Witam wieczorkiem 
My nic Kubie nie mówimy i Mikołaju czy Dzieciątku, jakos jeszcze tego tematu nie poruszaliśmy
za to non stop się pyta kiedy spadnie śnieg bo chce iśc na sanki
Dorka spoko miałam Aleksandra w pracy i mówiliśmy Olek więc myslałam że to to samo:-)
Post zdrówka dla Was!
Izabelka no niezłą cene ci zaśpiewał, no już nie wspomne o tych 2 tysiącach
Surv nie przypominaj mi o tych porządkach,bo już mi się nie chce
nie cierpię sprzątać
już zapowidziałam że jak zrobię dyplomowanie to zatrudnie kogoś do sprzątania - czyli tak za 8 lat






ok lece do marudy bo jeszcze nie śpi
spokojnej nocki!
My nic Kubie nie mówimy i Mikołaju czy Dzieciątku, jakos jeszcze tego tematu nie poruszaliśmy

Dorka spoko miałam Aleksandra w pracy i mówiliśmy Olek więc myslałam że to to samo:-)
Post zdrówka dla Was!
Izabelka no niezłą cene ci zaśpiewał, no już nie wspomne o tych 2 tysiącach

Surv nie przypominaj mi o tych porządkach,bo już mi się nie chce
nie cierpię sprzątać
już zapowidziałam że jak zrobię dyplomowanie to zatrudnie kogoś do sprzątania - czyli tak za 8 lat






ok lece do marudy bo jeszcze nie śpi

spokojnej nocki!

Sporą część prezentów robię sama, więc już zaczęłam, a resztę to szukam okazji i kupuję stopniowo, żeby się nie dobić finansowo, zwłaszcza, że w mojej pracy końcówka roku bywa kiepska. Dyskusje Mikołajowe trwają nadal...wczoraj Flo dociekała, czy Laura i Ben dostaną prezenty, bo przecież też są niegrzeczni...gdy rozmowa dotarła do tego, a co w tej kwestii z rodzicami, zręcznie zmieniłam temat
no,ale załatwiliśmy i nie musieliśmy tam kwitnąć do 10,a o 10 byliśmy już w domu
no i widzę, że teściu wspiera ciebie w samorealizowaniu się
ja to jestem ciekawa ile będę płaciła w tym domku za gaz?