reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2023

Na naszych prenatalnych jest ta informacja zobacz sobie dokładnie na spokojnie .
No właśnie przeczytałam to w tę i wewtę i nie mam. Musiał zapomnieć. Tylko na tych drugich prywatnych na które poszłam pisze.
Dobrze że dalej odpoczywasz i czujesz się dobrze po zabiegu.

Byłam dzisiaj z paniką acardowa i łożyskową u mojego lekarza. Człowiek anioł, niesamowite ma pokłady cierpliwości i zrozumienia. Oczywiście uspokoił mnie że nic się nie stało z acardem a łożysko nie potwierdził mi gdzie jest ale mówi że w moim przypadku nie ma to znaczenia bo to wrastanie tylko po CC, moje usunięte mięśniaki się nie kwalifikują jako czynnik ryzyka. Także ten... Panika zażegnana ;)
 
reklama
Cześć dziewczyny😉 chciałam się zapytać jak wygląda u Was sprawa z l4, planujecie kiedy przejść?. Mnie szef pyta kiedy przejdę na l4 bardzo chce wiedzieć , a ja nie wiem co mu powiedzieć... w sumie nie czuje się najgorzej, ale szybko się męczę i ostatnio mam sporo stresu w pracy.
Ja chciałam iść od kwietnia, ale biorąc pod uwagę moje słabe samopoczucie ostatnimi czasy chyba pójdę od lutego.
Za to zastanawiam się jak to działa, czy jak mnie miesiąc czy dwa nie będzie to już będą szukać zastępstwa, czy muszę zacząć być na macierzyńskim i dopiero wtedy. Bo teoretycznie mogę z L4 wrócic i do samego końca.
 
Ojej ale miałam do nadrobienia ,produkcja wątków idzie w super tempie . Ja wczoraj jak tylko położyłam się w łóżku to odrazu zasnęłam ,chyba mój mózg potrzebował takiego małego resetu .Dziś jeszcze dzień taki bardziej łóżkowy ,odpoczynkowy po wczorajszej amniopunkcji ale czuję się ok i dzięki Bogu nie mam powikłań . Czekam jutrzejszej konsultacji i cokolwiek tam nie usłyszę mam nadzieję na konkrety co to za wada serca ,czy da się to leczyć ,jakie jest rokowanie dziecka z wada ? tymbardziej że nasza dzidzia ma jeszcze przepukilne i po porodzie konieczna jest operacja .Czytałam o tym lekarzu na necie i ponoć jest specjalistą w prowadzeniu ciąż z wadami ,równie wadami terminalnym i zajmuje się kardiologia .Wiadomo ,że wynik amnio będzie rozstrzygający ale każda opinia dotycząca wad anatomicznych też jest cenna .
 
Ja też w karcie ciąży mam komplet informacji. Nawet to że córkę urodziłam i że po porodzie dostałam immunoglobuline bo my z mężem mamy konflikt serologiczny. Jak by nie było to karta ciąży to najważniejszy dokument i powinien być rzetelnie prowadzony
Ja takich szczegółów jak immunoglobulina może nie mam (a dostałam 2 razy), ale jest wpisane że miałam CC i z jakiego powodu, że przeszłam poronienie, na co choruję i jakie leki biorę. Nawet mój zawód jest.
 
Ojej ale miałam do nadrobienia ,produkcja wątków idzie w super tempie . Ja wczoraj jak tylko położyłam się w łóżku to odrazu zasnęłam ,chyba mój mózg potrzebował takiego małego resetu .Dziś jeszcze dzień taki bardziej łóżkowy ,odpoczynkowy po wczorajszej amniopunkcji ale czuję się ok i dzięki Bogu nie mam powikłań . Czekam jutrzejszej konsultacji i cokolwiek tam nie usłyszę mam nadzieję na konkrety co to za wada serca ,czy da się to leczyć ,jakie jest rokowanie dziecka z wada ? tymbardziej że nasza dzidzia ma jeszcze przepukilne i po porodzie konieczna jest operacja .Czytałam o tym lekarzu na necie i ponoć jest specjalistą w prowadzeniu ciąż z wadami ,równie wadami terminalnym i zajmuje się kardiologia .Wiadomo ,że wynik amnio będzie rozstrzygający ale każda opinia dotycząca wad anatomicznych też jest cenna .
Dobrze że znalazłaś dobrego specjalistę w tej sytuacji po prostu faktycznie trzeba działać, badać, być może operować. .. trzymam kciuki by Dzidziuś miał jak najnormalniejsze życie !!!!
 
Ale żadnych?
Słyszałam że wędzone na gorąco można ale też właśnie do dwóch razy w tygodniu 🧐
Ogolnie wędzenie wytwarza szkodliwe substancje a jak ryba surowa to jeszcze można się zatruć...chociaż ja w ciazy i sushi i sery pleśniowe jem 😜 jak mój mąż się odzywa że chyba nie wolno to mu mowie to sam sobie w ciazy chodź.. kiedyś czytalam że w Japonii kobiety w ciazy dalej jedzą sushi a we Francji sery pleśniowe i jakoś żyją. Jedyne chyba co stanowczo odmawiam to alkohol (i ogolnie nie pale) a reszta z umiarem i z dobrego źródła 😊
 
No właśnie przeczytałam to w tę i wewtę i nie mam. Musiał zapomnieć. Tylko na tych drugich prywatnych na które poszłam pisze.
Dobrze że dalej odpoczywasz i czujesz się dobrze po zabiegu.

Byłam dzisiaj z paniką acardowa i łożyskową u mojego lekarza. Człowiek anioł, niesamowite ma pokłady cierpliwości i zrozumienia. Oczywiście uspokoił mnie że nic się nie stało z acardem a łożysko nie potwierdził mi gdzie jest ale mówi że w moim przypadku nie ma to znaczenia bo to wrastanie tylko po CC, moje usunięte mięśniaki się nie kwalifikują jako czynnik ryzyka. Także ten... Panika zażegnana ;)
to mnie pocieszylas 🤭
 
reklama
Do góry