazienki i może przez chwilę będzie czysto. Dzwonila mama, potwory mają się dobrze,poszli w błoto przycinać drzewka z dziadkiem;)
Haha u mnie jest dokładnie tak samo. Też podciąga koszulkę i pokazuje na swój brzuszek ;)
 
Ale w sumie czego ja oczekuje od takiego malucha .. jak ja mam wrazenie, ze mojemu mezowi sie zapomina, ze niedlugo bedzie sajgon. On wie, ze ciaza, ze dziecko itd. ale mam wrazenie, ze musi sobie o tym przypominac[emoji23][emoji23] Jakbym tylko ja w tej chalupie miala świadomość, ze rosnie nam towarzystwo.
U mnie podobnie .. On nawet dobrze cbyba nie skumal, ze brzuch mi urosl, a co dopiero, ze ktos tam jest[emoji23][emoji23][emoji23]

Spi sam... Ale jak jest chory to z nami. Wciaz budzi sie w nocy i trzeba bujac.

Do zlobka chodzi i jest spoko... Ale i tak mnie to przeraza. Mial nas na wylacznosc a teraz? Kuniec!
 
Jak widzicie, nie jestem z zawodu informatykiem :) Spróbuję skopiować mój tekst i wstawić jeszcze raz. Może uda mi się wykasowc poprzedni, bo jakoś mi głupio, że tak wyszło. Wstyd debiutować awarią i absorbowaniem moderatora.

@Althea @Misty29 @slodkatrojeczka
Bardzo dziękuję za miłe przyjęcie :) Tak się właśnie zastanawiałam, czy mam najpierw coś napisać o sobie (to tak jakoś egocentrycznie mi się wydało), czy grzeczniej będzie napisać coś do Was. Zauważyłam, że piszecie teraz o wózkach dziecięcych czy rodzeństwie. Chyba jednak uprzejmiej będzie się na początek przedstawić niż od razu wcinać do rozmowy :)
Jestem po trzydziestce. Mieszkamy niedaleko Słubic. Mamy syna urodzonego w 2012 a teraz tp wg ginki na pierwszego. Ta ciąża różni się zupełnie od poprzedniej. Tak pierwszy jak i drugi trymestr mają zupełnie inne objawy. Stąd skojarzenie z córką. Tym bardziej, że w czasie usg ciążowego dziecko okazuje się wstydliwe. Brat na wszystkich ciążowych usg dumnie prezentował siusiaka a tutaj ciągłe zaslanianianie się. Ze zwierząt domowych mamy psa i rybki. Lubimy kajaki i narty biegowe. To tak na początek, żeby Was nie zanudzić :)
 
Jak widzicie, nie jestem z zawodu informatykiem :) Spróbuję skopiować mój tekst i wstawić jeszcze raz. Może uda mi się wykasowc poprzedni, bo jakoś mi głupio, że tak wyszło. Wstyd debiutować awarią i absorbowaniem moderatora.

@Althea @Misty29 @slodkatrojeczka
Bardzo dziękuję za miłe przyjęcie :) Tak się właśnie zastanawiałam, czy mam najpierw coś napisać o sobie (to tak jakoś egocentrycznie mi się wydało), czy grzeczniej będzie napisać coś do Was. Zauważyłam, że piszecie teraz o wózkach dziecięcych czy rodzeństwie. Chyba jednak uprzejmiej będzie się na początek przedstawić niż od razu wcinać do rozmowy :)
Jestem po trzydziestce. Mieszkamy niedaleko Słubic. Mamy syna urodzonego w 2012 a teraz tp wg ginki na pierwszego. Ta ciąża różni się zupełnie od poprzedniej. Tak pierwszy jak i drugi trymestr mają zupełnie inne objawy. Stąd skojarzenie z córką. Tym bardziej, że w czasie usg ciążowego dziecko okazuje się wstydliwe. Brat na wszystkich ciążowych usg dumnie prezentował siusiaka a tutaj ciągłe zaslanianianie się. Ze zwierząt domowych mamy psa i rybki. Lubimy kajaki i narty biegowe. To tak na początek, żeby Was nie zanudzić :)
Na pewno nas nie zanudzisz. Bardzo miło Cię poznać :) ciekawe czy to przeczucie co do córeczki się sprawdzi.
 
Jak widzicie, nie jestem z zawodu informatykiem :) Spróbuję skopiować mój tekst i wstawić jeszcze raz. Może uda mi się wykasowc poprzedni, bo jakoś mi głupio, że tak wyszło. Wstyd debiutować awarią i absorbowaniem moderatora.

@Althea @Misty29 @slodkatrojeczka
Bardzo dziękuję za miłe przyjęcie :) Tak się właśnie zastanawiałam, czy mam najpierw coś napisać o sobie (to tak jakoś egocentrycznie mi się wydało), czy grzeczniej będzie napisać coś do Was. Zauważyłam, że piszecie teraz o wózkach dziecięcych czy rodzeństwie. Chyba jednak uprzejmiej będzie się na początek przedstawić niż od razu wcinać do rozmowy :)
Jestem po trzydziestce. Mieszkamy niedaleko Słubic. Mamy syna urodzonego w 2012 a teraz tp wg ginki na pierwszego. Ta ciąża różni się zupełnie od poprzedniej. Tak pierwszy jak i drugi trymestr mają zupełnie inne objawy. Stąd skojarzenie z córką. Tym bardziej, że w czasie usg ciążowego dziecko okazuje się wstydliwe. Brat na wszystkich ciążowych usg dumnie prezentował siusiaka a tutaj ciągłe zaslanianianie się. Ze zwierząt domowych mamy psa i rybki. Lubimy kajaki i narty biegowe. To tak na początek, żeby Was nie zanudzić :)
Moderatorem jest u nas @.jagódka i na pewno nic nie nabroiłaś przez pomyłkę :) Co do płci, przy drugiej ciąży córka chowała się do 27 tygodnia :) Teraz mam usg w 22 tygodniu i mam nadzieję, że poznam płeć :)
 
Jak widzicie, nie jestem z zawodu informatykiem :) Spróbuję skopiować mój tekst i wstawić jeszcze raz. Może uda mi się wykasowc poprzedni, bo jakoś mi głupio, że tak wyszło. Wstyd debiutować awarią i absorbowaniem moderatora.

@Althea @Misty29 @slodkatrojeczka
Bardzo dziękuję za miłe przyjęcie :) Tak się właśnie zastanawiałam, czy mam najpierw coś napisać o sobie (to tak jakoś egocentrycznie mi się wydało), czy grzeczniej będzie napisać coś do Was. Zauważyłam, że piszecie teraz o wózkach dziecięcych czy rodzeństwie. Chyba jednak uprzejmiej będzie się na początek przedstawić niż od razu wcinać do rozmowy :)
Jestem po trzydziestce. Mieszkamy niedaleko Słubic. Mamy syna urodzonego w 2012 a teraz tp wg ginki na pierwszego. Ta ciąża różni się zupełnie od poprzedniej. Tak pierwszy jak i drugi trymestr mają zupełnie inne objawy. Stąd skojarzenie z córką. Tym bardziej, że w czasie usg ciążowego dziecko okazuje się wstydliwe. Brat na wszystkich ciążowych usg dumnie prezentował siusiaka a tutaj ciągłe zaslanianianie się. Ze zwierząt domowych mamy psa i rybki. Lubimy kajaki i narty biegowe. To tak na początek, żeby Was nie zanudzić :)
U mnie też zupełnie różna ciąża od poprzednich, miałam silne przeczucie, że będzie dziewczynka i się myliłam, będzie trzeci chłopak. Chociaż do połówkowych jest iskierka nadziei, że może Marcin okaże się Natalią [emoji16]
 
Moderator nie zatwierdza postów, to się dzieje z automatu, ale jakbyś napisała coś niezgodnego z regulaminem Bbforum to mamy prawo usunąć post- uprawnienia na tym wątku mam ja i Wszystkozajete ;) nikt na siłę nie grzebie w postach, bo nikomu się nie chce;)
 
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. 10 marca wylatujemy na 5 dni w Pompeje to odpocznę. Do tego czasu zacisnę żeby. Myślę, ze majówka będzie moim ostatnim wyzwaniem, dalej będę kogoś brać do pomocy.

Janka, zapraszam zatem na przeprawę [emoji23]

@Lakonka cześć! [emoji1360]
Moja bezwstydnica pokazała wszystko jak na dłoni w 18 tygodniu [emoji6]

Temat koszul i wyprawki do szpitala widzę. Jak ja nienawidzę koszul.... ale po cc to raczej pidżama odpada. Raczej na bank.

Czy są wśród nas mamy, które rodziły SN po cc????
 
reklama
Marta sporo moich znajomych tak rodziło:) ale specjalnie do Warszawy jeździły, bo u nas ciężko o popieranie vbacow:)
Ja na lato mam koszulki na ramiączkach odpinane z przodu i kopertowe i w nich bez problemu karmiłam, a u nas tak goraco na położnictwie, wiec zero rękawów. Poza tym ja w każdym połogu pocilam się jak świnia, więc najchętniej bym siedziała nago i zmieniała co chwila koszulę. Spię w piżamach i koszulach, mąż chyba też koszule lubi, bo wiecznie mam je zrolowane w pasie[emoji1787]
 
Do góry