reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

reklama
witajcie moje kochane

ja sie melduje, że plan pięcioletni wykonany:cool2::-p ciężko było, ale się w sobotę otworzyło:-p trzy noce nie przespane miałam, ale za to dzisiaj sobie pofolgowałam i do 11tej spałam:-p babcia dziećmi się zajęła a my lussss:-p

Pabla jak byłam z Tosią w ciąży to było widać gdzieś w kwietniu, czyli 5 m-c, ale za to z Kornelem, to już w 3 m-cu wszyscy się pytali;-)
Kic zdróweczka dla Kubusia:tak:
Magdzik moja Tosia to w dalszym ciągu w łóżeczku śpi;-) ale jak czytam o Twojej Julci, to jakbym Kornela miala przed oczami :-p i niewiem czy to zabrzmi pocieszająco ale Kornel przychodził do nas w nocy po tajniacku nawet jak się już Tosia urodziła (czyli mial 11 lat:-p) no dopiero teraz mam spokój w wyrku, bo starszak uważa już, że takie zachowanie jest iscie dziecinne :-p a młoda poprostu lubi sama spać;-)

a ja od jutra zaczynam szukać jakiegoś lokum zastępczego:sorry: oj przydałby sie jakiś wóz drzymały:-p
 
Tosika, to mnie załamałaś tymi 11 latami... Bo u mnie dwójka przychodzi. No pysznie po prostu:szok::-D A Post mi trzeciego życzy:szok::-D
Dorka, witaj w kraju. Czekamy na fotki:tak:
A tak w ogóle, to dzień dobry
 
Kasia, przerobiwszy różne opcje, stwierdzam że jednak zdecydowanie lepsze przychodzenie niż nawoływanie "mamo, chodź!", po czym jak matka się zwlecze, przyjdzie i chce się koło dziecka położyć to jest " mamo, śtawaj!". Na szczęście chwilowo mieszkając w jednym pokoju ten problem mamy z głowy:-p

Myśmy wczoraj cały dzień spędzili u siostry na zaległych urodzinach. Dziewczynki się wybawiły - czyli Flora kilkakrotnie spuściła łomot Laurze:-p i nie do końca usatysfakcjonowana (bo matka obwrzeszczała za bicie) wróciła do domu:-) Mam wrażenie, że Flo Laura po prostu drażni, bo z innymi dziećmi aż tak sie nie bije, raczej grzecznie ustępuje pola:baffled: Będę musiała w ramach rekompensaty opłacić Laurze lekcje karate:-p

Dorka, to czekamy na zdjęcia! A Wy zaraz dalej, do Irlandii ruszacie, nie? Myśmy tam byli dokładnie o tej porze roku w podróży poślubnej....weźcie zimowe ubrania, bo myśmy fatalnie zmarzli:-p

co do siatkówki się nie wypowiadam, bo kompletnie nie moja bajka...co innego Mundial:-D

zaraz ruszam do wspólnoty po dokumenty i z awanturą....ale już mi kompletnie entuzjazm opadł i nie wierzę, że coś się uda załatwić:baffled:aaaa...i jeszcze wczoraj pralka padła...R twierdzi, że naprawi,a le kto go tam wie:-p auto też się rozpada, wczoraj lusterko odpadło...lada moment i z nas części ciała zaczną odpadać:-p
 
Hej!
Ja tylko przelotem.
Robotą mnie zawalili konkretnie i wszystko na cito:szok:
@ mam juz drugi tydzień:wściekła/y: i na dodatek mi niedobrze,jakby gardło mnie piekło,albo podniebiebnie nie wiem co to:no: a głodna jestem non stop,no konia z kopytami bym jadła, ja już nie wiem co się ze mną dzieje:baffled:

Zdrówka dla Kubusia! Kicrym a może czas mu łózko zmienić,albo chociaż ustawienie? Maciuś u teściów też szopki odstawiał w nocy,po przeprowadzce już było lepiej,a teraz odkąd ma duże łóżko to przesypia całe noce:tak:

Pabla trzymaj sie,oby udało sie do listopada :tak:

Dzieki za miłe komentarze co do chatki:tak:

Musze lecieć,więc nie smęcę więcej.
Miłego dnia!
 
No widzę, że koleżanki już na pełnych obrotach:-) W takim razie witam się i ja w piękny słoneczny aczkolwiek chłodnawy poranek:rofl2:

surv - mawiają, że siła złego na jednego, a jak się wali.............to na całej linii:baffled: Trzymam mocno kciuki zarówno za awanturę jak i za naprawę pralki. Co do kontaktów "międzydziecięcych": Jula ma kilka miesięcy młodszą sąsiadkę, z którą niespecjalnie chce się bawić, wszystko jej zabiera i mam wrażenie, że robi to z rozmysłem:szok::szok::szok: Odczuwam negatywne fluidy i wydaje mi się, że mała Kasia działa Julce na nerwy. Dokładnie tak jak opisujesz z Flo i Laurą. Ciekawe:sorry:

Tosika - rozumiem, że start udany i naturalnie pełen sukces się szykuje:tak: Gratki!!! Odpocznij choć trochę:laugh2:

Kasia - Ty się ciesz, że 11, a nie 18:eek: Mogłoby dojść do tego, że Wam/Nam Miki, Olgusia lub Julka swoich kompanów do wyrka zaproszą i orzekną: Mamo, Tato, to Adam....od dzisiaj będzie z nami mieszkał;-) O dziwo dzisiejszą nockę Jula spędziła w 100% u siebie. Szkoda, że ja cholerka zasnąć nie mogłam..........Męczyłam się chyba do 2-giej:baffled: Może dzisiaj nadgonię:-)

Dorka- dawaj więcej fotek:-)
 
i ja się witam szybciutko
Kurcze..zapomniałam o spadkobiercach:angry::angry::angry: a też oglądam jak trafię
Dorka..dawaj zdjęcia
Pabla... mnie wydęło szybko ale ja wogóle miałam duży brzuch ale z kolei Kiwaczka do 7 miesiąca wyglądałą jakby się przejadła także Ty też masz taką szansę:-):-):-)
Kasia...czy ja coś ostatnio piszę...aaaa?? i chciałam tylko nadmienić że nie tylko ja mam takie zdanie..:-D:-D:-D:-D,żeby nie było potem na mnie
Do nas dzieciaki nie przychodzą bo nie mają szans:tak::tak::-D:-D no a Cinek ma blisko bardzo i wystarczy jak rozdziawi paszczę
oki
to biegnę oglądnąć resztę i na bloga conieco wrzucić
Madzia, tak mam urlop i nadrabiam zaległości
Zapraszamy serdecznie
środa?? czwartek?, potem jedziemy w świat...znaczy do teściów:-D:-D:-D krówki koniki..myślę ze dzieciaki będa zachwycone
To my sie spotykamy czy nie???? bo chyba temat jesiennego zlotu upadł po tym jak Surv sie wykruszyła
 
Tosika to świetnie , że się udało wszystko.
Madzia, może powinnaś iść do lekarza.
Kic biedny Kubuś, szybkiego powrotu do zdrowia.
Kasia mój D ogląda "Spadkobierców" ja czasami też.
A ja siedzę w pracy, kaszel dalej męczy, ciekawe ile jeszcze:wściekła/y:
Właśnie się dowiedziałam , że koleżanki tata zmarł na zawał serca 57 lat facet a jeszcze w czwartek był tu u niej w sklepie i żartował z dziewczynami, facet jak dąb, nie możemy w to uwierzyć, szkoda mi tej koleżanki bo strasznie z tym ojcem związana była.
 
reklama
Kamu przykre:-( to takie dziwne,widzisz jednego dnia kogos a na drugi dzien już go nie ma:-(
Ja się właśnie zapisałam do gina na piatek.Nie wiem,może usunę ten implant,bo wydaje mi się,ze przez niego miewam różne nastroje,a te nieregularne @ juz mnie do szału doprowadzają,nie ma nie ma,a jak jest to 2 tyg albo więcej mnie meczy:eek:
A w sumie to na przyszły rok planuje zaciążyć,choc pewna tego nie jestem:zawstydzona/y: zwłaszcza słysząc te płacze za ścianą,bo sąsiadka niedawno urodziła:-p

Survivor jak tam afera?

Magdzik a Ci jak poszło na poczcie? ja tez kiedys miałam taką sytuację:baffled: ,a na dodatek sama nie mogłam iść na pocztę i wysłałam K z napisanym oświadczeniem i moim dowodem,a panie na poczcie zrobiły wywód jak to powinno być napisane itd,więc jak machnęłąm oświadczenie to nie pożałowałam również listonosza,któremu sie ruszyć dupy na górę nie chciało i pani na poczcie powiedziała,że bardzo ładnie i przykładnie napisane:tak::-p

Ech chwila wytchnienia nareszcie,a to już prawie 15 i trzeba sie do domu zbierac:szok:
 
Ostatnia edycja:
Do góry