Lipiec 2008

[tosika]

melduje się:-)
Florciu życzę Tobie, a co byś mamie w ciągu tego miesiąca zrobiła totalny galimatias w domciu (podobno nie ma nic przeciwko temu) a Tobie Zu radości z rodziców i dalszego sekundowego zasypiania no i dziewczynki duuuużooooo zdrówka:-):-):-):-):-)
uprzejmie donoszę, że jestem cała i zdrowa troszkę jeszcze niedospana chodzę i jakoś tak mnie suszy ale muszę Wam powiedzieć, ze zjazd byl udany, tylko trochę mało ludzia dojechało- bo na 120 osob, które studiowało nasz kierunek dojechalo 40 ale powiem Wam, że te 10lat to więcej spustoszenia zrobiło u chłopów niż kobitek bo u nas to zdeczka pare kilo moglo być widać a u nich to łysizna zaawansowana i bardzo dobrze rozwinięty mięsień piwny;-)No i wybawiłam się rewelacyjnie, tylko dzisiaj każdy mięsień boli no i trochę nie żałowałam "soczków" ale dzisiaj totalnie nie mam kaca (na taką ilość i tak długie nie picie???? no przyznam, ze lekki wstęp i trening mialam z Liwus ale to byl pikuś wtedy) ale przed piciem i w trakcie koleżanka dała mi z 6 tabletek wit. C (podobno to im powinnam być wdzięczna za dziejszy stan) No a dzisiaj to caly dzien spałam;-) z przerwą na jedzonko i krotki wypda na miasto, kupiłam sobie strój kąpielowy na wyjazd (jest niezły bo trochę tuszuje moje niedoskonałości)
dobra teraz lecę Was poczytać, bo zapewne mam spore zaległości;-)

 

[survivor26]

Kontynuując nową świecką tradycję witam się jako pierwsza:-) Fatalne jest to wstawanie o 6, ale znowu mamy masaż i rehabilitację na 9 więc trzeba:-( Co gorsza mała też już wstała, chyba nei bardzo jej się spało z powrotem w łóżeczku, bo się parę razy budziła, no ale koniec kolonii, czas wracać do domowego reżimu Dziś mamy wściekły bieg, bo reh. i masaż, do tego miał być neurolog, ale chyba znowu uciekniemy spod noża, bo wieczorem mam jeszcze z dawna przekładanego ginekologa, wiec starczy atrakcji No i rodzina zgodnie uznała, że ich zdaniem dziecku nic nie dolega i nie ma co się lekarzami zadręczać...zresztą jak widziałam jak pomyka na raczkach na wyprostowanych nogach i usiłuje podnieść się przy każdym krześle, to też stwierdzam, że chyba starczy tego leczenia, bo przedobrzymy i mi dziecko za miesiąc na własnych nóżkach do przedszkola pomaszeruje:-):-)
Nic, idę się ogarnąć i drepczemy do przychodni...pogoda fatalna, taka jak i w weekend była...normalnie jak w marcu nie idzie wyczuć czy będzie ciepło, czy lodowato zimno i te znienackowe ulewy

Ika, Misia, Adaś, Maksiu - rośnijcie zdrowo dzieciaczki!

 

[KasiaDe]

Witam!
Surv, brakowało nam tych porannych powitań z Twojej strony;-):-) Pieknie wybyczyłyście się. I masz rację - pogoda strasznie pokręcona.
Tosika, super że zjadz sie udał. I prosze Cię kochana, pokaż strój, bo ja na kupnie

A my wczoraj byliśmy w takiej sali zabaw - Miki wyszalał się, a potem jeszcze wypadzik na działkę. Mąż szalał z aparatem, ale co z tego jak nawet oglądnąć nie mogę, bo komp tak się grzeje, że zaraz sie wyłącza Koniecznie musimy coś z tym zrobić.
A dziś wpadają znajomi i z tej okazji m popełnił 2 sałatki

Miłego dnia!

 

[kicrym]

Witam i ja:-)
Oj tak Surv Kasia ma racje brakowało tych twoich porannych postów
co do pogody to u nas to smao, rano świeci słońce a tu nagle deszczno widzisz Florcia tak ładnie się rozwija więc może delikatnie zasugeruj pani Dr że może starczy tych męczarni
Kasia u mnie laptop coś odpinkalao ile na BB odrazu mi wskakuje (uffff) o tyle na poczte czy allegro już z niego nie wejdęnie mam pojęcia czemu tak robino i udanej imprezki ze znajomymi, a M się na medal spisał z tymi sałatkami
KATE dobrze że u Was wszystko ok
Kaja no u nas to samo jak kładziemy małęgo o 20 to sam zasypia a jak gdzieś jesteśmy albo baiw się dłużej to potem jest problem

Ikusiu Tobie życzymy żebyś dalej takie piękne minki strzelała Misiu Ty dalej bądź taka uśmiechnięta, Adasiu radości i uśmiechu , Maksiu Tobie życzymy żebyś opanował swoje raczki do perfekcji - rośnijcie zdrowo dzieciaczki!

 

[kamu]

Ika, Misia i Adaś wszystkiego najlepszego dużo uśmiechu i dużo zdróweczka z okzji waszej ostatniej miesięcznicy!!!
My serdecznie dziękujemy za życzenia:-)
Surv mnie też się wydaje że nie ma co męczyć Florci rehabilitacjami, może i lekarka to zrozumie, widać że super nadrabia zaległości ruchowe. Fajnie że odpoczęłaś.
Kicrym ważne że na bb ci "wchodzi" i możesz z nami gadać:-)
Tosika to świetnie że zjazd się udał, takie spotkania po latach zazwyczaj są fajne.
Maks jeszcze śpi, ja dopijam kawkę i zaczynam po mału szykować się do mojej nudnej pracy ostatnio.
Pogodę mamy ładnę,słoneczko świeci , więc może na działeczke wyskoczymy.
A tak swoją drogą to wczoraj sobie myslałam jak to było rok temu i siedziałyśmy już jak na szpilkach i czekałyśmy która teraz urodzi:-)

 

[post_ptaszyna]

no...wszystko wróciło do normy..czułam się jakoś tak nieswojo wchodząc na wątek...a tu surv..nic nie napisała z rana..
Ale Wam fajnie ..."wybyczone" kobietki :-):-):-):-)....

Misiu...niech cudny uśmiech nigdy nie schodzi z Twych usteczek
Adasiu...rośnij zdrowo i szykuj się na bieganie bo to tuż tuż
Maksiu...łączymy się z Tobą w pozycji...nieraczkowej...buziaki i powiedz mamie żeby nam Ciebie częściej pokazywała bo Ty taki jesteś przystojniaczek;-);-)

Ika dziękuje za życzenia

U nas ogólnie lekka maruda wstąpiła...bo byśmy poszli bardzo gdzieś a się nie da...no i walczymy walczymy:-):-)

 

[post_ptaszyna]

aaaa co do zakupów to zakupiliśmy farbę do pokoju młodej bo ja mam już mega silny syndrom gniazda i trza miejsce Łuckowi przyszykować...więc musimy zacząć od pokoju Iki gdzie zmieniamy podłogi które niby fajne bo drewniane ale tak skrzypia że ciężko do pokoju zajrzeć i dziecka nie obudzić bo leciwe są... a jak podłogi to i malowanie będzie...
Młoda ewakuuje się chwilowo do sasalonu...
Zakupilimy też deskę barlniecką na podłogi i jutro zaczynamy...Reszta zakupów to pudełka do szafki z Ikei i typowo przyziemne chleb, masło.....i tak dalej i tak dalej
Potem pod remont idzie nasza sypialnia gdzie Łucek będzie miał swój kącik i też nas czeka malowanie i też wymiana podłogi a przedewszystkim wynoszenie i potem wnoszenie tych wsztstkich dupereli..
No ale powiedziałam że prze młodym musimy zdażyć no bo ten syndrom i tak dalej więc się zacznie:-):-):-)

 

[JuliaK]

Witam wszystkie kobitki i ja!!! :-)

Bardzo dziękujemy za życzonka! Dla wszystkiech ostatniomiesięczniaków życzymy najlepszego!! FLORKA, IKA, MAKSIU, ADAŚ, MISIA - CMOK CMOK CMOK!!

A ja żyję.. ledwo ale żyje... co prawda nie dało mi się do Szwecji wyjechać... ehh... ale za to wybawiłam sie w sobote na weselu znajomych mówię wam dziewczyny tego mi było trzeba... ale i tak troche wściekła na mojego kuku... bo jak całą imprezę trzymałam "klasę" to na koniec przy konkursie tak mnie podrzucił, że mnie przeżucił i mnie wywrócił. potem jak sie podniosłam to taki mnie złapał, że całą kiecke mi podniósł do góy i mój cudowny "gorseto-kondom" był na wierzchu... dobrze, że to już koło 3 było może nikt nie będzie pamiętać

Z takich nowości to Zu już chodzi pełną parą... jeszcze łąpie zające ale tak to wszystko już nma dwóch :-)

 

[Andula]

Witajcie dziewczynki
Czytam ale malo pisze gdyz M tak mi zknocil humor ze nic sie nie chce,niby przeprosil ale wiem ze tylko dlatego ze tak wypada a nie ze uwaza ze zrobil cos nie tak
Surv,Tosika fajnie ze jestescie brakowalo Was
Post oby pokoik wyszedl superasnie i Ty kobitko mam nadzije tylko dekoratorka sie zajmiesz nie przemeczaj sie
Julia napewno nikt nic nie zauwazyl a nawet jesli na weselach nie takie rzeczy sie dzieja,dobrze ze zawabaw byla udana

przepraszam ze zbiorowo
Wszystkiego Naj naj naj dla naszych dzisziejszych i wczorajszych solenizantow !!!!

 

[KasiaDe]

Post, Ty tylko siedź i gyryguj;-)
Julia, spoko, o 3 to napewno nikt nic nie zauważyłI fajnie, że się wybawiłaśBrawa dla Zu!!!
Andula, mój m też fisiuje (;-))

Roni, gdzie nam się podziewasz?