reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

No Izabelka wejście o.k., ale zostań z nami i pisz częściej!
Fajnie, że tak ładnie wszystko się układa.
Gdzie się reszta podziewa co??? Skandal jakiś!
 
reklama
a ja dla odmiany będę pisać że zarobiona jestem i czasu nie mam a co!!!!
taka będę
Surv...taaaaa??? ja tam więcej nie pytam ..
mielismy sie spotkać chociaż mini krakowsko jako że zlot nie wypalił ale dzieciaki moje coś zachorowawszy
na szczęście młodemu śmigiem przechodzi a młodej nie mogliśmy w sobotę gorączki zbić ale już dzisiaj nie wygląda najgorzej...tfu tfu
urlop się skończył
maszyna mnie wkurrrrr....surv...Twoja maszyna tak nie robi???????...moja dzisiaj śpiewała na zmianę...urywam sobie nitkę z łamię sobię igłę na zmianę..a chciałam piżamkę doszyć..i ciut ciut mi brakło, straciłam czas i dupa blada wyszła z tego...a najbardziej zal czasu
toteż siedzę i dziergam sobie aby ukoić moje skołatane serce przed snem

i melduję że grzecznie Was poczytałam ale musicie mi Wybaczyć niedpisanie i już
bo kończe młodej Mitenki i dosłownie 4 rządki mi zostały i spać idę
dobranoc laseczki:tak::tak::tak::tak:
 
No właśnie,halo,gdzie wszyscy???
No i nas dopadło i siedzimy w domu:baffled:
Zapalenie spojówek.Lekarka powiedziała,ze absolutnie do żłoba nie można z tym chodzić,to ciekawe czemu Kamilek w zeszłym tygodniu chodził i Maciusia zaraził:crazy:
I tak do końca tygodnia w chacie.
Młody na dodatek zasmarkany po pas dzisiaj:baffled: Jęczy non stop.
Zbieramy się zaraz wywietrzyć i na pocztę,bo chrześnicy prezent trza do UK wysłać,wprawdzie K siostra leciała w piątek ,ale nie wzięła-ot taka rodzinna uprzejmość:baffled:
no i to tyle mojego pisania,bo młody tez się do klikania rwie,no nie da rady z nim nic zrobić:sorry2:
 
Oooo...widzę, ze kolejna fala chorobowa przyszła:-( Madzia dużo cierpliwości dla marudy...i może w ramach rewanżu też go za dzień dwa wypchnąć do żłobgka niech sieje zarazę?:-p U nas na szczęście na razie nawet bez kataru, za to dziś rano Flo obudizła się z poplamioną krwią buźką, widać, że z nosa jej poszło, ale dobrze się czuje więc myślę, że to uporczywe grzebanie w końcu rozharatało jakieś naczynko.

Post co do maszyny, to nitki rwie jak ma niedobre nici (nie te do maszyny), albo jak jest za mocno naciągnięta w bębenku albo od góry, a mnei igły łamało, jak miałam źle dokręconą stopkę, bo haczyło....no i na pewno przesmarować trzeba by było...co i sama powinnam zrobić, bo już prawie rok bez smarowania szyję:baffled:

U nas batalii z sufitem ciąg dalszy, wszyscy kłamią na potęgę, jak się okazuje łącznie z sąsiadką, więc grzecznie czekam aż naprawią, czyli zalepią silikonem po wierzchu, co oczywiście sprawy nei rozwiąże, biorę od nich papiery i idziemy złożyć pozew. A w międzyczasie ustaliliśmy, że najwyżej będziemy przy każdym zalaniu brać odszkodowanie i tym sposobem poprawimy sobie status finansowy a i na ukojenie nerwów trochę gotówki nie zaszkodzi:-p Zresztą już nieco przyszalałam, kupilam Flo pakę ubran ze Świnką, Kubusiem i innymi bajerami (o taką: 40SZTUK!!! DLA córci 86-92-98,NEXT,DORA,GEORGE.. (1269593637) - Aukcje internetowe Allegro), a sobie te amerykańskie tkaniny i piękną wełnę estońską - Post pewnie wie o czym mówię:-) No ale uważam że moje dobre samopoczucie i ukojone nerwy warte są takich wydatków:-p

Nic, zmykam dalej oklejać drzwi - jeszcze tylko jedne zostały, taka mnie furia robocza wzięła po sufitowym wkur***niu:-D

A jeszcze odrobina prywaty: udało mi się stronę sklepu ustawić tak, że nie można nic kupić, ale widać produkty(nie wszystkie dostepne, bbędę z tym dopiero robić porządek), więc jakby któraś z Was coś chciała, to piszcie - ceny są niższe niż były w sklepie, bo wyprzedaję po kosztach;)
 
Ostatnia edycja:
Survivor no ja sobie też cierpliwości życzę:-p,choć narazie jest znośnie;-) Zaraz mam zamiar poczytać "Język dwulatka" to może przeżyjemy ten tydzień w zgodzie:-D
Super ciuszki dla młodej kupiłaś ,chyba wam do lata juz nic nie trzeba więcej:-D,ba,nawet na lato pełno rzeczy tam:tak:
Nam ciągle babcie coś z ciuchów dorzucają, w szczegolności moja mama,która nie potrafi obojętnie przejść koło dziecięcych rzeczy,z reszta tak jak ja,z tym że u mnie zdrowy rozsadek się zaraz odzywa i po 20 min zastanawiania się które spodnie mam wziąść nie biorę żadnych,bo w sumie nie trzeba:-p
Pat w sumie to dobre myślenie z tym odszkodaowaniem,tylko troche szkoda waszej pracy i nerwów:sorry2:A na blogu wdziałam,ze pokoik Flo cudnie wam wyszedł.No ,ale jak się nie da inaczej,to jest to jakieś wyjście z sytuacji,ale czy nie podniosą wam składki na ubezpieczenie mieszkania jak często będziecie wypłacać?
Pochwal się coś tam obkleiła:tak:

Mlody poległ,ja zeżarałm chipsy i się za książkę zabieram,pewnie też zasnę:sorry2:
 
Post, moje też w ten weekend poległy, więc nawet jakby spotkanie miało się odbyć, to nie dałoby rady przyjechać. Miki poszedł dzis do przedszkola, a z Olga już lepiej
Dziekuję za takie hobby to wkurza człowieka ;-)
Madzia, niestety chorych dzieciaków z przedszkola nie wypleni - nie ma szans. Dostawę ubran też mam od mamy i kuzynki (dla Mikusia)
Surv, nakupiłaś - super! Kurcze, ale Wam się kitłasi z tym remontem... Co za towarzystwo
 
Prośba od admina :(cyt)

Dziewczyny kochane poproście wszystkie użytkowniczki, o usunięcie suwaczków pobranych z portalu maluchy.pl. Strona na razie jest oznaczona, jako dokonująca zamachów- prawdopodobnie napadli na nią hakerzy. W związku z tym mam już pierwsze zgłoszenia od naszych moderatorek, że niektóre strony na BB nie chcą działać.
 
Hej!
I ja witam przelotem :)
Na nic czasu jakoś nie mam ostatnio :/
Izabelka wow ale masz napięty dzień,ale pewnie i więcej kasy z tych kursów masz, więc cos za coś niestety :/
Madzia zdrówka dla Maciusia, no niestety w żłobkach w przedszkolach tak jest że jedni rodzice dmuchają i nie puszczają chorych inni na to leją i obojętnie co się dzieije to dziecko jest w przedszkolu:baffled:a no i łóżeczka nowego nie kupiliśmy bo nadal nie ma kasy za zrobiona robotę M:wściekła/y:no i najpierw studia musze zapłacić:crazy:przestawiliśmy stare łóżeczko i nocki nawet lepsze:tak:
Sylcia sprawdziłam suwaczek:tak:nie mam z tej strony podanej przez admina:happy2:
Surv wow jaka paka, fajowe te ciuchy:tak:no i z tym odszkodowaniem to zeby wam nie dowalili większej składki:baffled:
Post zdrówka dla dzieciaków:tak:
Julia super, to tylko pozazdrościć tak szybkiego porodu:-psuper że Zu tak pomaga mamie:tak:
ok mały juz zjadł więc powoli idziemy się kapać i lulu:-)
spokojnej nocki!
 
To i ja się zamelduję...
Ja chora od piątku, Lena od czwartku tak katarowo-kaszlowo.Więc weekand był pod znakiem cebuli, czosnku i buraków. Lenka całkiem nieźle, trochę jeszcze kataruje i pokasłuje, ale lekarz stwierdził że jest ok więc do żłobka chodzi. Ja po naturalnych metodach tylko rzygałam, więc od dziś jestem na zwolnieniu, bo prawie nie mówię.
Wczoraj byłam u ginki i wszystko ok, młody człowiek ma już ze 2 cm:-):-)
Julia - pięknie się czyta takie posty! och, sobie życzę takiego ekspresowego porodu, chyba też jakby co olej wypróbuję. I aż się wzruszyłam jak czytałam jaka Zu fajna siostra:-)
Kasiu - zdróweczka dla Olgi i Mikiego, no niestety sezon chorobowy w pełni:-(
Madziu - moja też zapalenie spojówek miała i musiała ze 2-3 w domu posiedzieć,po antybiotyku jej szybko przeszło i wróciła do żłobka
Surv - z tym odszkodowaniem to sobie w kulki lecą.....aż szkoda myśleć.....
ale pakę kupiłaś Flo! super ciuszki, ja już dawno nic Lenie nie kupiłam, czas to zmienić.
Kic - moja znów pije w nocy, budzi się około 4:00 i koniecznie chce pić...w związku z tym wciąż w nocy mamy pieluche bo sika a ja nie mam siły wstawać w nocy i ją wysadzać, tym bardziej że Lena na budzenie jej w nocy na cokolwiek reaguje histerią i wyciem:sorry2:
dałam sobie czas do końca roku i od stycznia wkładam pod prześcieradło jakąś matę czy co i zaczynamy pozbywanie się pieluchy...
bo w dzień jest ok, oczywiście zdarzają się wpadki ale rzadko.
Dobra, czas do kąpieli i pewnie przed 21:00 obie padniemy spać.
 
reklama
pabla - dobrze, że z maleństwem wszystko ok:)

Ja tylko składam krótki meldunek: jesteśmy, żyjemy i wiedzie nam się nieźle. Były pewne perypetie zdrowotne, ale jest do przodu!
Pozdrawiam i spadam w wyrko. Miłego wieczoru:)
 
Do góry