Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja miałam robiona cytologie, ale wymaz z cewki i pochwy na grzyby, mycoplasme, ureoplazme i chlamydia miałam zlecony też do wykonania tak po prostuTeż jestem ciekawa. I w ogóle macie badanie cytologii i czystości pochwy? Mnie lekarz nie proponował żadnych wymazów
podobno cytologia i wymazy czystości nie wykazują ureo.Też jestem ciekawa. I w ogóle macie badanie cytologii i czystości pochwy? Mnie lekarz nie proponował żadnych wymazów
Ale miałaś jakieś objawy że zrobili Ci to badanie?
jeżeli pytasz o infekcje to nie i nigdy nie miałam z infekcjami problemów.
oo właśnie… mi dał na początku ciąży do cytologi i wymazu czystości tylko myco i chlamydie…
no ale na Chinola i jakieś cziperki tez mam chęć, więc w sumie chce mi się wszystko! Aż jestem ciekawa co to wyjdzie za płeć 
.
Jeśli ktoś nie potrafi zrozumieć, że kobieta/ para decyduje się powiedziec o ciąży w odpowiednim dla niej/nich momencie ( co chyba wydaje się być bardzo logiczne ), to musi być super egoistyczna osoba. 
My sami staralismy sie dlugo o dziecko I wiadomości o ciążach w rodzinie czy znajomych sprawialy ze plakalam po katach. Zawsze bylam szczeszliwa ze komus sie udalo ale pozniej nadchodzil placz ze dlaczego to nie my.Ojj laski, to ja bym jadła non stop jabłka, banany, piła gazowane i zajadała lody śmietankowe.
Co do reakcji innych na ciążę lub " zbyt późne " powiadomienie o niej. Powiem Wam, że są różne sytuacje w życiu i każdy ma swoją historię, ale ze np. Ktoś się ma obrazić, że za późno mu powiedziałam.... no to proszę Was. Mentalnie, to chyba jakaś podstawówka...
A co do przekazywania komunikatu parze, która bezowocnie stara się o dzidziusia.. jest to drażliwy temat, ale myślę, że też zależy dużo od relacji z danymi ludzmi. Jeśli ktoś nie chce słyszeć o ciążach innych i sam nie pyta o ten temat, to po prostu bym go nie poruszała. Prędzej czy później brzuszek zaczyna być widoczny, więc pytanie może samo się pojawić i wtedy można na spokojnie powiedziec co i jak.
A jeśli relacje są spoko, to myślę że taki temat można poruszyć. Wiadomo, moze zaboleć, ale jeśli się lubicie i rozumiecie, a relacja jest super kolezenska / przyjacielska ,to myślę że mimo wszystko druga strona będzie się cieszyć Waszym szczęściem i wspierać. Tak jak to zwykle bywa w zdrowych relacjach
robiłam posiew, bo w cytologii wyszły mi liczne leukocyty, a parę lat temu już się leczyłam z ureoplasmy, więc dla świętego Spokoju zrobiłyśmy i jak widac Spokoju nie mam... Pobierała mi moja lekarka z szyjki, ale ponoć generalnie nie ginekolodzy pobierają tylko z cewki.... Odkąd wiem że mam tą bakterie znowu, czuję dyskomfort raz na czas po sikaniu, ale nie wiem czy to nie psychika tak dziala.... Konsultowałam się na cito z lekarka jak odebrałam wynik, ale powiedziała że dopóki nic się nie dzieje z szyjka to nie daje antybiotyku i już sama nie wiem, bo też się naczytałam :-( idę do niej w środę to jeszcze obgadam temat....A tak z ciekawości - czemu robiłaś posiew na ureaplasmę? Tak po prostu czy miałaś jakieś objawy? I miałaś wymaz z cewki moczowej czy szyjki macicy?
No właśnie, każdy ma swoją historię i myślę, ze trzeba to uszanować, bo nigdy nie wiemy kto jaką "walkę" toczy w swojej glowie. A w Twoim przypadku, myślę że bardzo dobrze, że byłaś szczera ze swoimi bliskimi i wytłumaczyłaś o co chodzi.My sami staralismy sie dlugo o dziecko I wiadomości o ciążach w rodzinie czy znajomych sprawialy ze plakalam po katach. Zawsze bylam szczeszliwa ze komus sie udalo ale pozniej nadchodzil placz ze dlaczego to nie my.
Jak w koncu zaszlam w ciaze to bylam przeszczesliwa ale stracilam ja w 14tyg, 2 tyg wczesniej u mojego brata pojawilo sie drugie dziecko. Powiedzialam mu szczerze ze jestem za slaba psychicznie zeby ja zobaczyc. Potrzebowalam czasu zeby sobie w glowie wszystko ułożyć.
Mam też pytanie z innej beczki, dziewczyny jakie szybkie i pyszne dania polecacie z thermomixa? Najlepiej takie co też dzieciaki zjedzą
