reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Madzia, prasujesz pościel? Wow! Nikt by mnie nie zmusił:sorry: Super, że dzieciątko i mamusia są w dobrej formie:tak:
Pabla i jak lepiej jak Lenka zasuwa na dwóch nóżkach, czy raczkująca była "lepsza"?
Agnik, niezła historia z tym imieniem:-D
Moje jeszcze nie śpią, ale Olga zaraz do łazienki myć zębiska i lulu. Miki pewnie też padnie wcześniej i będzie wolny wieczór.
Andula może serek i winko?;-)
 
reklama
coś za lekko idzie nam nauka samodzielnego zasypiania:szok:
nie dość, że sam w pokoju, bez mebla rodziców (łóżka) to jeszcze usnął po raz pierwszy w życiu beż mojej obecności
wyszłam sobie, przeczekałam 5 min wracam a moje szczęście śpi:-) szok:szok:
oby już tak zostało:tak:
Kasiu dentystę przeżyłam - ale mam kanałowe leczenie więc jeszcze za tydzień znowu:baffled: no i oczywiście pozdrawiamy Dorkę i rodzinkę. Fajnie, że macie możliwość się poznać
Madziu u nas w szpitalu po cesarce za oczywiście chwilkę jak mama ciut doszła do siebie przynosili głodne dzieciątko i uczyli przystawiać
ale się rozmażyłam wspominając te maleńkie kokoniki:happy:
Pabla u mnie książkę przeczytał małż - ja się podpięłam pod dietkę:laugh2:
normalnie dieta cud - moj P przy garach ostatnimi czasy stoi i pichci;-)
 
Andula może serek i winko?;-)
Kochana z Toba zawsze wyczulas mnie godzine temu kupilam i winko i serki sztuk dwie :-D:-D:-D:-D:-):tak::tak:


Madziu u nas w szpitalu tez dzieci przystwiali po kilku godzinach .
Renia uch z Ciebe a z Tymcia prawidziwy hero:tak::-)
Pabla,Agnik oby to byly zabki i jak najszybciej przestalu dokuczac:tak:

My niedawno wrocilismy z miasta bylismy w parku i na pysznym deserze lodowym,Misio byl grzeczny a wiec wypad udany teraz maly sie kapie a ja lece mu kasze robic.
 
Ostatnia edycja:
Tymi jesteś prawdziwy zuch!!!
Andula, to na zdrowie i niech nam d...y rosną;-):-D
:-D:-D:-D:-D hehehe kurde u mnie z ta du..pą troche ryzykowne gdyz nie wiadomo czy wkrotce nie bede musiala nowego malzonka szukac ;-);-):tak::tak:

Zdrowko!

Dobranoc dziewczynki ide sie napic winka i zrelaksowac przed TV
 
Ostatnia edycja:
hej
Moc (zaległych) życzeń dla Wszystkich Małych i Dużych Jubilatów:-):-):-)

my wróciliśmy na nasze śmieci i kolejną wyprowadzkę mamy dopiero 11 sierpnia:-p Mały już śpi, ale walczył dziś ostro:eek: wczoraj obciełam Antosiowi włosy bo miał takie piórka i doradzili mi, że jak Mu zetnę to następne będę mocniejesz:sorry: jak zobaczyłam końcowy efekt to aż się z nerwów popłakałam:zawstydzona/y: teraz jest taki Mały Łysolek:-(
a propos prawa jazdy to od sierpnia planujemy z Siostrą iść na kurs;-) strasznie się boję bo ja jestem okropna panikara, ale tak się na to nastawiłam że szok:-D samochód stoi w garażu a ja nie mogę pojeździć no tak nie może być:-p
kurde miałam Wam poodpisywać, ale Siostra mnie zgadała i zapomniałam:wściekła/y: jak mnie oświeci to coś skrobnę, a teraz lecę na zamknięty pooglądać fotki i wrzucić jakieś zdjątka nasze bo w końcu zapomniecie jak wyglądamy:-p miłej nocy:-D
 
Andula - u mnie przystawiali do cycka od razu jak tylko umyli i ubrali dzieciątko miłe:-)go relaksowania się przy winku!!
Renia - to masz super! mój M na pewno się nie będzie odchudzał i do garów też nie stanie, więc to na mojej głowie. Jeszcze mam czas do konca września zanim do pracy wrócę to teraz troche popichcę i może przy okazji zgubię parę kilo:tak:
i super z Tymkiem - może dorósł już do samodzielnego zasypiania...oby!
Kasia- sama nie wiem, teraz na nogach wlezie wszędzie, wchodzi na kanapę, na ślizgawkę....a najgorsze jest to, że odkąd przemieszcza się właściwie tylko na nogach to i schodzić chce na nogach i z kanapy i z murków i ze schodów:szok::szok::no: więc musiałam od nowa przypomnieć jak się schodzi prawidłowo i chyba jest już lepiej...
Madzia - ja też dziś prasowałam pościel młodej, kupiłam fajną w rossmanie z kubusiem i tygryskiem za 50 zł bawełnianą i właśnie dzis prałam, prasowałam i zmieniłam jej w łóżeczku.
Moja padła około 20:30, ja obejrzałam doktorka i też powoli się zbieram do spania,zmęczona jestem strasznie ostatnio, a jeszcze mam @ więc troche nie do życia się czuję....
 
My cały dzien poza domem, bo zapakowalam małą rano do wózka i poszłyśmy na działkę... W domu była nie do wytrzymania:wściekła/y: Byłam na nią wściekła, a potem na siebie, że się na biedne dziecko głupio wściekam:no: M. kazał mi wujść z omku, wrócił z pracy i wszystko ładnie posprzątał a potem do nas dojechał i zajął się małą... Uff... A teraz szykuje się kolacyjka (pomidorki z mozzarellą) i winko i hmmmm:-D:-D:-D może;-)
Kolorowych snów:tak::tak::tak: I zeby dzieci dały nam pospać;-)
 
Spuźnione życzonka dla wczorajszych solenizantów
Sylcia 100 lat z okazji 18 nastki!
Natusiu, Gabi, Misiu i Olguniu obyście dużo radości rodzicom sprawiali!

renia woow No piękne osiagnięcie. Też tak chce. U nas z zasypianiem jest teraz tragedia.)
Andula i Kasia niedobre wy, wino i serk, ochotę mi zrobiłyście...
post ty rozpustnico jedna...wstrętna,do 10???!!! No dobra, należy ci się i dobrze, że na ciebie to szczęście padło.U mnie pobudka kilka min po 7 to święto.o zwykle takie prezenty mi robi jakie sam chciał by dostać :-p
Andula za ten karnet do sa to ja bym wszystko wybaczyłą. Widać, że chłop się w twoją skóre próbuje wczuć, oby tak dalej. Mój m. t
Madzia ja poprosiłam żeby mi małego dali i po godzinie przynieśli. Przy starszym po znieczuleniu ogólnym po jakiś 5 h. Gratki teściowej.
pabla nie żałuj sobie spanka, należy ci się :tak:
Tosika heh no fajna akcja z mamą-kierowcą. Ja na początku to się czasem m pytałam czy dobrze zmieniam, ale to był stres.
surv e tam czółko w guzach. Tymi ze śliwą na poliku paraduje i nikt mnie jeszcze do opieki nie zgłosił
kaja nie dawaj sie dziewczynie, ;-)

Ja już dzisiaj spokojniejsza i zrelaksowana. Wczoraj nas babcia na basen wyciągnełą-mali przeszczęśliwi. Dzisiaj miałam sporo do załatwania na miescie i małego w aucie wymeczyłam:zawstydzona/y:. Na szczęście starszy u babci był.
Babcie niespecjalnie mi z 2 chcą zostawać. Teściową rozumiem bo ma 2 chocre babcie na głowie a dzisiaj w dodatku u choej Julci była ale moja mama...cóż ma nową córeczke:wściekła/y:.
No a co do julci to chyba ma ospe a w tamtym tg była u nas więc teraz czekam na krosty...
Z wagą ja pooowoli jade w dół, (2kg przez ostatni mc)może efektu jo-jo ne będzie ale do odchoddzania mi daleko (uwielbiam karmel) No ale fakt- jestem (nadal :p) lakto-ovo-weganką ;-) więc tak z zasady to chyba jest jakaś tam dieta.
 
reklama
Heja!

Tosika, oj pośmiałam się. Nawet M czytałam przez telefon. A... no i podeślę Ci Julię na tą dziczyznę, bo ma podobno bardzo dużo żelaza... Miesiąc ją pokarmisz, a ja się wyśpię - co Ty na to? ;-)

Post, teściowa ma milczeć - ona swoim dzieciom imiona wybrała. Moja podejmowała dyskusje na ten temat jak myśl o dziecku była jeszcze bardzo odległa.

Renia brawo dla zasypiającego. Ja się z TYmkiem tak męczyłam (miał ok 4 miesięcy), że z Julką odkąd zrezygnowała z kciuka na konto naszej obecności spasowałam uradowana. Teraz często zasypia przy Franklinach i jest ok. Ale Tymkowi Twemu brawa się należą.

Andula, jakie macie to autko? Pytam, bo my też daliśmy w tamtym roku koło trzech stów za totalny niewypał...

Madzia, ja z każdym dzieckiem miałam okrutne problemy jeżeli chodzi o karmienie, bo nie umiały ssać. Tymek jest po porodzie naturalnym, a Julka po cc - w moim przypadku nie było tutaj różnicy. Ale jestem pewna, że jak będzie koleżance zależało na karmieniu, to będzie karmiła - ja ze swoimi ssakami walczyłam po trzy tygodnie, odciągając w dzień i w nocy, karmiąc potem z butelki swoim mlekiem po wcześniejszym przystawianiu do piersi. Z Julką byłam nawet u położnej laktacyjnej, ale wiele to nie dało - a liczyłam na to, że dzięki temu przyssa się szybciej.

Agnik, a ja sobie myślę, że to powinna zauważyć pediatra. Mamy bardzo fajną, doświadczoną panią doktor, ale nigdy nie sprawdza całej Julki. Jak idę do szczepienia, to bada pod kątem szczepionki i tyle. Jeszcze na początku to sprawdzała fizyczny rozwój, a teraz kompletnie nic. Pamiętam jak moja kumpela chwaliła bardzo jedną lekarkę od nas właśnie za to, że zawsze dokładnie sprawdzała pipkę i wszystko. No i czekałam na nią aż wróci po macierzyńskim, żeby się do niej zapisać. PO jednej wizycie stwierdziłam, że jest tak rozmemłana, że rezygnuję. Zero konkretów. Od teraz pipka będzie sprawdzana, bo będę się tego domagać...

Plus dnia dzisiejszego jest taki, że zaliczyłam testy u szefuńcia i w poniedziałek mam przyjść po papiery :-):-):-) Umówiłam się na jazdy dodatkowe w Krakowie - 12 złotych taniej na jednej godzinie. W przyszłym tygodniu umawiam się na egzamin - chyba osobno teorię i osobno praktykę - jak myślicie?

Spać trzeba, bo Julka dzisiaj dwa razy zrobiła w nocy jazdę - aż się zastanawiam, czy to normalne, żeby roczne dziecko płakało w nocy przez ból brzucha? Fakt, że będąc na tej nieszczęsnej diecie wpierniczam ogórki, szparagę, ale żeby aż tak...
 
Do góry