reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Och to ja się przyłączam do tych co nie znoszą myć włosów ,a potem ich układać.
Mam kolejną fotkę od Juli,mała jest super. Julia pisze że jej nie nacinali i czuje się świetnie
 
reklama
Ja też robię wiatr :/
Julia gratulacje, coż za ekspers:szok:gratk!
A więc pasowanie udane, było super,rodzice poprzebierani (oczywiście nie wszyscy) super zabawa, dla dzieci ekstra przeżycie, było trochę zamiesznia,ale co tam:-pważne że dzieciakom i rodzicom się podobało no i dyrekcji podobno też:-p
Madzia udanego weekendu:-p;-)
Jutro więcej poczytam, jak mały pójdzie spać:tak:
 
Kic, wiedziałam, że wszystko się świetnie uda. Jak za cos się zabierasz, to na pewno będzie super!
Tosika - ja za Madzią - z jakiej okazji ta sesja? Koniecznie nam pokaż profesjonalne fotki
Czuję, że Magdzik lubi myć włosy. Bo wiecie, jak przepada za prasowaniem, to ... ;-)
Dorka, super, że z Alkiem o.k.
Ooo, to wielki plus, że Julii nie nacinali. Ja tak miałam i po porodzie mogłam od razu fikać - dosłownie!
Madzia, nie denerwuj się, będzie dobrze!
Pierwszy raz słucham ChillyZET - no bardzo przyjemne
 
Witam późnym wieczorem:-)
JULIA WIELKIE GRATULACJE:-D:-D:-D:-D WITAJ TOSIEŃKO:-):-):-):-)

Dziewczyny, przyłączam się do zjednoczonych Sióstr, które nie cierpią układać itp włosów:baffled::baffled::baffled: nie wspomnę o odrostach, które mam po 2 tyg od farbowania:szok:
Madziu łączę się z Tobą w bólu jeśli chodzi o Męża bałaganiarza:-) U mnie to samo co u Ciebie M robi syf niemiłosierny, twierdzi że ciągle jest czysto i nic Mu nie przeszkadza:wściekła/y: ja oczywiście nic nie robię tylko się czepiam:baffled: jak dobrze, że nie jestem sama:-p
Tosika czekam na zdjątka z sesji, na pewno będą boskie;-)
Kic gratuluję udanego pasowania:-D wiedziałam, że będzie dobrze;-)
Surv cieszę sie, że pralka działa:-D i tyle pamiętam:wściekła/y:
u nas cały tydzień był zabiegany bo od rana odbywały się próby przedszkole a po południu do pracy:baffled: no więc co do przedszkola, 3 dni Mały chodził ze mną tak po godzince, chowałam się itd, sam biegł na sale, było nawet nieźle, więc pani zaproponowała, żebym w czwartek jeśli sam poleci na sale to Go zostawiła na godz, a jeśli będzie płakać to zadzwoni, żebym wcześniej się zjawiła:cool2: oczywiście pobiegł na sale, wcale sie za mną nie obejrzał, ja sru do domu, a po 40 min tel że mam przyjechać bo Mały cały czas płacze:szok: pojechałam Mały u pani na rękach, zasmarkany, więc pani ostatecznie stwierdziła, że Antoś nie płakał jak była przy nim, ale jak tylko próbowała zająć się innymi dziećmi od razu był ryk:-p więc skoro nie ma przymusu żeby go zostawiać (bo to od razu im mówiłam) to mamy spróbować na wiosnę, bo teraz Antek jest za mały, potrzebuje dużo uwagi od pani, a ona ma jeszcze 23 inne dzieciaki na głowie:baffled: nic trudno, tak się cieszyłam, że zapewnie Mu jakąś rozrywkę, a tu d...:-( w domu atmosfera średnia, ale M wziął się za przygotowania do budowy pokoju Małego, więc bardzo mnie to cieszy:-) na razie kupił wszelkie materiały budowlane, nawet grzejnik, ale budowa dopiero wiosną i mam nadzieję, że przyszłą zimę Antoś spędzi w swoim pokoju - już nawet buszuje na Allegro za meblami i dekoracjami:-D moja Kumpela, właśnie walczy na porodówce i wierzę, że Jej nieźle idzie - denerwuje się strasznie:szok: zmykam, dobranoc od jutra znowu 3 popołudniówki:cool2:
 
Właśnie przypomniałam sobie o Julii i przyszłam zerknąć co i jak...
JULIA!!! OGROMNE GRATULACJE!!!! SZYBCIUTKO POSZŁO!!!
WITAJ TOSIEŃKO!


ciekawe czy ten olej rycynowy pomógł:sorry:
 
A co to wszystkie się lenią w weekend? może czas już wstawać?:-D

My dziś bardzo aktywnie po zawieszeniu broni:-p R od rana robi oświetlenie w salonie, a ja z Flo oklejamy drzwi, tzn. ja okejam, a Flo przebiera misia, który co 15 minut robi kupę i chce nowej pieluszki:-p W międzyczasie zaliczyliśmy ekspresową wycieczkę pociągiem: 20 minut do Oławy, szybka zmiana peronu i równie szybki powrót do domu:-D Ale jest tak wstrętnie zimno i pochmurno na dworze, że gdby nie to, że mała od 2 dni przeżywa, że pojedzie pociągiem, to byśmy w ogóle z domu nie wychodzxili.

Kate, no to na przedszkole macie jeszczxe czas, choć przypuszczam, że jakby Antkowi dać parę dni/tygodni to by się przyzwyczaił. No ale to wymaga czasu i Twojego i pani opiekunki, więc pewnie lepiej będzie, jak mały będzie starszy:tak:

Nic, wrcam do oklejania, choć spać mi się chce okrutnie, ale z powodu bajzlu remontowego, nawet położyć się nie ma gdzie:sorry:
 
Hejka!
O jaka cisza dzisiaj :)
Chciałam posiedzieć na BB popołudniu ale musiałam dziennik wypisać i tak mi zleciało prawie 3 godziny:szok::szok:masakra juz mnie oczy bolały od tch kropek i kresek:confused2:
KATE teroetycznie ma jeszcze czas,ale założe się że za rok czy dwa pierwsze dni będą takie same jak teraźniejsze, no niestety tak dzieci reagują na rozłąkę z bliskimi i tak poznaja nowe otoczenie:happy:moje 6 cio latki też na początku płakały:happy:a mój Kuba do teraz na wejściu do żlobka ryczy okropnie:sorry:
Surv oj widze że znou remontowo u was, oby szybko poszło i efekt był powalający:tak:
Dorka czyli nie tylko u nas w szpitalach sobie z pacjentów jaja robią:angry:
Tosika cóż to za sesja:-pczyżby top model;-):-p:-D
Madzia mój M tez bałaganiarz, czasami go zmuszę do popsprzątania ale ile się nagada to jego:-pale często gotuje to muszę mu przyznać:tak:oczywiście nie zawsze żeby nie przechwalać:-p
mały własnie loda wcina i idę go kapać, M do księgowego poszedł a miał tortille robić:confused2::-p
spokojnej nocki!
 
A nawet nie wiem kiedy nam ten dzień zleciał. Najpierw walczyłam z porządkami i dziaciakami, bo m był w pracy, a potem obiad, krótki spacer, zabawy w domu i dzieciaki poszły spać. Coś Olga zaczyna być niewyraźna a Miki jeszcze całkiem nie wydobrzał, więc mam nadzieję, że nie będzie kolejnego tygodnia "chorobowego".
 
witam rankiem :)
myśmy wstali koło 8:tak:nocki troche lepsze tzn jedna pobudka na mleko a nie trzy:-pu nas to sukces jak u nowoworodka:-p
Kasia oby dzieciaki jednak zdrowe były:tak:
U nas pogoda brzydka, szaro, buro i zimno:confused2:pójdziemy do kościółka a potem na jakis spacer może ale nie chce mi się w taka pogodę okrutnie, może mamę poproszę żeby małego zabrała na godzinnkę:-p
Miłego i słonecznego dnia!
 
reklama
Do góry