reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2022

A co do wyprawki dla dziecka kupowalyscie jakies cieplejsze rzeczy? Bo ja stwierdzilam ze na lipiec to nie bedzie potrzeby ale sama juz nie wiem. Mam jakies bluzeczki, kaftaniki i półspiochy ale zadnych kurtek czy grubszych bluz nie kupowalam
W sinsay dresiki wzielam , mój to wg biegał jak opetany kurteczkę na jesień wzial haha przynosi mi maly rozmiar a to taka juz jesienna cieplejsza kurteczka , więc mowie do niego ok kochanie rozumiem że się starasz, angażujesz itp ale weź jak coś rozmiar 68 bo 62 to będzie zaciasne powoli a lepiej wziąć luźniejsza 🤣🤣🤣a tak to jeszcze nie będę kupowała na biezaco
 
reklama
A co planujecie dla dziecka wsiąść do szpitala za ubranka? Bierzecie jakieś ciepłe właśnie czy w razie czego tatuś dowiezie ??
o dla mnie to trudna sprawa, bo mąż będzie cały czas przy porodzie i nie ma jak dowieźć. Więc ja spakowałam różne opcje, wszystko w torebkach strunowych z ikei i podpisane by nie było problemu znaleźć. W aucie zostawię otulacz do fotelika i lekki kocyk na w razie czego ;)
Sama zrobisz w domu? Polecisz coś?
Enema - roztwór doodbytniczy. Najlepiej kupić dwa i zrobić jedno po drugim.
Jak przygotowywałam się do operacji to pierwsza dawka zadziałała ekspresowo i poszło szybciej niż na ulotce. Więc na wszelki wypadek zrobiłam drugą i wtedy już była pewność, że wszystko się oczyściło ;)
 
Doradźcie mi proszę. Dzisiejsza noc przespane może z 3 godziny. Kręgosłup ręce i nogi tak bolały że aż płakałam. Masaże nic nie pomagały, było jeszcze gorzej, pierwszy raz mam coś takiego. Czy któraś z was też tak miała? Zasnęłam dopiero nad ranem, mąż do pracy a ja dalej spać bo wtedy trochę przeszło. Teraz jak wstałam dalej boli kręgosłup i nogi, ręce nie.

A druga sprawa ile ważyło wasze dziecko w 32 tygodniu ciąży ? Ostatnio u lekarza 32+4 i mały ważył dokładnie 2020 g, czyli nieco trochę ponad 2 kg. Lekarz mówił że jest wszystko ok, ale teściowa męża ma nastraszone że będzie za małe i wgl że napewno będę miała ciążę przenoszoną itp. nie wiem jak mu przegadać że to zależy od kobiety czy ciąża będzie przenoszona a nie od płci dziecka bo mają mu takich głupot nagadane i nie może mu przetłumaczyć 🤷🤷🤷
 
Moja corka miala w 33+0 2200 g i raczej ja sie troszke obawiam ze bedzie dosc duza a nie za mala :-) takze twoj syn w ogole mi sie za maly nie wydaje. W ogole przez ostatnie trzy tygodnie moje dziecko przytyło ok 700g takze jak tak licze do 40 tyg.po tyle to mi ponad 4 kg wychodzi ale chyba nie do konca to sie tak liczy takze mam nadzieje ze jednak troszke mniejsza bedzie :-)
 
Moja corka miala w 33+0 2200 g i raczej ja sie troszke obawiam ze bedzie dosc duza a nie za mala :-) takze twoj syn w ogole mi sie za maly nie wydaje. W ogole przez ostatnie trzy tygodnie moje dziecko przytyło ok 700g takze jak tak licze do 40 tyg.po tyle to mi ponad 4 kg wychodzi ale chyba nie do konca to sie tak liczy takze mam nadzieje ze jednak troszke mniejsza bedzie :-)
No ja tak samo uważam że to normalna waga, a raczej się boje żeby za duży nie był.
 
Doradźcie mi proszę. Dzisiejsza noc przespane może z 3 godziny. Kręgosłup ręce i nogi tak bolały że aż płakałam. Masaże nic nie pomagały, było jeszcze gorzej, pierwszy raz mam coś takiego. Czy któraś z was też tak miała? Zasnęłam dopiero nad ranem, mąż do pracy a ja dalej spać bo wtedy trochę przeszło. Teraz jak wstałam dalej boli kręgosłup i nogi, ręce nie.

A druga sprawa ile ważyło wasze dziecko w 32 tygodniu ciąży ? Ostatnio u lekarza 32+4 i mały ważył dokładnie 2020 g, czyli nieco trochę ponad 2 kg. Lekarz mówił że jest wszystko ok, ale teściowa męża ma nastraszone że będzie za małe i wgl że napewno będę miała ciążę przenoszoną itp. nie wiem jak mu przegadać że to zależy od kobiety czy ciąża będzie przenoszona a nie od płci dziecka bo mają mu takich głupot nagadane i nie może mu przetłumaczyć 🤷🤷🤷
To mój w 32 miał 1800 także bez przesady.

A ten wątek z bólami i tak dalej ...
Nie pocieszę.
Sorry ... ale nie 😅
Ja mam dzisiaj 37+0 i w sumie to od bitego tygodnia każda noc to jedno wielkie pasmo udręki.
Stopy mam już opuchnięte 24/7 ( w 32t herbata z pokrzywy działała cuda ale teraz już nic nie pomaga ), palce u rąk opuchnięte i obolałe, nadgarstki bolą, kręgosłup biodra i miednica to taki jeden wielki pakiet : poleżę czy posiedzę i po 10-15minutach muszę zmienić pozycję bo z bólu nie wytrzymuję. Chodzę jak taka ciapowata kaczka bo spojenie łonowe od ponad tygodnia daje mi zdrowo w kość.
A zgaga to mój codzienny nocny towarzysz.
 
A wiesz
To mój w 32 miał 1800 także bez przesady.

A ten wątek z bólami i tak dalej ...
Nie pocieszę.
Sorry ... ale nie 😅
Ja mam dzisiaj 37+0 i w sumie to od bitego tygodnia każda noc to jedno wielkie pasmo udręki.
Stopy mam już opuchnięte 24/7 ( w 32t herbata z pokrzywy działała cuda ale teraz już nic nie pomaga ), palce u rąk opuchnięte i obolałe, nadgarstki bolą, kręgosłup biodra i miednica to taki jeden wielki pakiet : poleżę czy posiedzę i po 10-15minutach muszę zmienić pozycję bo z bólu nie wytrzymuję. Chodzę jak taka ciapowata kaczka bo spojenie łonowe od ponad tygodnia daje mi zdrowo w kość.
A zgaga to mój codzienny nocny towarzysz.
A wiesz nad czym ja się tak zastanawiam... Przed ciążą od 12 r.ż. miałam takie bóle na zmianę pogody itp. od czasu zajścia w ciążę jak ręką odjął. Może to po prostu to wróciło, dzisiaj od rana u nas brzydko, burza, deszcz, wiatr i tak na zmianę, a wczoraj 20 stopni
 
A wiesz

A wiesz nad czym ja się tak zastanawiam... Przed ciążą od 12 r.ż. miałam takie bóle na zmianę pogody itp. od czasu zajścia w ciążę jak ręką odjął. Może to po prostu to wróciło, dzisiaj od rana u nas brzydko, burza, deszcz, wiatr i tak na zmianę, a wczoraj 20 stopni
U mnie to już raczej po prostu końcówka ciąży , bo przed ciążą takie pogody gdy było duszno, parno, gdy zbierało się na burze to ja w 7niebie byłam, wtedy czułam się najlepiej 😄 Ja kochałam takie ,,parówki" czy temp powyżej 30°, a teraz +23 to dla mnie już niemiłosierny upał.
 
dzisiaj w nocy miałam chwilowego stracha. Jak normalnie prawie w ogóle nie mam skurczy, tak dzisiaj 3 w nocy, a ja biegunka + skurcz za skurczem. Już przez myśl mi przeszło, że to to, że mały się uparł i chce być jednodniowym wcześniakiem, ale na szczęście o 5 przeszło... i tak ta noc dała mi do myślenia, że właściwie to ja nic nie wiem jak te porodowe skurcze mają wyglądać i chyba czas wreszcie to ogarnąć 😅
 
reklama
Dziewczyny jak tam samopoczucie?
Której szczęściarze brzuch już opadł? Codziennie zaraz po przebudzeniu to pierwsze co sprawdzam :D
Zakładam, że większość już ma wszystko przygotowane, więc jak spędzacie czas by nie zwariować?
 
Do góry