reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Hejka!
Kasia ja ale z zimną herbatką:-p:happy2:
Tosika oj ja nie lubię pakowania,ale też bym raczej do moich skarbów nikogo nie wpuściła:-pno i zaczynajcie:tak:
Dorka super że Oli już w domciu:tak:
Surv oj podziwiam Cię ja bym chyba już nie remontowała jakbym miała wizję ponownego zalania:dry:
Pabla u nas tez pełne gacie w nocy, na razie nie mam siły sie za to zabierać więc odpuszczam:cool2:super że fasolka pięknie rośnie:tak:
No i tyle miałam czasu:wściekła/y:spadam do pracy, a jutro uczelnie więc znowu nic nie poczytam:dry::confused:
miłego dzionka!
 
reklama
Ja się dołączę oczywiście, tylko ja już na drugą nogę piję:-) Właśnie wyglądam za okno i pogoda jakaś taka złowroga....czarne chmury, wicher a zza tego słońce prześwietla....chyba czas okna pomyć, to może mniej upiornie będzie:-p
Dziś ciąg dalszy szykowania remontowego, bo w sobotę R ma w końcu sufit połatać i Flo wróci do siebie....do czasu pierwszej ulewy:-p Jakaś nagła panika przedświąteczna mnei dopadła, że z niczym nie zdążę...ja wiem, że porządki świąteczne w polowie października są bez sensu, ale jakoś mi to poczucie zorganizowania i porządku przywraca:-D A poza tym wielkie zlecenie czeka i staram sie na razie go niezauważać;-)
 
Witam i z kawusią dołączam

Kic oj zabiegana jesteś jak nie wiem, no i już wiem że nasze przedstawienie będzie 27 października :tak:

Tosika śliczne dziewczyny jesteście widziałam na NK. A pakowania to ja też nie lubię, brrr

Surv co do świąt to czas szybko ucieknie, ja już mikołajowe zaopatrzenie robie, i o gwiazdce myślę :-D:-D:-D A jak to się robi żeby czegoś tak dużego nie wiedzieć :-D:-D A super rzeczy kupiłaś na allegro.

Dorka super że Oluś już w domku, cały i zdrowy.

I nie wiem co jeszcze :confused:
 
to i ja się dołączę :)
Surv...teraz to już będzie raczej śnieg :) bo u nas własnie sypał przed chwilą:szok::szok::szok:
Kic..ja też narazie nie walczę z nocną pieluchą..czas jest jeszcze
Tosika..pakuj się pakuj
Dorka..oj to dobrze że wszystko oki.. a piżamką to może raczej się nie pochwalę bo ona pechowa jest. własnie przy niej całe nici zużyłam bo wszystko sie z maszyną działo. Teraz będę szyć drugą na zmiane a potem musze jeszcze Cinkowi uszyć
A Cinek dzisiaj gorączkę załapał..juz dzieciaki sie wygrzebały z przeziębienia a tu m. się rozłozył i dzieciaki apiat chore....nie lubię nie lubię:no::no::no:
dobra
wracam do pracy
a jak ktos chce do kawki małe conieco to zapraszam na bloga :)
 
Post, czyli jednak coś tam z niebo już sypnęło? Mój m wczoraj wysłuchał, że dziś może być śnieg z czego Miki bardzo się ucieszył i wykrzyknął "Ale fajnie, przyjdzie Mikołaj!":sorry2:To sobie chłopczyk jeszcze troche poczeka:-D
 
Post, czyli jednak coś tam z niebo już sypnęło? Mój m wczoraj wysłuchał, że dziś może być śnieg z czego Miki bardzo się ucieszył i wykrzyknął "Ale fajnie, przyjdzie Mikołaj!":sorry2:To sobie chłopczyk jeszcze troche poczeka:-D

No właśnie...Flo ma od paru tygodni obiecane, że jak spadnie śnieg a ona będzie grzeczna to Mikołaj przyniesie prezenty, no i co ja teraz z tym śniegiem zrobię?:-p No nic zawsze można się jeszcze do argumentu o grzeczności odwołać...:-D
 
Hej.Ja po pierwszej nocce. Troche wymeczona, opiekunka byla na 4 godziny i to powinno mi starczyc:tak:
Tosika,Kic przepraszam ze Was poprawiam ale moj siostrzeniec w skrocie to Alek nie Olek tak sobie rodzice zycza to sie dostosowalam:tak:
Post ja nawet jednej pechowj pizamki nie zrobilam,wiec masz sie czym chwalic:tak:Niezle z tym sniegem,ciekawe kiedy u nas bedzie padal:baffled:
Survi jak bedzie padal snieg to nie bedzie przeciekac:tak:
Sylcia ja tez juz robie pomalu prezenty mikolajkowe choc u nas to przewaznie slodycze. O gwiazdce narazie nie mysle bo za duzo wydatkow mnie czeka:baffled:
Tosika powodzenia w pakowaniu:tak: Mnie to prawdopodobnie czeka w przyszlym roku:baffled:
Kic to powodzienia na uczelni:tak:

U nas z sikaniem raz tak raz tak,dziewczyna chyba nigdy sie nie nauczy do konca:-( W nocy choc nic nie pije tez leje ale mniej:tak: G postanowil ze na wiosne sprzedajemy mieszkanie i kupujemy nowe bo ma juz dosc,ciagle cos:-(Spoldzielnia niby sie interesuje ale niktore sprawy zlewa. Jak zima sa wieksze mrozy to mosimy sie wynosic z sypialni (tak tam zimno) i spac w salonie:tak: jeszcze doplacamy do ogrzewania,teraz 350zl:-(
Dobra juz nie smece,dobre wiesci to takie ze mam wlony wekeend:happy2::happy2::happy2::happy2:
 
Surv ...ja się cieszę na te święta bo to pierwsze świadome takie
My poszlismy w deseń aniołka bo mikołaj przynosi tylko drobiazgi:tak::tak:
a młoda juz wie że jak bedzie choinka i śnieg to przyjdzie aniołek a narazie śpi na chmurce w jujećku jak zawsze dopowiada:tak:..i chce żeby Aniołek jej przyniósł Laptola bo Tata jej nie pozwala na swoim pracować:tak::tak::tak::tak::-D:-D:-D więc jak śnieg sdpadnie to temat aniołka pewnie się zintensyfikuje
dorka...hmmmm....musze zrobić zdjęcie w takim razie, ale i tak musze najpierw cos wyszyć na nim tylko nie wiem co narazie bo młoda się jeszcze nie zdecydowała. więc jak się zdecyduje i ja wyszyję to wkleję oszywiście:tak::tak:
 
No to mała poprawka sypnęło u na śniegiem, górami było biało, teraz znów słonko świeci. :tak:

Dorka u nas ( w moim rodzinnym domu) było tak samo a tu na Południu raczej Mikołaj bez gwiazdki, więc ja robię i to i to :-D:-D A że mój przed samymi świętami przyjeżdża to akurat prezentów część będzie później :tak:
 
reklama
o matko śnieg?? maskra jakas; u nas byla zawierucha, lało, a teraz wieje i slonce siweici; az dziwne ze mnie glowa nie boli
Post zdrowka dla Marcina
wczoraj poszlam do neurochirurga z kregoslupem- prywanie- w sumie pogadalismy pol godziny moze i wzial 150 zl!!!tyle mam z tego,ze nie straszyl mnie operacja i powiedzial,ze nie jest tak strasznie; mam duzo sie ruszac; basen najlepiej codzinnie...ciekawe jak hmm i mam sie udac do jakiejs kliniki najlepiej; polecil mi jedna;ale koszt kursu 6dniowego to bagatela 2 tys zl aj mowie wam
wlasnie dzieci mnie wolaja, kawy nie dadza po pracy wypic; chce upiec z nimi ciasto dzisiaj, wiec zapraszam na marchewkowe :)
 
Do góry