reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Dziewczyny, a Wy nosicie normalnie Wasze dzieci?
Mikel często chce na ręce a ja przed większość dnia jestem z nim sama w domu...no i go odstawiam powoli w nocy od piersi i czasem go muszę pobujać na rękach jakieś 10-15 minut...
 
reklama
Jasne. Ja nosze normalnie jak jestem sama. Nie ma innej opcji, tym bardziej ze kilka razy dziennie schodzimy na dół domu po schodach. Nic się nie dzieje, ani szyjka się nie skraca
 
@Martitta88 gratulacje 😍♥️😁
Ja nosiłam małego na początku duzo ale stopniowo go odzwyczajalam, bo i trochę się skróciła szyjka... (Chociaż od miesiąca stanęło) I też boję się powtórki z poprzedniej ciąży więc wolałam stopniowo ograniczać, teraz wie że mama nie nosi.. Kucnę przytulić, czy na kolana wezmę na siedząco... Od wielkiego dzwonu go podniosę jak już naprawdę muuus. Po schodach też sam chodzi i na dół i na górę, oczywiście prowadzę go za rączki ale mowy nie ma o noszeniu 🙃 nie odpuści noszenia tacie czy babci... Ale już przyzwyczajony ze mama nie nosi, od czasu do czasu próbuje ale mówię że mama nie może cię brać na rączki i odpuszcza i idzie sam dalej 😁
 
U mnie kreski nadal strasznie blade :( nie wiem czy nie wybiorę się na badanie krwi HCG chociaż nie mam za bardzo z kim zostawić małego... Nie mogę też wytrzymać bez siku dłużej niż 4-4,5 godziny bo cały czas mnie ciśnie, w pierwszej ciąży też tak miałam, ale mimo wszystko te kreski wychodziły mi dużo ciemniejsze.
 
No ja właśnie chyba sobie jutro odpuszczę i zrobię pojutrze żeby się nie schizowac. Tym bardziej że jak mi się dziecko budzi i chce mi się do łazienki to trzymam i się mecze żeby zrobić te głupie testy 😅

Jakby liczyć ciążę +2 tygodnie od owulacji to wtedy jakby kolejny okres przypadał na 27 stycznia, a nie 23.. więc może dlatego kreski jeszcze blade.

A robiła któraś z Was HCG z krwi?

Dziś się spróbuję zapisać prywatnie ma USG jakoś na połowę lutego.
 
Tak ja robiłam teraz po pierwszym pozytywnym i pozytywnym tez bladym, później po 48h i później jeszcze raz z ciekawości (już nie wiem po ilu godz, chyba to była środa-piątek-poniedziałek) bo miałam ledwo 100 w terminie okresu,ostatni miał ponad 1000 wiec już byłam spokojniejsza. W pierwszej ciąży tylko raz robiłam jak lekarz kazał, wyszło mniej więcej w terminie okresu 666,6
 
reklama
Do góry