reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2008

Witajcie, moi jeszcze śpią, a ja uprawiam wirtualną farmę:-p

Tosika, to widzę, ze u Ciebie jak zwykle zamieszanie:tak: Jakby co to możemy Was przetrzymać do czasu wykończenia domu...myślę, że go wtedy w tydzień skończycie, jak przyjdzie Wam pomieszkać w naszej ciasnocie i stanąć oko w oko z Florką:-D

Beaa, widziałam zdjęcia małej na Facebooku - ależ ona jest piękna! Ludzie w PL się za Wami nie oglądają? bo nie dość, że mała śliczna to jeszcze ma taką egzotyczną urodę:tak: No i fajnie, że w pracy idziesz do przodu - zazdrośnicy zawsze się znajdą, w szkole chyba tym bardziej ze względu na babskie towarzystwo, ale nie ma się co przejmować:tak: A co do gadania małej, to myślę, że też nie ma się co na razie przejmować - znam kilka dzieci z małżeństw polsko-zagranicznych i jeśli tylko była wola obojga rodziców, żeby dziecko znało ich języki, to ten cel się zawsze udawało osiągnąć. Mam koleżankę-lingwistkę, która podeszła do sprawy dwujęzyczności dzieci ambicjonalnie i fachowo, mogę ją spytać co konkretnie robiła:tak:

Kasia, ale Twój M wie, że po takim goleniu to mu może busz odrosnąć?:-D No chyba, że to efekt planowy, co by mieć klatę jak Sean Connery:-)

Post, czekamy na relację basenową....choć pewnie przy takich dobrze ułożonych dzieciach, to nie będzie co opowiadać: ot, wskocvzą do wody, przepłyną kilkanaście długości od niechcenia, wyjdą i jeszcze rodzicom grzecznie podziękują za atrakcję:-D A zaraz na wątek żywnieniowy wkleję opis wykonania tortu z tygryskiem:tak:

Renia, oby dziś już lepiej było! Ja mam jeszcze dobry tydzień spokoju, aczkolwiek i lekką nerwówkę z oczekiwaniem, bośmy nieco niefrasobliwie w tym miesiącu zaszaleli....jakby co, to Post, weźmiesz na wychowanie? Tak Ci świetnie z dziećmi idzie:-D

dobra, posadzę truskawki, opędzę świnki i idę dalej przeglądać reklamówkę duluxa z nierozwiązywalnym dylematem, czy lepsza pastelowa orchidea czy błękit oceanu:-p
 
reklama
Tosika jesteś bezbłędna:-):-)
Kasiu masz rację,fajnie było by się spotkać w całym gronie,ale chyba jest to niewykonalne niestety.
Bea dziewczyny mają rację koleżanki trzeba olać.
Surv witam w klubie oczekujących na @, ja też z lekkim stresem oczekuję,bo nam się poszalało,no ale miejmy nadzieję,że wszystko przyjdzie o czasie.
Dobra dopijam kawkę i szykuje się do pracy.Dziś mam wizytę przedstawiciela,którego strasznie nie trawię. Taki picuś glancuś,pewniaczek.Jak on mi działa na nerwy, skoda,ze mają tylko jednego bo bym go zmieniła.
 
Dzien dobry

Korzystajac z tego, iz jestem na wakacjach i mam mase wolnego czasu (jeszcze tydzien) to staram sie nadrobic zaleglosci forumowe.

Kamu- zycze szybkiego zalatwienia spraw z picusiem-glancusiem-pewniaczkiem :).

Surv- zapytaj kolezanke co i jak. Ja sama juz nie wiem co robic, bo z jednej strony to Zainab ''musi'' mowic po polsku dlatego tak wlasnie do niej nawijam, ale z drugiej strony za rok, jako trzylatka, idzie juz do obowiazkowej szkoly, no i nie chce, aby doznala szoku jezykowego. Jako, iz wlasnie sama pracuje z trzylatkami to widze, ze dzieci, ktore zaczynaja szkole bez znajomosci angielskiego maja wszystko utrudnione. Czesto sa niesprawiedliwie oskarzane o rozrabianie bez mozliwosci, a raczej zdolnosci wytlumaczenia sie, itd.

Tosika- Hanka Bielicka? Musialas naprawde rozkrecac towarzycho :) No i musze Ci sie przyznac, ze nie bylam jeszcze na Mazurach- jakos zawsze bylo mi nie po drodze :)
Kolezanki w pracy musze olac, ale to nie takie proste. To sa Angielki, pracuja tam dlugooo, znaja sie i wiedza za jakie sznurki pociagac, aby komus zaszkodzic - wredne su.i, szkoda gadac. Dobrze, ze dyrektor szkoly jest ok i dostrzega moj ''potencjal'' :)

A tak w ogole to w mojej szkole jest dwoch dyrektorow, jeden jest na tacierzynskiem, gej, ktory adoptowal troje dzieci na raz (wszystkie w wieku ponizej 2 lat). No i ten dyrcio jest zenska wersja w zwiazku, haaa.

Kasia- urzeduje w Mielcu, tuz za miedza :)

Post- fajowski pontonik, milego pluskania.
 
Ostatnia edycja:
Jesuuuu!
A co wy takie pobudzone:confused:,ja nie nadążam ,ruszam sie dzisiaj i myślę jak mucha w smole:baffled:
Nawet juz pozapominałam co komu napisać:zawstydzona/y:
Ale z tego co pamiętam:
Survivor czyżby farma na żywo tak Ci sie spodobała,że wirtualna założyłaś?
Pastelowa orchidea to i u na gości:-D chyba cieplejsza niz błekit oceanu i jeszcze taka niezobowiązująca co do kolorystyki pozostałych rzeczy.
Post miłej zabawy na basenie! opis wydarzenia poprosimy później aczkolwiek ja mam takie wrażenia co do tego jak Survivor:-p
Beaa fajnie ,ze sie odezwałaś:tak: "kolezankami" sie martw .Gratulacje awansu!
Haszi ty o nas w ferworze porodu nie zapominaj,bo grupowe (ws)parcie czeka:tak: Powodzenia!
Tosika kciuki trzymamy,ale kto ma dać radę jak nie ty! I co żeście się z Post umówiły na wspólne adorowanie? ,bo na twój temat tez same superlatywy z ust Post padły ,a teraz jeszcze ajlowju,oj:-D No ale jak z Was takie fajne babki to nie ma co się dziwić.
Renia jakoś przeżyjesz! trzymaj się i sie nie daj @:no: Powiem Ci,ze zapadłaś w pamięci Macka na dobre chyba.Tylko "ciocia Renia i ciocia Renia".kto był w żłobku? "ciocia Renia" naprwdę byłaś?:-D:-D Ale co się dziwić jak ciocia Renia taaaką atrakcję zapewniła jak bagażnik,bańki i jeszcze piach co ciśnie z buta wysypała:-D
 
Surv, Kamu, dajcie znac jak tam się sprawy @ potoczyły ;-)
Surv, mój już ma busz, więc wiesz - gorzej być nie może - mi raczej przypomina Austina Powersa agenta spacjalnej troski ;-)

Post, czekamy na relację basenową....choć pewnie przy takich dobrze ułożonych dzieciach, to nie będzie co opowiadać: ot, wskocvzą do wody, przepłyną kilkanaście długości od niechcenia, wyjdą i jeszcze rodzicom grzecznie podziękują za atrakcję:-D

Ha! Nic dodać, nic ująć:-D

Ciociu Reniu, ale masz branie wśród maluchów - Cinek oczarowany, teraz Maciuś?
Beaa, ale "odjechany" dyrektor;-)
 
Ależ macie wspomnienia z tego zlociku buuuuu
kasia wiesz, zawsze możesz m woskiem potraktować :-) ałłłłłaaaaa no ale busz odrasta mniejszy
beaaa pewnie przez lotnisko Jasionka wracasz?
Wiesz ja zapraszam na kawkę tak po drodze (jesli dotrzesz przeed porodem rzecz jasna).
kamu dawaj, dawaj ;-)
tosika kciuki trzymane
Eee muszę spadać więc wiecej nie popisze
 
Witam z rana mala miala jakies przeboje w nocy nie mogla spac:baffled:
Beaa nie przejmuj sie kolezankami:tak:A dzieci dwujezczne podobno pzniej zaczynaja mowic:tak:G kuzynka ma dziecko z Wlochem mala ma 1 i 7 miesiecy. mowi i po polsku i po wlosku. Wie naprzklad ze do polskiej babci mowi sie baba a do wloskiej inaczej)teraz nie pamietam jak jest babcia po wlosku:baffled:) Jeszcze troche i bedzie mowic:tak:
Wlanie Kamu i Survi dajcie znac czy beda nastepne dzidziusie:tak:Survi moze los zdecyduje za Was?
Madzia widze ze juz w pracy, kawa wypita?ja pozniej ide na kawke do siostry:tak:
Tosika nic w tym dziwnego ze nazwali Cie Hanka Bielicka widac to tez na BB:tak:
Post daj znac jak po basenie, ja musze sie znowu wybrac z dziecmi. Seba jest w siodmym niebie a Misia sie troche boi:tak:
Haszi daj znac sms-em jakby co:tak: Moze to juz?

Ja dzis mam wolne. Jutro rano jade do Malborka na wyrwanie chirurgiczne osemek:baffled:
Troche mam cykora:tak:Jutro mialam isc na noc ale zalatwilam sobie wolne do odrobienia. Czyli bede mosiala isc np na trzy nocki pod rzad bleee. Moze uda mi sie
pojsc jutro, zalezy jak bede sie czula:tak: W wekeend jedziemy nad morze z G pracy 60zl za caly wekeend za domek:tak: Trzymajcie kciuki za pogode:tak:
 
Beaa, a dlaczego do mnie nie zajechałaś, co??? Może jeszcze Ci się uda? Mlielec to rzut beretem. Tylko że we czwartek i piątek mnie nie ma, bo jedziemy z dzieciakami do Bałtowa i w niedzielę, bo jedziemy do Pacanowa. A tak to zapraszam!!! Poza tym mam urlop, więc spoko.
Dorka, usuwania zębów nie zazdroszczę, ale weekendu nad morzem jak najbardziej ;-)
 
Kasia- no wlasnie nie wiem dlaczego do Ciebie nie zajechalam:-D. Co powiesz na poniedzialek? Lece w srode, wiec wtorek bedzie przeznaczony na pakowanie, a w poniedzialek moglybysmy do Ciebie wpasc z Zainab. Oczywiscie jesli nic mi w ostatniej chwili nie pokrzyzuje planow.

Dorka- zazdroszcze wypadu na morze, byle tylko pogoda dopisala.

Haszi- oczywiscie, ze z Jasionki lece, tak jak zawsze.

Jeszcze sie wybieramy do Baltowa (tak jak Kasia), zobaczymy te dinozaury.
Kasia - wy przeznaczacie dwa dni na Baltow? Ja chce to obskoczyc w ciagu jednego dnia, a podobno atrakcji tam troche jest.
 
reklama
Beaa, no pewnie, że poniedziałek mi pasuje. Super!!! Mam urlop, więc możecie przyjeżdżać kiedy chcecie!
Co do Bałtowa, to zostajemy tam na noc, bo od nas to kawałek - prawie 150km - i sporo atrakcji, więc nie chcę sie spieszyć. A kiedy się wybieracie? Może i tam się spotkamy?
 
Do góry