Lipiec 2008

[Sylcia 31]

Hej, witam i sorki że trochę Was zaniedbałam ale, dorwałam 2 część Zmierzchu i wsiąkłam No ale już przeczytana i muszę polować na następne

Kic super że już zdrowi jesteście, a na spacer w liściach to ja też idę ;-)

Pabla super że z maluszkiem wszystko dobrze, a co chcesz drugie?? Czy bez różnicy?

Tosika ja tak jak dziewczyny brałam bym co jest skoro to tylko na 2,3 miesiące to da radę się przemęczyć

Madzia to chyba strasznie się męczysz z tym implantem??? Ja nie biorę teraz nic, szkoda mi się truć jak chłop tak rzadko w domu

Post spóźnione ale wszystkie najlepszego i spełnienia marzeń

Surv oby wasze kłopoty w końcu się skończyły.

A ja gotuję leczo, która wpada

 

[kicrym]

Hej!
jakoś na tym L4 mam więcej czasu na BBMały autem jeździ po całym mieszkaniu więc mam trochę luzu
Madzia tak Kuba juz zdrowy, ma brać do jutra antybiotyk ale na dwór możemy wychodzić
Magdzik chyba zdecydujemy się na taki tapczanik jak Pabla:-)chciałam takie łózko auto ale jak M wymierzył to nam zastawi cały pokój od małegote łózko ma 205cm długości
Surv dobrze że w ogóle maja zamira przyjśćoby R pralke jednak naprawił
ok lece ubierac małego i lecimy w liście

 

[post_ptaszyna]

to wypiłyście kawkę??
bo ja własnie sobie drugą zrobiłam
dzieciaki w łóżkach, ojciec szaleje z kosiarką więc mam chwilkę

Dorka....kolki powiadasz???
stosuje się to co działa:-)
esputicon, i tym podobne, gripe water porobno dobra ale nam nie pomogła no ale sie nie sugeruj bo nam nic nie pomagało
sub simplex ale niemiecki a nie czeski (do zakupienia za granicą albo na ebay)
jest jeszcze podobno jakieś śwetne lekarstwo w sparyu..nie pamiętam nazwy ale też tylko na ebay... poszukaj albo w necie..podobno świetne ale drogie, my już nie spróbowaliśmy
poza ytym , masowanie brzuszka , masaż nóżkami...nóżki razem do brzuszka, lekko naciskamy i zataczamy okrąg czyli rozdziwiamy i na dół.
polecam też masaż po kompieli z oliwką..działa kojąco
a jak dziecko bardzo płacze to pomaga ten homeopatyczny lek w czopku
Viburcol..ja dałam go ze 3 razy jak już kompletnie nic nie działało..tzn jak się chłopak niemiłosiernie darł kilka godzin i żand enoszenie ani huśtanie nie działało:-)
aa i ciepła pieluszka na brzuszek i generalnie dużo na brzuszku leżeć
amen

Surv...kto sobie poradzi jak nie Ty,,, a na m. nie działa jakaś szczera rozmowa???

Tosika...powiem Ci że jak my mieliśmy Rumunownię to też się zastanawiałam jak my się pomieścimy ale powiem Ci że strasznie to rodzinę spaja, wszyscy na jedej kupie i więcej czasu razem spędzają, także nam troszkę żal było nawet
Mamabartka...łóżeczko w dechę.. my się przymierzamy do piętrowego ale nie wiem jak to będzie, młoda się pewnie będzie bała na górę wejść a młody pewnie rzuci się z góry na główkę znając jego

a ja odpoczywam...tzn biegam w te i spowrotem, nadrabiam zaległości, bawie sie z dziecmi i normalnie przedszkole to cudny wynalazek bo jak pomyślę co młody za rok będzie wyczyniał to aż się boję:-):-):-):-), potem jescze zapiszemy do klubu piłkarskiego i może jakoś wyparuje mu ta energia

aa zeby było mało hendmejdu to wzięłam od babci maszynęi uszyłam wkońcu ćipciorek młodej, mojemu zmarzluszkowi:-):-)...wyszedł...hmmm ciut krzywo ale materiał taki oborny raczej, na szczęście nie widać za bardzo no i wkońcu to tylko do spania
jezcze muszę machnąć dwie pcipciamki i będzie git

oki
to zabieram się za odrysowywanie wykroju
miłego popołudnia

 

[dorka28]

Hejka, ja na chwile nie chce siedziec przy komputerze
Lot samolotem przezylam, Misia tez. Troche trzeslo, w pewnym momencie smolot gwaltownie obnizyl lot ale jakos dobrze to znioslam. Misia byla normalnie w szoku caly czas mowila o samolocie. Jak wyszlismy z samolotu i jej go pokazalam wtedy otworzyla buzie i podziwiala
Post dzieki za rady, przekazalam siostrze. Zapomialam ze Cinek byl bardzo kolkowy
Maly Aleksander na zywo jeszcze slodszy niz na zjeciach, wkleje zdjecia jak wroce.
Pozdrawiam Was bede sie odzywac i w miare mozliwosci czytac

 

[KasiaDe]

Wszystko doczytałam ale padam - pchnęłam zadanie z angielskiego i mam dość.
Ale... Tosika, nie zastanwiaj sie, tylko bież to mieszkanko! Dacie radę.

No i najważniejsze...
Post, spóźnione ale najszczersze sto lat dla Ciebie! Miłości, harmonii i samorealizacji!!!

 

[tosika]

witajcie moje mile

co do mieszkanka, to znaleźliśmy dzisiaj w tej samej cenie...pół bliźniaka calkiem, calkiem:-) aczkolwiek do tego mieszkania mu dalekowyobraxcie sobie, ze tam nawet kibelek był podgrzewany;-) mało tego ja jeszcze wczoraj kombinowałam i delikatnie mężowi sugerowałam, że może by małego umieścić w pokoiku...gospodarczym no i wtedy myślałam, ze M golymi rękoma mnie udusi powiedzial, ze wyrodna matka jestem, bo chcę dziecko z pralką położyć w mętrażu 1 m na 2 no ale to byla tylko moja sugestia no a w tym domku jest trochę ziemi i więcej miejsca (w sensie pokoi) ale Surv ma rację, normalnie rozbestwiłam się i to bardzo bo pare lat temu z Kornelem mieszkaliśmy w dwóch pokojach i było gites:-) ale wiadomo w miare jedzenia, apetyt rośnie;-)
Madzia to już nie zapeszamy a co do bólu głowy, to ja od jakiegoś czasu mam bardzo często gdzie kiedyś nie wiedziałam, gdzie umiejscowiona jest głowa
Surv dacie radę, a czytajac o twoim M, to tak jakbym mojego M miala przed oczami normalnie zanim zacznie coś naparwiać, to musi upłynąć czas administracyjni, czyli wpływa podanie, dwa zdjęcia, później czekam na odpowiedź w ustaolnym terminie administracyjnym a później.... się reperuje - nie zawsze (czyt. na 99%) ze skutkiem pozytywnym bo jak to mój M mawia- on jest stworzony do wyższych celów
Dorka to super, z już na miejscu i czekamy na dalsze relacje:-) ucałuj od nas Olusia:-)
Post a co szyłaś kochana? bo moja Tosia też zmarźlaczka po mamusi
Kic to u was chyba ładna jesień? bo u nas strasznie, ale to przeraźliwie wieje
Sylcia ja poproszę na wynos troćku lecza, bo tak za mna chodzi od paru dni a nie ma kto ugotować
Kasia ja to ciebie podziwiam, niewiem czy bym maiął sily psychiczne i fizyczne na naukę i do tego języka;-)
Kamu ja jutro na kawkę się wpraszam

a ja jutro dzień mam intensywny (zreszta tak jak i dzisiaj) spotkania, spotkania i spotkania (dzisiaj ostanie skończylo się o 21.30) ale sie chcialo, to się ma ale więcej na zamkniętym może;-) jutro...bo dzis już padam, ale z dobrych wieści...to od dzisiaj jesteśmy...bezdomni a ze złych, pojutrze przyjeżdża ...teściowa ale ja być twarda

 

[Madzia737]

Hej!
Tosika tak czytając twoje poczynania to Ty naprawdę jesteś bomba enrgetyczna Super,że znaleźliście lokum U mojego K też wszystko ma czas administracyjny
Dorka to czekamy na fotki.A gdzie ty teraz jesteś ? bo się pogubiłam w Irlandii?
Kicrym moja koleżanka kupiła to łóżko-auto z little tikes i ono ma materac na 140 cm

K mnie wkurza,wrócił wczoraj od kolegi po 24,a poszedł na chwile przed 21.Potem Maciek przyszedł o 1 i zasnąć nie mógł,a ostatecznie wstał o 5.20.Nie pochwalę go juz wcale
Aaaa i w ogóle mam nerwa Chcę do łóżka
Uciekam żeby nie zanudzać

 

[survivor26]

to co Madzia, rzucamy robotę w kąt i wracamy spać? U nas też nocka fatalna, chyba też powinnam przestać chwalić, bo mała od 3 do 5 sobie poszalała...najpierw przyszła nam do łóżka, a potem zaczęła kopać, rozstawiać po kątach, a na koniec się cieżko obraziła jak opierniczyłam

Tosika, no i super, że los Cię uchronił przed tłoczeniem się na marnych stu metrach A Wy się wyprowadzacie już, czy macie jeszcze jakiś okres karencji przed zdaniem mieszkania?

Dorka, no ja się właśnie wybieram z młodą na lotnisko samoloty jej pokazać, bo myślę, że to będzie duże przeżycie

Post, a zdjęcia gdzie? Poszalałaś kobieto z robótkami Ja też sie zastanawiałam nad śpiworkiem,a le zrezygnowałam, bo szału by dostała z uwięzionymi nóżkami - w nocy zwykle wędruje po calym łóżku i okolicach. Ale też się odkrywa więc dokonałam hurtowego zakupu na Allegro pajacyków do spania z polaru No a z szycia planuję jej na święta uszyć matę do zabawy ala gospodarstwo wiejskie...nawet zaszalałam i w Stanach kilka materiałów zamówię...zobaczymy czy dojdą i czy cła nie dołożą Ale na razie z szycia nici, bo salon tak zawalony, że maszyny spod stosu rzeczy nie widać:-(

no nic, trzeba siadać do pracy, bo teoretycznie za 5 godzin powinnam mieć 10 stron zrobione

 

[kicrym]

Witam!
Myśmy wstali koło 8w nocy jedna pobudka na mleko i czuję sie wyspana
Tosika super że udało wam się znaleźć coś fajnego,ale rzeczywiście jesteście rozbestwieni
Surv nie wiem od czego to cło zależyraz je naliczaja a raz nie - tak jest w przypadku wózków;-)no i oby Flo lepiej spała
Madzia oj to bym K chyba zaczasłanic piękniejszego jak się dziecko w nocy wybudzino i to łózeczko niby krótsze,ale w sumie nie zaskakuje wyglądem a cena i owszem. Tamto które oglądałm miało wbudowane oświetlenie ledowe:-)
Dorka oj taaak samolot robi wrażenie Kuba też z podziwu nie mógł wyjść jak moja mamę odbieraliśmy:-)
dzisiaj muszę do centrum pojechać bo musze siostrze funty kupićmuszę zabrać małego ze sobą, chyba że M uda się wyskoczyć z pracy
Na razie zimnica okropna, może sie rozpogodzi tak jak wczoraj
Miłego dnia!

 

[KasiaDe]

Skrobałam rano szyby uwielbiam...
Tosika, u nas też mocno wieje i pomimo ładnego słońca jest zimno. fajnie, że udało się Wam znaleźć lokumI niezmiennie podziwiam za moc energii
Madzia, no fajoski mUwielbiam takie akcje. Unas ostatnimi czas co ranek budzimy sie w 4, ale śpią spokojnie, więc wysypiam się