dziewczyny ratujcie!!!! czuję się jak wielka, napompowana piłka
(zapewne też tak wyglądam
) ale co tu się dziwić jak wtryniłam jakąś godzinę temu mega wielkie pudełko prażonej kukurydzy, zagryłam to nachosami, popiłam litrem pepsi i na koniec wynazłam jeszcze w torebce paczuszkę orzeszków (bo czułam jakiś niedosyt
) ale to wszystko przez moją koleżankę
...bo mnie do kina wyciągnęła
kurka żeby jeszcze film był super, niby nie był zły ale nie był rewelacyjny
a byłyśmy na Licencji na uwodzenie...czyli taki romantisz film;-)
no i bardzo dziękować za kciuki, sprawa prawie zalatwiona, ale to na zamkniętym Wam się otworzę;-)
Surv nie odbieraj mnie tylko, że jakaś nienapasiona jestem czy cuś, ale bęcwał ze mnie już przeczytałam, że ty ślęczysz teraz nad reklamówką.... durexa
(znaczy się masz zlecenie
) i zastanawiasz sie nad różową orchideą a czymś tam
no ale se pomyślałam luuuuzik, w końcu nic co ludzkie nie jest nam obce
malo tego pomyślałam sobie, że przy okazji zobaczę w sklepie jak wygląda ta różowa orchidea
bo my wiecie z tych wolnych elektronów (normalnie dzieci kwiaty
) że my to czwórki nie mamy przy takim progu zabezpieczeń to aż się dziwim?
no ale później czytam, ze Madzia wybrała rózową orchidee a nie cos tam, więc zlekka zdurniawszy i wróciwszy z powrotem do Twojego posta, zobaczyłam jaka ze mnie blondynka (no z czytaniem na bakier jak nic
)
Kasia mój też z tych bujnych
ale ja tam na Twoim miejscu bym dokończyła "dzieło" i jakąś figurę geometryczną wyciachała
no i zazdroszczę, że Bee poznasz!! a Zainab to pewnie w realu po stokroć śliczniejsza (ale jakże to moglo być prawdziwe, jak ona naa zdjęciach powalla na łopatki!:-)
Madzia bo tak naprawdę to ja do Post zadzwoniłam i nakazałam same dobre rzeczy mówić (wiesz taka sila presji) no i postraszyłam, że jak coś to zaraz agenta tomka wyślę
a tak poważnie to wiesz, jaka Aga jest:-)
no i jak dwa ludzia idealne, to nie ma bata a co by dziecia była inna
Czemu nikt na teściów nie narzeka tylko ja muszę
Nie żebym zachęcała,ale może coś ze mną nie tak
.
o co to to nie, ja ostatnio w samych "superlatywach" swoją teściową opisywałam
nawet jak o tym teraz pomyślę, to
aczkolwiek chyba się na nas obraziła
bo nie dzwoni, nie pisze, nie dziękuje (nie nie, nie za wspaniałą synową, ale za węgorza - ot miałam dzien dobroci
) którego przekazałam przez brata M, malo tego jutro znowu brat M będzie w Olsztynie i wyobraźcie sobie pośredników zanalazla sobie co do przekazywania informacji (w postaci narzyczonej mojego szwagra
) czy przypadkiem nie chcemy pomidorków z działki (jak tak to dzwonila sama, a tu???
) i co ciekawe, niewiem dlaczego???? coś mi sie wydaje, ze zazdrosna, ze u mamy siedziałam dwa tygodnie
a nie u niej
ale jak k*** u niej siedzieć jak ona jak nie jest na fochu, to jest na...mega fochu
do Tosi podchodzi jak do jeża, mało rozmowna i zero czula
i mało tego ewidentnie widać, że bardziej jest za bratem m, niż za m:-
-
-
-
-( nie to co moja mama, która coreczce dawala się wyspać, zabierając wnusię, karmiła, nadskakiwała wnukom jak mogła, Kornel ją chyba bardziej kocha ode mnie
zresztą przypomniał mi się taki szczegól, jak maly na początku wakacji do niej pojechał i tam ktoregoś dnia w nocy zadzwonił do mnie, ze siedzi i sie boi
a ja - ale gdzie babcia??? 23była...a on, ze w pokoju obok ale zamknięta
a u mojej mamy, to mały śpi z babcią, a dziadek na ten czas jest wyeksmitowany do innego pokoju
no dobra nie zasmęcam, bo szkoda nerwow moich i waszych
Renia to ja też baaaardo poproszę "zarekwirować tymczasowo" moja Tosię
ale widząc zdjęcia to sie nie dziwię dzieciom:-)
Mamobin tak apetycznie opisałaś pobyt, ze co tam te 500 km, dziewczyny bójta się Mazury naje****ą
szczególnie, ze mój M ochoty nabrał, ale to zapewne po tym jak mu opowiadałam, ze na takich spotkaniach to piffo nawet z kranu leci
Beea ogólnie jestem bardzo tolerancyjna ( i wrecz mam wielu takich znajomych) ale chyba jeszcze jakaś zaściankowa
bo tak nie mogę sobie wyobrazić tej adopcji
ale co tam co kraj to obyczaj
Haszi oszczędzasz się jak rozumiem?;-)
Dorka u nas też noc byla do bani, mała spała z nami i strasznie nas pomaltretowala
Kamu to ja nie trzymam
ps.mam nadziję, ze nie walnęlam wam posta na stronę
jak coś to wybaczycie co? więcej nie bede