survivor26
Mamy lipcowe'08
Kate, wielgachne gratulacje!

Ja rozmemłana od rana, bo całą noc sajgon: mała się chyba wczoraj na piwku w Rynku podziębiła, bo w nocy co pół godziny zrywała się z rykiem z zapchanym nosem, po czym i tak wstała o 6.05
Na 11 byłyśmy u córki przyjaciółki na urodzinkach, teraz mała odsypia nocne sensacje a ja muszę do roboty siadać, choć najchętniej bym do niej dołączyła....


Ja rozmemłana od rana, bo całą noc sajgon: mała się chyba wczoraj na piwku w Rynku podziębiła, bo w nocy co pół godziny zrywała się z rykiem z zapchanym nosem, po czym i tak wstała o 6.05
Na 11 byłyśmy u córki przyjaciółki na urodzinkach, teraz mała odsypia nocne sensacje a ja muszę do roboty siadać, choć najchętniej bym do niej dołączyła....
na wsi dzisiaj byłam, a teraz przygotowuje pytania na egzamin (widac co nie



no nic może się wyśpię