kociata
Mamy lipcowe'08
Raiqa, gratulacje!
Jak pisalam na wateczku o wadze, kazda z nas mimo to na koncu, przed porodem bedzie pewnie wazyc inaczej. Normy normami a zycie zyciem. Nie martwcie sie tym po prostu. Jesli bedzie trzeba, to sie czlowiek za siebie w koncu wezmie i zrzuci te kilogramy, jesli same nie "odpadna" - a to juz nie od nas zalezy, ale od predyspozycji genetycznych.
Moja mama ma nas trzy cory, co dwa latka urodzone i po kazdej jej zostalo 10 kg. Wygladala jak kulka no ale potem przyszedl czas i to wszystko zrzucila.
Zapytajcie jak to bylo z waszymi mamami - moze bedzie u was tak samo. Najwazniejsze, zeby sie nie obzerac byle czym, jesc wtedy jak sie jest glodnym i jesli tego pilnujemy, a waga dalej leci, to trudno, taki nasz urok. Przeciez nie bedziemy sie teraz glodzic... bo tabelka pokazuje, ze powinno byc mniej na wadze. To na pewno nie byloby zdrowe dla dziecka
.
Jak pisalam na wateczku o wadze, kazda z nas mimo to na koncu, przed porodem bedzie pewnie wazyc inaczej. Normy normami a zycie zyciem. Nie martwcie sie tym po prostu. Jesli bedzie trzeba, to sie czlowiek za siebie w koncu wezmie i zrzuci te kilogramy, jesli same nie "odpadna" - a to juz nie od nas zalezy, ale od predyspozycji genetycznych.

Zapytajcie jak to bylo z waszymi mamami - moze bedzie u was tak samo. Najwazniejsze, zeby sie nie obzerac byle czym, jesc wtedy jak sie jest glodnym i jesli tego pilnujemy, a waga dalej leci, to trudno, taki nasz urok. Przeciez nie bedziemy sie teraz glodzic... bo tabelka pokazuje, ze powinno byc mniej na wadze. To na pewno nie byloby zdrowe dla dziecka
