Lipiec 2008

[pabla27]

a co tu tak cichutko
my po 3 godz bieganiu po dworzu, młoda zaliczyła fantastyczną glebę buzią w rów, wobec tego ma brodę zdartą do krwi płaczu było co niemiara, a przy przemywaniu wodą utlenioną jeszcze gorzej..
no ale już ją M kąpie więc kuku poszło w niepamięć.
Magdzik - super byłoby jakby to faktycznie zęby były....ale nic w buzi nie widać.
Andula - dobrze ze pierwszy dzień w pracy w porządku minął.
Surv - jak tam siostra??
Beaa - witaj!

 

[survivor26]

Beaa, fajnie, że się odezwałaś i Wam pobyt w PL służy!

Andula, no to super, że pierwszy dzień w pracy przeszedł bezproblemowo - teraz będzie już tylko lepiej

Pabla, no taki los energicznych dzieci - co rusz guz Grunt, że Lenka szybko zapomniała o przygodzie

A żeby nei narzekać non-stop nie bedę pisać co u nas Z dobrych wieści, udało nam się wkręcić do lekarza z właściwego szpitala na jutro i jest nadzieja, że w końcu jakiś wiążący termin operacji da się ustalić

Teraz wszyscy nieco już zmęczeni natłokiem ludzi porozłazili się po kątach...o ile można to zrobić na 48 m2 Tylko Młoda dziś paskudna, wyje przy zasypianiu, wywaliła już z łóżka wszystko łącznie z pościelą, a teraz trzęsie z całych sił barierką...a łóżeczko mocno przechodzone może nie wytrzymać ale chyba jaieś trzonowce idą, bo niekapek służy teraz głównie do gryzienia...

Ja chyba w ramach zdobywania motywacji do dalszej diety, zrobię beztłuszczowy popcorn...w końcu ile takie nadmuchane ziarenka mogą mieć kalorii, nie? Miłego wieczoru!

 

[Madzia737]

Surv pewnie niewiele,więc śmiało ób popcorn,może do tego jakis film dla relaksu,oczywiście w miarę możliwości.Dobrze,że do odpowiedniego lekarza żeście się dostały,teraz trzymamy kciuki za pomyslny przebig całej sprawy.
Pabla do wesela sie zagoidzielna Lenka szybko zapomni.U nas też byla wczoraj wywrotka i kolano przeorane,ale obyło się bez płaczu.No i znów u nas tak jak u was nocka niespokojna
Andula super,że pierwszy dzień udany,napewno wszystkie takie będą i nie martw sie na zapas.
Beaa świetnie,że wam Pl służy ,to może zostańcie?

Ja dopiero co siadłam,pracowity dzień.Rano alergolog,kot+podlewanie kwiatków u mamy,później bank,wycieczka z teściową do meblowego,fotograf(bo ciągle nam tą fotoksiążką z wesela robią),no i to wszystko z małym uwieszonym u nogi,ech ale mamincycuś mi rośnie.W nagrodę za to ściachałam mu grzywkę
Lecę znów do kota

 

[KATE23]

hej,
Surv no to w końcu jakieś dobre wieści, oby tak dalej:-)
Pabla oj się Bidulka napłakała:-( ale niestety takie są uroki dzieciństwa - ja już mam stan przedzawałowy a Antek jeszcze nie chodzi
Beaa witaj serdecznie
Andula super, że pierwszy dzień poszedł nieźle, następne też będą dobre:-) ja na kolejny poród już Cię zamawiam

nad ranem mieliśmy taką zajebiaszczą burzę, że dziękowałam Bogu, że nie muszę iść do pracy cały dzień był pochmurny, ale parny znowu pogrzmiewa i już się boję co to będzie, żeby tylko nie lało jak ja będę śmigać do pracy a propos pracy, w związku z aferą, która miała miejsce w sobotę zwolniono z pracy kobitkę z 30 letnim stażem żal mi jej strasznie bo cała sprawa nie była aż taka poważna, ale babsztyl który ją rozpętał chciał udupić tę kobitę i to zrobił nawet dyrektorka DPSu była po stronie pracownicy, ale to kurwisko nie dało się przegadać trochę się boję, czy mi się nie oberwie, normalnie nie chce mi się jechać do pracy:-( nic zobaczymy jutro na dodatek dostałam okres i ledwo żyje Mały marudził strasznie, ale jakoś zasnął dziś zrobił mi wojnę jak jadłam frytki i musiałam Mu 3 dać Hitler mi rośnie jak nic miełego wieczoru

 

[KasiaDe]

Przez ta duchotę utyranam jak koń po westernie
Andula, super, że impreza udana i pierwszy dzień w pracy spoko minął
Buziole dla Lenki z stłuczona bródkę
Kate, to faktycznie musiało byc ostro, skoro "poleciała" taka pracownica
Surv, oby kolejny dzień przyniósł jeszcze lepsze wieści
Madzia, ale sie u Ciebie działo! Dalczego tak często chodzisz do kota? Pytałam Surv o kotki - dłużej wytrzymują;-)

A u nas była przesympatyczna Rodzinka z Tczewa, czyli Dorka z mężem, Sebą i przeurocza Michalinką we własnej osobie. Misia to niezły żywczyk, jak Lenka Tylko inne gabaryty Konsumuje różne rzeczy jak Jula, ale zdecydowanie upodobała sobie kubeczki;-) Seba to fantastyczny Starszy Brat - naprawde byłam pod wielkim wrażeniem. Nawet nie zraził się "dziwactwami" Mikusia (straaasznie sie wstydzi obcych) i wreszcie znaleźli wspólny język Dorka super babeczka a mąż bardzo sympatyczny Zaraz wkleję fotorelację

 

[kicrym]

Witam laseczki
Nareszcie mam do Was dostep
narazie się tylko melduję bo nie mam siły na nic po 9 godzinnej podróży
jak dobrze że mam juz kompa teraz już wiem co to uzależnienie
pewnie nie dam rady nadrobić zaległości
spokojnej nocki

 

[Madzia737]

Kicrym super ,że juz jesteś.Jak tam ,wypoczeliście ?
Kasia mam taki prikaz łazić dwa razy dziennie,to łażę,bo nie chce mieć później kota na sumieniu,a wiekowa kociara.Poza tym wybredna małpa jest i jak ma w kuwecie nalane,to dwójeczkę zrobi np. koło umywalki,więc trzeba na bieżąco sprzatać Fajnie,że spotkanie udane
Kate no to nieciekawie w pracy,ale ciesz się,że cię oszczędzili i miejmy nadzieję tak zostanie.

Apropos zwalniania to ciotka nam dzisiaj szokującą historię powiedziała,że u niej w szpitalu połozniczym kobieta na kuchni pomyliła się i do herbaty zamiast cukru wsypała sól do dezynfekcji sanitariów czyli żrący środek,dobrze,że sie w porę zorientowali,chociaż herbata była już na oddziale tam gdzie kobitki karmiące z niemowlakami leżą,ale tam babki jeszcze próbują czy nie dosłodzic i normalnie jedna poparzyłoKobitę zwolnią dyscyplinarnie,bo niby skąd środki do dezynfekcji tam gdzie cukier,podejrzewają,że specjalnie to zrobiła,że cos jej odbiło.Cos gadaja,że niby w jakiejs sekcie jest i że jakas dziwna chodzi.Oj co sie na tym świecie dzieje

 

[renia77]

melduję się i ja:-)
weekend się przedłużył ale było tak miło, że nie chciało się nam wracać
w rezultacie wylądowaliśmy w Gródku nad Dunajcem - pięknie tam ale nie koniecznie w niedzielę
takich tłumów to chyba nawet woodstok nie widział - masakraaa
przeczytałam jedną stronę lipcową i widzę, że Kicuś wróciła:-) a Madzia jakąś potworną historię opowiedziała - normalnie nie chcę myśleć co by było gdyby te biedne matki popiły herbatki
zmykam czytać co tu się działo jak mnie nie było
dobrej nocki

 

[renia77]

doczytałam
ANDZIA - wielkie gratulacje Zosiu witaj na świecie:-):-):-)
Kurcacku zdróweczka życzymy
Zajączki kochane jesteśmy z Wami
surv matko kochana to o czym piszesz normalnie przechodzi ludzkie pojęcie
chyba Tosiki znajomości byłyby tu wskazane bo tylko poprzez nagłaśnianie tego bagna doczekamy może zmian
no i zdrówka dla siostry
Andula super, że optymistycznie i odważnie do pracy podchodzisz - tak trzymaj
Post super, że podłogi zrobione
no i kurcze zamotałam się i nie pamiętam co jeszcze
idę spać bo padam na ryjek

 

[Izabelka]

Madzia matko kochana ale dobrze,ze w czasie oprzytomnieli
Pabla wg mojego szkolenia pierwszej pomocy wody utleionej nie nalezy juz uzywac, jak dziecko sie przewroci to najlepiej jest zalac rankę solą fizjologiczna, nie dosc ze szybko oczysci rane, nie szczypie,to jeszcze przyspiesza gojenie; wylac ile sie da tak instruktor mowil, ile jest :-)
Kasiade fajnie,ze spotkanie udane
Andula pierwszy dzien najgorszy, teraz z gorki, a z babsztylem dasz rade ;-) ciesze sie,ze imprezka Misia udana
byli u nas moi rodzice, uwierzcie mi ze rzadko sie to zdarza- konflikt maz-tesciowa ale bylo milo a maz nawet rybki dal mojej mamie a leszcza co zlowil mama mi nawet pokroila 2 kg 380 mial :-) ale sztuka
lece spac, bo po piffku oczy lecą mi