pabla27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2007
- Postów
- 4 400
Wszystkiego najlepszego dla naszych dzisiejszych solenizantów - IKA, MAKSIU, ADAŚ,MISIA!!
Surv - Ty znów pierwsza!!!:-) i czytam że Florka nie złego rozpędu nabrała, ho,ho, zaraz Ci uciekać będzie:-)
Tosika - super że imprezka się udała!!
Kasia - to mieliście udaną niedzielę:-) Fotki koniecznie jakieś wstaw!
Post - to pokoik pierwsza klasa będzie
u nas też piękna pogoda, na spacer już dzisiaj wyjdziemy na pewno bo cały weekand w 4 ścianach...
wczoraj z M pofiglowaliśmy jak za dawnych starych czasów;-)
superancko było tylko dziś mnie wszystko boli


a dziś byłyśmy u lekarki i okazało się że Lena miała różyczkę

myślałam że to 3 dniówka, ale babka powiedziała że przy 3 dniówce zawsze wysypka jest po ustąpieniu temperatury, a u nas temperatura była od piątku, w sobotę juz wysypka na szyi i dekoldzie, potem na brzuchu, dłoniach i stopach...no i powiększone węzły chłonne. Teraz już jest ok, od wczoraj temp nie ma, wysypka jeszcze trochę jest, ale sama ma zniknąć. Nie zarażamy w każdym razie i nie leczymy bo samo minie. Więc rózyczkę mamy już za sobą. To przesądza moją decyzję że szczepienie MMR przesuwamy na około 2 rok życia.
ale nie zaszczepię na pneumo przec złobkiem bo teraz musimy 3 mce sie wstrzymać z wszelkimi szczepieniemi...
Surv - Ty znów pierwsza!!!:-) i czytam że Florka nie złego rozpędu nabrała, ho,ho, zaraz Ci uciekać będzie:-)
Tosika - super że imprezka się udała!!
Kasia - to mieliście udaną niedzielę:-) Fotki koniecznie jakieś wstaw!
Post - to pokoik pierwsza klasa będzie

u nas też piękna pogoda, na spacer już dzisiaj wyjdziemy na pewno bo cały weekand w 4 ścianach...
wczoraj z M pofiglowaliśmy jak za dawnych starych czasów;-)




a dziś byłyśmy u lekarki i okazało się że Lena miała różyczkę


myślałam że to 3 dniówka, ale babka powiedziała że przy 3 dniówce zawsze wysypka jest po ustąpieniu temperatury, a u nas temperatura była od piątku, w sobotę juz wysypka na szyi i dekoldzie, potem na brzuchu, dłoniach i stopach...no i powiększone węzły chłonne. Teraz już jest ok, od wczoraj temp nie ma, wysypka jeszcze trochę jest, ale sama ma zniknąć. Nie zarażamy w każdym razie i nie leczymy bo samo minie. Więc rózyczkę mamy już za sobą. To przesądza moją decyzję że szczepienie MMR przesuwamy na około 2 rok życia.
ale nie zaszczepię na pneumo przec złobkiem bo teraz musimy 3 mce sie wstrzymać z wszelkimi szczepieniemi...