reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcówki na zakupach (bez ogłoszeń i reklam)

aurinko - kupowałam póki co otulacze maleme one size, do tego dokupiłam 4 wkłady chłonne na wypróbowanie, i wkłady "sucha pupa" bo ja będę wkładać do środka tetrę. Mam taką zwykłą cieńszą i mam muślinową z ikei (ponoć bardzo dobra). Kieszonki mam już, ale takie tańsze - jedną polarową i jedną bambusową. Bambus chłonniejszy, ale bardzo długo schnie. Polarkowa schnie szybko.
Tu kupowałam:
otulacze otulacz PUL wielorazowe pieluszki ekologiczne
ann- trzyma się je w zamkniętym wiadrze z dodatkami olejków, a potem myk do pralki, kupę się od razu spiera pod zimną wodą, albo kupuje papierki i wyrzuca do kibelka (opcja wg mnie u starszych dzieci). Ja i tak będę prać co drugi dzień razem z ubrankami, więc nie widzę różnicy.
Ale wszystko wyjdzie w praniu :-)
 
reklama
myszo, aurinko u mnie leży i czeka zestaw złożony z ok. 40 wkładów z mikrofibry i bambusa, oraz 17-18 kieszonek w większości minkee i kurcze jakoś nie mogę się zabrać za ich używanie. Najbardziej mi żal tych wszystkich fajnych ubranek pasujących na Emi teraz, bo jak zacznę używać wielo to od razu będę musiała przeskoczyć na kolejny rozmiar, a tych już nie wynosi. Z resztą pogoda się pogarsza.. słabo by było z suszeniem.. - heh sama sobie powody wymyślam.. A tak poważnie, to zacznę Małą pieluchować wielo na wiosnę.. jakoś tak wygodnie mi z tymi jednorazówkami.
Ann pieluchowanie wielo różni się znacznie od tego kiedy my nosiłyśmy pieluchy ;-) Teraz się pieluch nie gotuje, nie prasuje - chyba, że ktoś używa tetry jako wkładów, a pieluchy nie mają czasu zaśmierdnąć, bo przeważnie przechowuje je się np. w wiaderku z dodatkiem olejku z drzewa herbacianego i pierze raz na dwa-trzy dni - w zależności od ilości posiadanych wkładów/pieluch/otulaczy :tak:
EDIT: ooo.. zdublowało mi się z postem myszy :-) wyjątkowo długo tworzę posty dziś :tak:
 
Ostatnia edycja:
ja pieluszkom wielorazowym mówię wielkie NIE. Co chwilę wymyślają jakieś nowości i jak dla mnie udziwnienia, po co sobie pracy dokładać.
Trzeba wypłukać kupę i co z tą mokrą niewypraną tylko wypłukaną pieluchą się robi? OMG w życiu, może gdybym miała jedno dziecko, gosposię i nianię :-) to nie dla mnie.
 
Ja poniekąd jestem zmuszona, bo będę wiązać tetrę. Sara bardzo dużo płacze i ma przepuklinę pępkową. Próbowałam plastrami ściągać, ale kiepsko. Tetra lepiej trzyma pępk, ale przecieka, więc kupiłam na nią otulacze.
 
Mysza :szok::szok::szok: PODZIWIAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja dzisiaj dokupiłam Wojtusiowi brakujące rzeczy na chrzest i jesteśmy już gotowi:tak:
 
mnie się ubrania na dzieci pokończyły.
Nie miałam co założyć Sarze po kąpieli, wszystko małe. Nina nie ma swetrów, bluz i koszulek z dł rękawem. Mnie się nawet majtki pokończyły, bo zrobiłam przed ciążą porządek i powyrzucałam, a te ciążowe za duże :confused: idę dzisiaj na zakupy, a co się da, zamawiam przez neta, bo z Sarą nie mogę długo chodzić po sklepach
 
ja mam mało bodziaków na dł. rękaw bo albo są za małe albo za duze i nie mam jesiennego kominezoniku, mozecie coś polecić??
Ja nie mam się w co ubrać ciągle brakuje czasu zeby wyskoczyć na zakupya z młodą w wózku do przymierzalni nie wejdę, chyba ze będę kupować na oko i wymieniać najwyzej
 
jak dobrze, że mój syn to urodzony galeriowicz:-D daje mu jeść przed wyjściem, a kiedy tylko wjeżdżamy windą usypia i nic go nie wybudza:-D potrafi 4h spać jak suseł, ale wystarczy, że wyjdziemy tylko za próg galerii i jest krzyk:sorry2:
 
reklama
Do góry