Lipiec 2008

[kicrym]

kATE powodzenia przy usypianiu, no i spokojnej nocki:-)
Kasia może małej tak już zostanie i będzie chodziła spać o 19no i wstawać troszkę później;-)
Pabla super że Lence wózio sie spodobał no i zasnęła w swojej nowej bryce
Mały już śpi a ja się wkurzam, bo nie mogę offica włączyć na moim nowym lapku, bo potrzeba jakiegoś kodu którego ja nie mamdzwoniłam na informację oczywiście nic nie wiedząa pan sprzedający twierdził że oprogramowanie jest w środku, szkoda tylko że otwarłam kilka razy offica i teraz już nic nie mogę napisać

 

[beaa]

Moja mloda wreszcie zasnela, ufffff. Tak sie darla, ze nie wiedzialam co jest grane, usypiala i zrywala sie z wrzaskiem i tak z 10 razy, az dalam jej 2,5 ml Nurofenu i to chyba pomoglo.

Mnie, podobnie jak Haszi, chwycilo chorobsko i nie mam weny do pisania. Mam nadziej, ze szybko mi przejdzie.

Kicrym- mam nadziej, ze rozgryziesz tego offica. Jak ci idzie pisanie pracy, pewnie juz koncoweczka?

Ja, pomimo choroby, wzielam sie za porzadki wiosenne w ogrodku. Pozamiatalam sobie liscie, powyrywalam chwasty ze szpar pomiedzy plytkami itd. Uwielbiam prace w ogrodzie, ach moglam zastac ogrodniczka.

 

[Andula]

Dobry wieczor mamuski
My juz prawie rozpakowani narazie mi jakos dziwnie nie u siebie ale lzej z Fiskiem M steskniony sie nim zajmuje.Nawet sprzatac mi sie nie chce gdyz zatroszke ponad miesiac wyprowadzka.Dzis chcialamaby M kupilmi polskaTv a on ze moze wrocimy za miesiac do Pl wiec sensu nie ma.

Haszi zdrowka dla Ciebie!
Dorka trzymam kciuki za usg Misi Fisi

 

[Pearl07]

my tez sie witamy tak tylko przelotem bo u nas dzis bardzo pracowita niedziela. mamy dzis gosci i M cos tam w kuchni sie realizuje a ja sprzatam, bylismy rano w kosciele, Maly bardzo grzeczny tylko ja juz myslalam ze nie wytrzymam taki beznadziejny ksiadz
wczoraj caly dzien siedzielimsy w domu bo moj szanowny partner zgubil w drodze powrotnej z imprezy piatkowej klucze do samochodu... na szczescie sie znalazy u jego kumpla w domu...co dziwne moj M pojechal taksowka wiec nie wiem po jaka cholere byly mu kluczyki do samochoduzabic to malo....

milego wieczoru dziewczynki
mnie tez cos gardlo zaczyna bolec

 

[beaa]

Dzis chcialamaby M kupilmi polskaTv a on ze moze wrocimy za miesiac do Pl wiec sensu nie ma.

Andula- a jednak? Juz postanowione czy tylko plany?

Pearl- witaj w gronie przeziebionych mam.

 

[Andula]

Andula- a jednak? Juz postanowione czy tylko plany?

Beaa narazie plany M jutro idzie do pracy po miesiacu chorobowego i mowi ze ma czutke ze go zwolnia wiec wszystko zalezy od kilku najblizszych tyg.
Beaa,Pearl zdrowka dziewczyny

 

[survivor26]

Jak ja nienawidzę wstawać o 6 rano...zwłaszcza, że Młoda załapała zmianę czasu natychmiast, i o ile wczoraj jeszcze poszła spać godzinę później, to dziś dziarsko wstała o 6. I jeszcze znowu w nocy się budziła parę razy, pewnie, żebym się za łatwo do luksusu przespanych nocy nie przyzwyczaiła
Hashi,dużo zdrówka! A M do roboty przy chłopcach pogonić nie można (może jakieś omdlenie?:-))
Beaa, Pearl - zdrowiejcie - wiosna idzie, szkoda czasu na choroby!
Beaa, ja też uwielbiam grzebanie w ziemi! Na razie niestety muszę ograniczać się do paru skrzynek na balkonie, ale kiedyś kupię ten hektar pola i będę uprawiać
Andula, to widzę, że myśl o powrocie kształtuje się coraz wyraźniej?
Dorka, trzymamy kciuki za USG!
Kicrym, może trzeba wrzasnąć solidnie na Pana z punktu obsługi, żeby pomógł z tym officem? Dlatego właśnie nie znoszę reinstalów i zmian komputera.....że trzeba wszystko od nowa ustawiać, a potem i tak połowa nie działa

Idę po jakąś kawę, bo się obudzić nie mogę Miłego dnia!;-)

 

[pabla27]

hej,
właśnie słucham w ddtvn że wiosna idzie:-) od jutra wysokie temperatury oby....
my wstałyśmy dopiero przed 08:00 jedna pobudka około 05:30 i dalej spanko;-) ale wiercąca noc dzis była, mała spała ale kręciła się jak oszalała
muszę dziś do pracy podjechać, mam nadzieję że po południu nie będzie padało to wezmę młodą ze sobą.

 

[mamabartka]

I my się witamy.
Natala tak jak Florka zmianę czasu ma w nosie. Jedna pobudka o 1:00 na butlę a potem 6:30 już na dobre wstała.
Za to Bartek pospał do 8:30:-) Aż do niego zajrzałam bo to bardzo dziwne żeby spał do tej pory.

U nas póki co pada deszcz ...wiosennego słoneczka ani śladu.

Też widziałam w ddtvn zapowiedź tej cudnej wiosny Cieszę się bardzo:-)...... ale my do końca tygodnia musimy siedzieć w domu przez tą ospę paskudną
Muszę zadzwonić do teściowej żeby przyszła do Bartka na 2-3 godzinki to wyskoczę z Natusią na jakiś spacerekbo inaczej oszaleję z tą moją dwójką w domu.

MIŁEGO DNIA WSZYSTKIM :-)

 

[Andula]

Surv kilka najblizszych tyg zadecyduje co dalej ..Ciesze sie ze M juz nie demonizuje polski tylko widzi w niej szanse na godne zycie
U nas sloneczko swieci ale zimno bardzo jednak w domku pizga z kazdej strony brrr
Mis wstaje przed 7 choc od 4 juz zaczyna sie dopominac o pobudke ale wlaczam maszynke lub inne burczace cudo i spimy do 6:30 lub 7 .Rano m go zabiera na dol wiec ja do 8 moge jeszcze podrzemac:-)
Milego slonecznego dnia!