reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

U mnie dzisiaj była iście wiosenna pogoda :-) na słoneczku 15 stopni, aż miło było siedzieć na powietrzu, i nie da się zaprzeczyć, że wiosna idzie....:rofl2::tak: więc spacer zaliczony, domek z większego posprzątany, bo w przyszłym tyg planuję generalne porządki, tak zwane robienie wszystkiego na błysk:-D
Surv, trzymaj się. Ja parę lat temu przechodziłam to samo, więc wiem jakie to ciężkie dla człowieka
 
reklama
Bardzo dziekujemy za zyczenia wraz z Michalem zyczymy wszystkim solenizantom 100 lat i wszytskiego najcudowniejszego!!
 
Jak zwykle weekandowa cisza na forum...
Mój M zachwycony po spacerze z młodą w MT, powiedział że teraz tylko tak będzie z nią wychodził:-)
teraz kąpie młodą, zaraz kaszka i do spania, a my będziemy oglądać oszukaną i popijać leszka:tak:;-)
ja byłam dziś jeszcze w rossmanie na zakupach, pieluchy i takie tam i oczywiście zachaczyłam o smyk - kupiłam tylko kilka body i parę skarpetek bo szkoda mi wydawać kasy na ciuszki jak dzieki siostrze mam garderobę dla Leny na cały ten rok:-p
ok, uciekam robić kaszkę, moze dziś zje, bo wczoraj był bunt i kolacji nie jadła:confused: a spała w nocy do 04:30, potem mleko i spanko do 07:00:tak:
 
Surv, ściskam mooocno!!!
My po urodzinach u Babci. Niestety musieliśmy wyjść jako pierwsi, bo Olga zmęczona na maksa i na dodatek troszkę bała się takiej ilości ludzi
 
Olga,Gabi,Oliwia,Olenka,Nati,Misiu

Wczoraj nie zglądałam bo niestety nie miałam kiedy,przyjchali do nas teście,więc mam "wolne":-) Do południa byłam w pracy a po południu obiadek i błogie lenistwo.Teraz po kolacyjce siedzimy,pijemy winko i oglądamy Laidis.
Bea to straszne,nie znoszę czytac takich historii bo potem tylko o tym myślę:crazy:
Mnie katar nie opuszcza nadal mnie męczy:(
Surv przykro mi że z Twoim dziadkiem tak źle.
Miłego wiczorku
 
Życzenia dla Wszystkich Solenizantów:-):-):-)
Surv super, że już do nas wróciłaś;-) ściskam mocno, wiem co przeżywasz, ja przechodziłam takie chwile niecały miesiąc temu:-(
u nas też było bardzo ciepło i byliśmy na dworku dwa razy;-) dom z deka ogarnięty, ale większe porządki zrobię w tyg bo podobno ma być ciepło;-) Mały był grzeczny i zasnął po 19 tej:tak: z najnowszych wieści muszę Wam napisać, że śmiertelnie obraziła się na mnie mamusia omena, który ostatnio demolował mi dom:baffled: kit jej w ucho:-p miłego wieczoru:tak:
 
U mnie dzisiaj tuż przed kąpaniem był "meksyk". Mała znowu wymiotowała, ale tym razem nie aż tak dużo jak ostatnio. Niewiem po czym, bo jadła dzisiaj po południu zupkę jarzynową i nic poza tym tylko moje mleko. Normalnie szok:szok:
Mój M twierdzi że to wszystko przeze mnie, że daję jej jakieś świństwa (czyt. warzywa kupione przez niego w markecie), no i była ostra kłótnia:angry::wściekła/y:
No ale dwa razy w tygodniu to już trochę za dużo i chyba w przyszłym tygodniu odwiedzimy lekarza.....
 
Beaa straszne... A ja Was czytam od grudnia 2007 roku z małymi przerwami i pamiętam Andzię... Nic nie wiedziałam... :no: Nie znam szczegółów, ale domyślam się jaka to tragedia! My straciliśmy maluszka - chyba Hankę - w 10 tygodniu ciąży i było bardzo ciężko... A im dalej tym gorzej... Straszne...
 
Co nie znaczy, że nie mam nadziei na kolejne dzieciaczki:-) I to jak najszybciej... tylko ta praca, to male mieszkanie i milion racjonalnych "przeciw", choć cała się trzęsę do kolejnego maleństwa... Wbrew wszystkiemu;-)
 
reklama
cześć babeczki;-) a ja muszę stwierdzić, że jeste uzależniona od BB i chyba założę Klub Anonimowego Bebeka:rofl2:
wczoraj tak się zeźliłam, bo nie mogłam napisać żadnego posta:wściekła/y::crazy: coś zaczęł szwankować w kompie i wyrzucało moje odpow.:angry: więc się obraxiłam na komp;-):-p
dzisiaj miałam biegający dzień po sklepach, sfochowaną teściową, i wieczorny seans filmowy u znajomych - własnie wróciliśmy i ja pd razu na BB:-):-D Jutro wam opisze jaką mam "wspaniałą' teściową:baffled:

Surv cieszę sie, że już wróciłaś, i bardzo Ciebie tulę...
Beaa to było straszne...nie chcę nawet o tym myśleć bo się nakręcam tylko:-(
Kate co do twojej koleżanki to chyba najtrafniejsze jest powiedzenie: a niech jej pies m*** liże:-p i miej ją w nosie:-p

Olgo, Gabrysiu, Oliwko, Oleńko, Natusiu i rodzyneczku Misiu wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze z okazji kolejnej miesięcznicy:-):-):-)
 
Do góry